Drogi Wykopowiczu
w załączonym linku do Polityki Prywatności przypominamy podstawowe informacje z zakresu przetwarzania danych osobowych dostarczanych przez Ciebie podczas korzystania z naszego serwisu. Zamykając ten komunikat (klikając w przycisk “X”), potwierdzasz, że przyjąłeś do wiadomości wskazane w nim działania.
+355
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+498
pokaż komentarz
@arturmacho, powtarzam jakby ktoś nie dosłyszał: na całe życie.
+884
pokaż komentarz
12 pak to wykopkowi na cale zycie wystarczy
@arturmacho: i jeszcze nawet 12 zostanie( ͡° ͜ʖ ͡°)
-11
pokaż komentarz
@atestowanie2 No bo wykopki dążą tylko do przekazania genów dalej, więc seks z zabezpieczeniami nie gra roli (✌ ゚ ∀ ゚)☞,
+30
pokaż komentarz
@arturmacho: na 12 pokoleń :D
+26
pokaż komentarz
@arturmacho: I jeszcze podzieli się z 11 kolegami ( ͡° ͜ʖ ͡°).
ps. prezerwatywy są po to, żeby zakładać na klamki na wycieczkach szkolnych ( ͡° ͜ʖ ͡°).
+17
pokaż komentarz
@atestowanie2: Nie przesadzaj, jak nadmuchasz to fajne balony z tego są.
0
pokaż komentarz
@arturmacho: chyba na pare pokolen, przepisane w testamencie
+495
pokaż komentarz
@WolfSky Masz pretensje do piekarza, że w sklepie sprzedają czerstwy chleb. Wybacz, ale nie rozumiem, czego oczekujesz od Durexa.
-97
pokaż komentarz
@piszczalka: Skoro ich handlowcy sprzedają produkty do sklepów to mogą mieć wymogi odnośnie własnego produktu. Uderzyłem i do kauflanda i do durexa, kaufland krótko mówiąc mnie zlał podsumowując 'może Pan zwrócić' co nie było istotą problemu a durex jak widać nie kwapi się z odpowiedzią.
+352
pokaż komentarz
@WolfSky: Przecierz to nie ich wina, że Kaufland nie przestrzega norm i rozrywa folie. Prezerwatyw z rozerwanym opakowaniem się nie sprzedaje, a tym bardziej nie kupuje.
+272
pokaż komentarz
@WolfSky Niestety w przypadku dużych sieci nie wiem czy na coś więcej możesz liczyć. Jak Ty przez przypadek schowasz batona do kieszeni i przejdziesz przez bramki to złodziej, alarm na cały sklep, ochroniarz z grupą inwalidzką i w dwa numery za dużym garniturze prowadzi Cię na zaplecze i oczywiście policja boś złodziej. Natomiast kiedy cena z półki nie zgadza się z tą na paragonie i akurat zauważyłeś, cóż, możesz odstać swoje przy punkcie obsługi klienta i oddadzą Ci różnice. Nikt nawet przepraszam nie powie o to jawna próba oszustwa. Sk?!#ysyństwo w biały dzień ale to niestety norma. Średnio na co drugim paragonie akurat coś mi się nie zgadza, taki peszek. Jak masz czas to nie odpuszczaj.
-53
pokaż komentarz
@WolfSky: Przecież każda prezerwatywa jest pakowana w osobne opakowanie, czego się obawiasz ? Z jedynego zdjęcia, które zamieściłeś wgląda, że problem dotyczy uszkodzenia fragmentu cienkiej folii na opakowaniu. Jak dla nie gówno burza, zwłaszcza, że wiesz dlaczego i w jakim celu folia została naruszona. Czego oczekujesz od Durexa czy Kauflandu, bo tego nie sprecyzowałeś. Po drugie mieszanie, do tego producenta jest dość śmieszne, załóżmy, że kupuję w hurtowni gumki do mojego kiosku i co taki Durex może mi zrobić jak będę ściągać folię z ich opakowania, pogrozić palcem? Nie jest dla mnie, żadnym podmiotem od którego kupiłem itp. To już bardziej bym się obawiał PIH.
+8
pokaż komentarz
@niki_niki: moze oglądał film "Ojciec Szpiler" i się boi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+60
pokaż komentarz
, kaufland krótko mówiąc mnie zlał podsumowując 'może Pan zwrócić'...
