„Wróciliśmy z emigracji, zaczęło się prawdziwe życie”
Wyjeżdżali jako para bez zobowiązań, dla przygody i zawodowych perspektyw. Osiem lat na Lazurowym Wybrzeżu nazywają najlepszym okresem w swoim życiu. Do Polski wracali ze zmęczenia materiału, w modelu 2+2, gdy dobrze żyć we Francji było już trudniej i drożej. W Gdyni czekali dziadkowie,...
Vader-Poland z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 591
Komentarze (591)
najlepsze
Kisnę z tego:
Ci ludzie chyba są oderwani
tylko sfrustrowany... sfrustrowany bo myślał, że będzie jeździł aston-martinem DB9 a tak na prawdę to zasuwał oplem corsą,.... i tak jak wrócił oplem corsą tak jeździ oplem corsą
prawda życiowa jest
To tylko pokazuje, że w PL wciąż bieda, nie tylko materialna, ale i umysłowa.
Bogactwo to aktywa, papiery, nieruchomości, dzieła sztuki, inwestycje.
A samochód to plastik dla szpanu, często na kredycie i jedyna wartościowa rzecz tych, którzy na niego odkładali całe życie.
Może niech postawią sobie jakiś cel w życiu to odrazu będzie im się lepiej
To wszystko jest do zrobienia i myślę, że w ten sposób myślą, a ty uważasz że życie zmarnowali. Co do pogody, to uwierz mi to jest czym innym przeczytać ile
Wrocilem jakis czas temu z wieloletniej emigracji - NIGDY NIGDZIE NIE BYLO MI TAK DOBRZE JAK TERAZ W POLSCE ! Ale ze mna nikt wywiadu robic nie bedzie ;) Wielu moich znajomych tak jak ja na studiach wyjechalo zdobywac doswiadczenie uczyc sie jezykow , poszerzac horyzonty i wlasnie teraz wracaja i kazdy jeden jest super zadowolony z powrotu !
Ja rozumiem, że jak się ktoś przyzwyczaił do pięknej pogody, to mu jej brakuje. Natomiast określanie życia w Polsce, gdy się ma pieniądze na wszystko jako wegetacja bo pogoda nie zawsze wymarzona,
WAT? No sorry ale mnie by irytowało że nie znam języka tam gdzie mieszkam.
@darck: @loczyn:
Według Instytutu Goethego B2 w niemieckim to jest od 500 - 600h nauki. B1 300-400h. Mówimy oczywiście o nauce a nie patrzeniu w podręcznik lub oglądaniu serialu w obcym języku.