W Islandii nie ma ludzi z zespołem Downa
Jeden z najbardziej ateistycznych krajów świata (41% jest niereligijna) wyeliminował zespół Downa ze społeczeństwa. I to dosłownie, bo kobiety diagnozują płody i 100% abortuje te uszkodzone, oszczędzając cierpienia emocjonalnego i finansowego całym rodzinom oraz przyszłym upośledzonym dzieciom.
i.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 948
Komentarze (948)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Los chciał, że mam kilka chorób uniemożliwiających mi normalne życie i które postępują, i powodują trochę cierpienia.
Rok temu miałem pierwszą próbę samobójczą. Niestety nieudaną.
Dalsze próby porzuciłem, bo stwierdziłem, że tylko sobie krzywdę zrobię i będę bardziej cierpieć.
Gdybym jednak miał możliwość eleganckiego odejścia z tego świata, zdecydowanie wybrałbym tą opcję. Wcześniej zafundowałbym
@uglybeet: Ciekawe czy byłbyś taki odważny z najcięższą postacią SMA albo DMD. ;)
@von_stirlitz: Chodziło mi o to, że samobójstwo to odważna decyzja i masz do tego prawo, ale tego już nie cofniesz. Cierpienie nie ma nic wspólnego z odwagą
Jak to wygląda? Rodzice mają całe życie podporządkowane pod dziecko, praktycznie brak życia prywatnego, matka aby pracować zatrudniła się w ośrodku w którym zajmują się jej dzieckiem. Aa no i oczywiście innego dziecka nie mają, bo strach ryzykować że takie się urodzi i brak czasu.
Moim zdaniem lepiej jak by mieli
jeśli chodzi o dziecko z z. Downa to nie wypowiadam się, bo nie wiem
12 tygodni + 1 dzień = człowiek
zlepek komórek = nie człowiek
zlepek komórek z układem nerwowym = człowiek
płód - nie umie mówić i logicznie myśleć, nie da się go zapytać czy ma ochotę żyć
niemowlę - nie umie mówić i logicznie myśleć, nie da się go zapytać czy ma ochotę żyć
stuletni starzec z zaawansowanym parkinsonem i hardą demencją - nie umie mówić i logicznie
Dokładnie, ludzkie życie jest funkcją ciągłą a nie dyskretną w czasie. To my ludzie stworzyliśmy sztuczny "dyskretny" podział na różne etapy życia, płód,