@WolfSky: zwróciłbym zużytą :)
+74
pokaż komentarz
@piepsze opowiedz nam o tym jak można przez przypadek schować batona do kieszeni xD
+41
pokaż komentarz
kiedy cena z półki nie zgadza się z tą na paragonie i akurat zauważyłeś, cóż, możesz odstać swoje przy punkcie obsługi klienta i oddadzą Ci różnice. Nikt nawet przepraszam nie powie o to jawna próba oszustwa.
@piepsze: O tak, pracowałem swego czasu na kasie i takie sytuacja to norma, praktycznie codziennie ktoś na to narzekał i jedyne co mogłem to wycofać towar lub odesłać do informacji.
Najlepsze że w tej sytuacji zasadniczo nie ma winnych:
-pretensje do kasjera bo jest na pierwszej linii, ale ten nie ma styczności z wykładaniem towaru- odesłanie do punktu informacyjnego.
-Punkt indormacyjny wypłaca różnicę, ale za co ma przepraszać, oni nie wykładają.
-Pretensje do wykładacza? Przecież to manager działu odpowiada za pilnowanie cen "ja tu tylko wykładam".
-Manager działu? "Wykładacz nie dopilnował, zadbamy by się to nie powtórzyło".
I tak to sobie leci, a kto nie zauważy ten ma problem i kilka złotych w portfelu mniej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
+19
pokaż komentarz
@WolfSky: a na jaką odpowiedz liczysz? Mają kontrolować każdy market i kiosk czy jak? A wogóle to poruchałeś w końcu czy mie?
+13
pokaż komentarz
@frogfoot: Teraz jest ciekawszy sposób niż "przypadkowe włożenie do kieszeni". Karyna trzyma batona lub cokolwiek innego w ręku na widoku przy ciele, a pozostałe produkty normalnie daje do skasowania. Jak nikt nie zwróci uwagi, to baton na plus i ogranie systemu. Jak ktoś zwróci uwagę: "oo, jaka ja roztrzepana, zapomniałam to położyć na taśmie". Mało skuteczne, ale nie ma ryzyka oskarżenia o kradzież. Miałem ze trzy razy takiego klienta przede mną w kolejce. Niby jest szansa, że naprawdę się zapomniały, ale tak czy inaczej scena wyglądała dość żałośnie.
+27
pokaż komentarz
opowiedz nam o tym jak można przez przypadek schować batona do kieszeni xD
@frogfoot: a zdarzyło mi się nawet. Chciałem kupić tylko wafelka więc nie brałem koszyka. Idąc z nim do kasy przechodziłem obok browarów i była promocja, to wziąłem 2 czteropaki. A że mi rąk zabrakło, to wafelek włożyłem do kieszeni kurtki. I zapomniałem stojąc w kolejce. Na szczęście nie byłem obserwowany przez ochronę. I ta bezcenna mina kasjerki kiedy wróciłem go skasować (nie odszedłem daleko, bo zakupiłem reklamówkę na piwo i miałem wolną jedną rękę). Ale jakby mnie złapali, to bym chyba nawet się nie tłumaczył, bo sam bym nie uwierzył ( ͡º ͜ʖ͡º)
+9
pokaż komentarz
ale za co ma przepraszać, oni nie wykładają.
@ChichyKun: Za zaistnienie pomyłki. Każdy pracownik powinien dbać o to, żeby sklep był dobrze postrzegany. Nie ważne kto zawinił. Przeproszenie nie zaszkodzi.
Poza tym tak to właśnie wygląda w większości sklepów. @piepsze przyczepia się tam, gdzie problem nie występuje. Chciałby, żeby mu menadżer dywan rozkładał i po butach całował, bo trafił na błąd. Chodzenie do informacji w celu naprawienia pomyłki jest zbyt uwłaczające.
-1
pokaż komentarz
@wykopaliskasz Trochę mnie nie zrozumiałeś.
Chodziło mi o opis mechanizmu.
Ja zawsze przyjmowałem postawę dziecka przyłapanego na czymś złym i przepraszałem.
