Student z Izraela kradł rzeczy z Auschwitz
Po angielsku ale da się spokojnie zrozumieć: Rotem Bides, whose grandparents survived the Holocaust, says she took several relics from the death camp for her final project at the Beit Berl College’s Faculty of Art, including a sign warning visitors not to remove anything from the camp’s grounds.
a.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 88
Komentarze (88)
najlepsze
@susi33: Każdy steward który miał loty z Izraela. Każdy pracownik hotelowy, którzy miał do czynienia z żydowskimi wycieczkami.
Czyli atencyjny babsztyl z szambem zamiast mózgu. Jak 27-latka może nie rozumieć natury czynu? Z drugiej strony wszyscy ASPowcy, samozwańczo określeni artystami, zawsze mieli nasrane we łbie. Nigdy nie zapomnę, jak jeden taki artysta wbijał śledzie od namiotu pełną butelką piwa. On pewnie też nie może zapomnieć, chyba że usunął wszystkie lustra z domu. xD
#!$%@? raka dostalem od tej nowomowy
Takie proste a tyle by rozwiązało. Krótki
“Millions of people were murdered based on the moral laws of a certain country, under a certain regime. And if these are the laws, I can go there and act according to my own laws."
Dawno nie przeczytałem czegoś tak głupiego na usprawiedliwienie.