to ja postaram się odpowiedzieć na nurtujące Was pytanie w Niemczech od dawna panuje przekonanie że wszystko jest dla ludzi(mam na myśli przyrodę) uregulowali wszystkie (większe) rzeki wycieli wszystkie(starsze) lasy itp dopiero od niedawna(od lat '90 jeśli się nie mylę) pojawiają się pro ekologiczne organizacje starajace się chronić to co zostało
@rh_plus: i tak się nim zainteresowali że go zastrzelili, łeb ucięli, resztę pokroili i mają zamiar zjeść z grilla jutro na festynie... niemieccy eko zieloni w pigułce (✌゚∀゚)☞
Co jest złego - bo nie znam sprawy - w tym konkretnym "mordzie"?
1. Ten żubr z nieznanych powodów za swój dom wybrał Warciański Park Krajobrazowy i przez 3 lata żył sobie w nim spokojnie, niestety wybrał się na wycieczkę na drugą stronę Odry i tam go od razu zaciukali. My o niego się troszczymy, a oni nam go zabijają :-( 2. Jest to gatunek na skraju wyginięcia, więc lepiej
@Siwulek: Moja mapka nie pokazuje CO2, lecz pyły w powietrzu.
A co do dwutlenku węgla, niemiecki przemysł ich tyle wytwarza. Tylko dzięki temu przemysłowi są bogaci i w domach nie palą flotem czy mułem. Większość polskich zanieczyszczeń powietrza nie bierze się z fabryk czy elektrowni, lecz z gospodarstw domowych, gdzie na potęgę Polacy palą śmieciami. Czyli coś, czego praktycznie nie uświadczysz u Niemców, bo Niemcy są świadomi, że to szkodzi całemu
@rh_plus taki żubr to jednak może stworzyć zagrożenie
W Polsce też zdarzają się sytuacje, że jakiś łoś/dzik/wstaw dowolne zwierzę spaceruje sobie po mieście. Wzywa się wtedy służby, które takiego zwierzaka zabierają tam, gdzie jego miejsce, a nie bierze się strzelbę i zabija, bo hurr durr niebezpieczne bydlę
@cerastes: eee tam, oni sie na niego pewnie juz od dawna czaili, zastrzelic takie bydle to kupe kasy kosztuje. Za grubymi nicmi to wszystko szyte, juz zgoda a potem zaraz grill.
dziwne ze niemiaszki tak placza za wycinanymi lasami a jak przezal zubr to go od razu zastrzelili XD
Wytnijmy wszystkie drzewa a potem płaczmy że smog... Drzewo nie urośnie ani w miesiąc ani w dwa.
Ja osobiście proponuje tak profilaktycznie i w dobrej wierze, żeby im te groźnie zwierzęta nie przeszkadzały, postawić wysoki na 5m i szeroki na drugie 5m mur z żelbetu na granicy żeby się żaden żubr do nich nie przecisnął.
Komentarze (81)
najlepsze
w Niemczech od dawna panuje przekonanie że wszystko jest dla ludzi(mam na myśli przyrodę) uregulowali wszystkie (większe) rzeki wycieli wszystkie(starsze) lasy itp dopiero od niedawna(od lat '90 jeśli się nie mylę) pojawiają się pro ekologiczne organizacje starajace się chronić to co zostało
http://gorzowianin.com/wiadomosc/10501-zastrzelili-zubra-jego-mieso-trafi-na-festyn-grillowy-film-i-zdjecia.html
1. Ten żubr z nieznanych powodów za swój dom wybrał Warciański Park Krajobrazowy i przez 3 lata żył sobie w nim spokojnie, niestety wybrał się na wycieczkę na drugą stronę Odry i tam go od razu zaciukali. My o niego się troszczymy, a oni nam go zabijają :-(
2. Jest to gatunek na skraju wyginięcia, więc lepiej
Komentarz usunięty przez moderatora
@chrupol: Masz dane ile było przed wojną?
Niemieckie działania to od ponad wieku jeden wielki holokaust wszystkiego i wszystkich :(
Moja mapka nie pokazuje CO2, lecz pyły w powietrzu.
A co do dwutlenku węgla, niemiecki przemysł ich tyle wytwarza. Tylko dzięki temu przemysłowi są bogaci i w domach nie palą flotem czy mułem. Większość polskich zanieczyszczeń powietrza nie bierze się z fabryk czy elektrowni, lecz z gospodarstw domowych, gdzie na potęgę Polacy palą śmieciami. Czyli coś, czego praktycznie nie uświadczysz u Niemców, bo Niemcy są świadomi, że to szkodzi całemu
@ShellshockNam92: niemiecką
W Polsce też zdarzają się sytuacje, że jakiś łoś/dzik/wstaw dowolne zwierzę spaceruje sobie po mieście. Wzywa się wtedy służby, które takiego zwierzaka zabierają tam, gdzie jego miejsce, a nie bierze się strzelbę i zabija, bo hurr durr niebezpieczne bydlę
Zgadzam się
nigdy nie twierdziłem inaczej
dziwne ze niemiaszki tak placza za wycinanymi lasami a jak przezal zubr to go od razu zastrzelili XD
Wytnijmy wszystkie drzewa a potem płaczmy że smog...
Drzewo nie urośnie ani w miesiąc ani w dwa.