Oto dlaczego średnia płaca w Polsce wszystkich irytuje
To, co GUS uznaje się za średnią płacę w Polsce, tak naprawdę dotyczy ok. 60 proc. pracowników zatrudnionych w 4,3 proc. wszystkich przedsiębiorstw w kraju. Do tego wyniki są zawyżane przez managerów wysokiego szczebla, szefów itd. Jest wszakże jedna metoda, która lepiej obrazuje, ile ...
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- 198
Komentarze (198)
najlepsze
Nie wiem jak dla was, ale dla mnie powyższy wniosek jest
I tak to zrozumiałem, a nie
@Loloman: Większość zarejestrowanych firm nie zatrudnia nikogo. Spora część nie robi też absolutnie nic, więc to bardzo kiepski wskaźnik.
Mnie nie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Co jest trochę mniej?
Mediana pokazuje "środek" przedziału, więc jakim cudem miałaby być niższa niż jest?
Jakie znaczenie co jest dla kogoś bliższe?
Średnia to średnia, mediana to mediana i nie ma znaczenia czy komuś te wyniki odpowiadają.
Pokrzywdzeni krzykacze i tak nie przyjmą tego do wiadomości.
Średnia podana przez GUS nie obejmuje przecież osób prowadzących działalność gosp.
Czyli nie ma danych lekarzy pracujących w większości na kontaktach, architektów, managerów na kontraktach managerskich, nawet mitycznych programistów 15K, którzy w większości tez są samozatrudnieni.
Mowisz o lekarzach, menadzerach, architektach.... Na jednego lekarza ilu duzo biedniejszych pacjentow przypada? Na jednego menadzera ilu ,,podwladnych"? Na jednego architekta ilu roboli z lopata?
Jesli jest zanizona, to tylko gorzej dla niej. Ale miedzyczasie, jesli zajrzysz do raportu ministerstwa finansow z
Czemu ten wskaźnik nie nazywa się po prostu "średnia"?