Raz z powodu o którym wspomniałeś, dwa, że zwyczajnie chciałem mieć spokój i załagodzić sytuację. Chodzi jednak o umywanie się od odpowiedzialności. Im więcej osób odpowiada za różne rzeczy dziejące się w sklepie tym więcej osób na które można przenieść "ciężar" winy. Koniec jest taki że pracownicy skupieni na tym żeby jak najszybciej wypakować palety zapominają o aktualizacji cen po promocji i zaczyna się wspomniana przeze mnie pętla.
+4
pokaż komentarz
@piszczalka: @erwinkapiszka: no pewnie chciall wycebulić jakiś pakiecik upominkowy + przeprosiny, przeciez widać to od razu ( ͡º ͜ʖ͡º)
-2
pokaż komentarz
@ChichyKun: Ale przecież autorowi wpisu nie chodziło o zrobienie śledztwa w celu znalezienia winnego. Myślę, że nie obchodzi go, kto zawinił, bo nic to nie zmienia w jego życiu. Sklep zawinił, więc jego przedstawiciel (czyli dowolny pracownik mający kontakt z klientem) powinien przeprosić.
-1
pokaż komentarz
@Wykopaliskasz ale ja się nie odnosiłem do tematu znaleziska a do konkretnego i cytowanego przeze mnie komentarza który dotknął kwestii różnicy cen ( ͡° ʖ̯ ͡°)
-3
pokaż komentarz
@ChichyKun: Wiem, odniosłeś się do tego wpisu. Dlatego użyłem określenia "wpisu" a nie "znaleziska".
-1
pokaż komentarz
@j557 widzisz, kupiłbyś pół litra i nie byłoby problemu ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
-1
pokaż komentarz
@WolfSky: Kaufland przynajmniej bez dyskusji zwraca kasę w razie problemów. Żeby inne sklepy robiły chociaż to...
+7
pokaż komentarz
@WolfSky: nie rozmnażaj się proszę. Durex przestaje być właścicielem prezerwatyw w momencie, gdy sprzedał je Kauflandowi. Durex sprzedaje paczki w milionach sztuk dziennie, a Ty działowi ds. reklamacji zawracasz dupę, że Kaufland jest fujka. Kaufland może mieć wyj?%$ne na durexa i tyle...
+1
pokaż komentarz
@frogfoot Oj można. Jak się zamyślisz mocno, to i do własnej torby rzeczy włożysz, mimo, że ciągniesz koszyk. A potem w połowie sklepu do ciebie dochodzi, co ty odwalasz, szybko wyciągasz z powrotem do koszyka i masz nadzieję, że ochrona nie zwróci uwagi. Może to tylko moje roztargnienie, ale już zdarzały mi się takie przypadki.
-1
pokaż komentarz
I tak to sobie leci, a kto nie zauważy ten ma problem i kilka złotych w portfelu mniej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@ChichyKun: zdarzyło mi się w Tesco, że cena na połce była inna. W punkcie obsługi klienta przeprosili, zwrócili różnicę, a jako rekompensatę dostałem jeszcze bon na 5zł. Da sie?
+1
pokaż komentarz
@piszczalka: Taka dygresja na przyszlosc: przecieŻ
:-)
0
pokaż komentarz
@olowpb Kajam się. Jest mi wstyd...
+12
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
0
pokaż komentarz
@ChichyKun ja czasem robię zdjęcie i kiedyś ktoś z obsługi gdzieś zadzwonił i padło "ale pan ma zdjęcie" i od razu wypłacili różnicę
Dużo ludzi olewa temat albo nic nie mówią żeby nie wyjść za cebulakow walczących o 2 zł
I sklepy na tym zyskują
Tak jak reklamówki są wliczone w cenę produktu a rząd wprowadza że trzeba za nie płacić
+5
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+1
pokaż komentarz
@j557: Miałem kiedyś bardzo podobną sytuację. Kasjerki jak wróciłem skasować patrzyły na mnie jak na wariata.
-1
pokaż komentarz
ale nie rozumiem, czego oczekujesz od Durexa.
@piszczalka: Nie szkodzi.
+1
pokaż komentarz
@ChichyKun: Nie trafiłeś na nikogo, kto żądał sprzedaży po cenie widniejącej na półce?
