Adwokat, który przejął Chmielną 70: tak, zrobiłem to dla pieniędzy
"Ale chcą państwo usłyszeć, że zakupiłem roszczenia do Chmielnej 70 dla pieniędzy? Proszę bardzo. Tak, zrobiłem to dla pieniędzy. Adwokaci też mają rodziny, też chcą coś po sobie zostawić swoim dzieciom. I nie ma w tym nic złego, póki się nie łamie prawa. Ja go nie złamałem"
aswalt z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 144
Komentarze (144)
najlepsze
@Kajakiem_przez_Tybet: Założycielem tego państwa w którym obecnie żyjemy jest ten osobnik któremu nasz adwokat szepce do uszka:
- Ale chcą państwo usłyszeć, że wyrwałem złote zęby temu Żydowi dla pieniędzy? Proszę bardzo. Tak, zrobiłem to dla pieniędzy. SS-mani też mają rodziny, też chcą coś po sobie zostawić swoim dzieciom. I nie ma w tym nic złego, póki się nie łamie rozkazów, ja ich nie złamałem.
To mniej więcej takie same brednie panie adwokacie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Większość ludzi za kilka baniek dałaby dupy murzynowi.
@apee: Proste, ale wykopki uważają się za świętych ;)
Fantastyczna rozrywka.
Tak pokrótce.
chmielną 70 zabrał Bierut i uznaliśmy że nielegalnie.
Spadkobiercy mieli roszczenie na które Robert N. znalazl kupców (kolegów).
Kupili roszczenia, jednocześnie sprawa reprywatyzacji była prowadzona przed urzędem miasta, sprawdzana w ministerstwie finansów itp.
Podpisali umowy notarialne, bardzo szybko dostali decyzję.
ALE - miasto poinformowało że decyzje podejmie ZANIM kupili - innymi słowy, naturalni spadkobiercy też mogliby ją dostać.
Komentarz usunięty przez moderatora
Cała zabawa sprowadza się do kwestii czy Jan Henryk Holger Martin był Polakiem.
1. Był Polakiem - miasto MUSI oddać działkę, to prosta kwestia administracyjna (taka procedura odbyła się w 2012 roku)
2. Był Duńczykiem, objętym umową z rządem PRL, albo objęty umową PRL-Dania, a kupujący spadek o tym nie wiedzieli. Cofamy reprywatyzację, miasto odzyskuje działkę, oddaje inwestorom kasę za przyłączone działki które
Pytanie tylko co z etyka?
Komentarz usunięty przez moderatora