+1
pokaż komentarz
@Wykopaliskasz: Serio ktoś robi normalne zakupy, za które płaci i narażałby się kradnąc debilnego batona za 2zł? Nie wiem, ale szczerze mówiąc to raczej nie brzmi to realistycznie, raczej skłaniam się ku temu, że ktoś faktycznie mógł być zamyślony i schował do kieszeni czy zapomniał połozyć na kase i trzymał w ręce, to brzmi przynajmniej ludzko. Sam miałem takie sytuacje pare razy w życiu, że nie brałem koszyka, bo wiedziałem, że biore np. piwo czy batona to wezme w ręke, a batona wkładałem odruchowo do kieszeni, ale orientowałem się PRZED kasą, że w sumie to podejrzanie musiało wyglądać np. jak ktoś patrzył z kamer i wyjmowałem. Było to 100% spontaniczne i odruchowe. Jak ktoś wchodzi do sklepu i wychodzi bez artykułów to jest bardziej podejrzane, że coś zawinął. Kumpel mi kiedyś opowiadał, że znał gości, którzy opracowali metodę na wynoszenie rzeczy z jakiegoś supermarketu w taki sposób, że ochrona wiedziała kto wyniósł, ale nie mogli tego w żaden sposób udowodnić. Nie będe mówił jak to wyglądało, bo jeszcze komuś dam pomysł na kradzież :P Chociaż to było dawno i nie wiem czy dalej działa.
0
pokaż komentarz
@jeden231 tak jak pisałem: takie sytuacje były praktycznie codziennie- poza skruszonego dziecka i odesłanie do informacji lub wycofanie towaru. Ja cen na kasie obniżać nie mogłem bo nie ma takiej fizycznej możliwości- w systemie ten kod oznacza 9,99 więc tyle się nabija i koniec.
0
pokaż komentarz
@ChichyKun: Zgodnie z prawem sklep ma obowiązek sprzedać towar po cenie na półce i klient ma pełne prawo tego wymagać. A to co piszesz świadczy o niskiej świadomości o prawach konsumenta.
0
pokaż komentarz
@jeden231 świadomość jest. Tak jak mówię, jedyne co może zrobić kasjer to odesłać do punktu obsługi gdzie będzie wypłacona różnica lub wycofać towar. Na kasie nie ma możliwości obnizki ceny (przynajmniej w Auchan). To nie moja ignorancja w temacie praw konsumenta a praktyka z kilku miesięcy pracy.
+1
pokaż komentarz
@ChichyKun: Nieee, nie zrozumieliśmy się! Troche źle napisałem, porzućmy temat ;)
-1
pokaż komentarz
opowiedz nam o tym jak można przez przypadek schować batona do kieszeni xD
@frogfoot: Na wejściu do sklepu nie było koszyków, więc wszedłem do środka i wziąłem jeden ze stojących przy kasie. Jak już zgarnąłem wszystko co chciałem kupić, to podszedłem do kasy i wyładowałem wszystko na taśmę. Jakież było moje zdziwienie kiedy otworzyłem plecak, a w nim znajdowała się duża kiść bananów. Totalnie nie mam pojęcia dlaczego włożyłem je do plecaka i absolutnie tego nie pamiętam. Musiałem je włożyć do plecaka, zanim wziąłem koszyk. Oczywiście wyjąłem banany z plecaka i za nie zapłaciłem, ale gdyby ktoś mnie złapał, to w żadnym razie by mi nie uwierzył. Sam sobie nie wierzyłem.
I to nie był jakiś 40g batonik, który można przez przypadek schować do kieszeni. Tylko prawie 2kg bananów i plecak, który musiałem zdjąć z pleców, otworzyć, zamknąć i założyć z powrotem.
+1
pokaż komentarz
Skoro ich handlowcy sprzedają produkty
@WolfSky:
Weź sie chłopie nie kompromituj
-1
pokaż komentarz
@piszczalka: @sezamus:
No chyba nie do końca rozumiecie jak działa sprzedaż i dystrybucja.
Oczywiście, że Durexowi powinno zależeć na tym, żeby ich produkt trafiał do klienta Kauflandu w odpowiednim stanie i bez tego typu afer, bo to wpływa na postrzeganie całej marki. Jedyne co, to nie powinno to lecieć do działu reklamacji, ale sprzedaży. Przedstawiciele handlowi podpisują całe umowy dotyczące ekspozycji danego produktu w markecie, pozycji na półce, nawet sposobu ułożenia. Tym bardziej powinni zatroszczyć się o stan ich produktu gdy trafia do konsumenta.
-2
pokaż komentarz
(...) batona wkładałem odruchowo do kieszeni (...) Było to 100% spontaniczne i odruchowe.
@Lechu1777: To się nazywa kleptomania.
0
pokaż komentarz
@frogfoot: ja ostatnio się zagadałem i z Piotr i Paweł wyniosłem sok 1.5l minałem ochroniarza i 30m dalej zawróciłem do sklepu:)
-1
pokaż komentarz
możesz odstać swoje przy punkcie obsługi klienta i oddadzą Ci różnice.
@piepsze: a co mają zrobić? lizać ci stopy i zrobić loda?
0
pokaż komentarz
@piepsze: bramki pukają tylko gdy towar ma plombę ( naklejka z jakimś metalikiem/ zaczepka do alko). Mógłbyś w kieszeni wynieść 10 batonów jakby ochrona nie widziała
+640
pokaż komentarz
źródło: wykop.pl
+161
pokaż komentarz
@WolfSky: podziwiam, że w ogóle odważyłeś się kupić prezerwatywy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
-5
pokaż komentarz
@Phatee: taka prawda (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
+41
pokaż komentarz
Zastanawia mnie czy "cos tam dzialasz" w miedzy czasie czy nadal czekasz na odpowiedz? Bo generalnie pytanie pytaniem ale chyba nie kupowales ich co by na hallowen kostium zrobic. Pozdrawiam.
+1
pokaż komentarz
@Phatee: benis*
+1
pokaż komentarz
@Wasz_Pan: Denis-Penis i Vagnessa :D
+1
pokaż komentarz
@a5f5c1:może na śmigusa potrzebował?
+111
pokaż komentarz
Odpowiedź w stylu
Pozdrawiamy
Zespół MBanku
( ͡° ͜ʖ ͡°)
+318
pokaż komentarz
@Stivo75 wypraszamy sobie ;) Pozdrawiamy Zespół mBanku
+41
pokaż komentarz
@ZespolmBanku: LOL
+78
pokaż komentarz
@ZespolmBanku: sami siebie pozdrawiacie, czy po prostu nie umiecie w interpunkcję? ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
+25
pokaż komentarz
wypraszamy sobie ;) Pozdrawiamy Zespół mBanku
@ZespolmBanku: zaczynacie smieszkować ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+101
pokaż komentarz
@FHA96 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pozdrawiamy, Zespół mBanku
+117
pokaż komentarz
@Steven_Hyde: Faktycznie, czasem interpunkcja nam nie pyknie, ale możesz to traktować jako dowód, że nie wklejamy tego z jakiejś formatki ( ͡º ͜ʖ͡º)
Pozdrawiamy, Zespół mBanku
+8
pokaż komentarz
@ZespolmBanku: Na Wykopie o 0:33 nad ranem w sobotę?
-14
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+1
pokaż komentarz
@ZespolmBanku: Czyżby nowy pracownik? Bo poprzedni za każdym razem przepisywał nick zamiast klikać "odpowiedz" xD
widać to było bo był przecinek zamiast dwukropka
+271
pokaż komentarz
Jaki to model czapeczki na zdjęciu? Bo mam zamiar kupić coś na zimę z nowej kolekcji.
-1
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
+84
pokaż komentarz
@Triptiz: po co ci czapeczka najlepsze są naturalne metody np. skórka od kiełbasy.
+90
pokaż komentarz
@Triptiz walenie w skarpete już ci nie wystarcza? Chcesz bardziej wykwintnie?
+52
pokaż komentarz
@SklepMiesny mamy konesera, romantyk widzę( ͡° ͜ʖ ͡°)
-16
pokaż komentarz
@Triptiz: dla mnie ta czapeczka za mała
-1
pokaż komentarz
@buc123t: Czyli zwierzęce jelito? Brzmi smacznie
+1
pokaż komentarz
@Triptiz nachujecznik
0
pokaż komentarz
@SklepMiesny: skarpete mama musi wyprac, a gume po prostu wyrzucasz. Proste!
-1
pokaż komentarz
@pitercab: tego się nie nakłada na głowę