Źli lekarze wypowiedzieli opt-out. W Prokocimiu życie wcześniaków jest zagrożone
Bardzo zła sytuacja w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu. Władze placówki nie chcą przyjmować noworodków z wadami serca na oddział kardiologiczny, ponieważ brakuje lekarzy anestezjologów potrzebnych do operacji.
k.....x z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 21
Komentarze (21)
najlepsze
Znam kilku lekarzy w wieku 50-60 lat, którzy pracują 60+h, 2-3 razy w tygodniu wracają do szpitala wieczorami. Poświęceni pracy całkowicie. Jeśli oni podpiszą opt-out - a prędzej czy później to zrobią - to 4 oddziały
Protest, czy skorzystanie ze swoich praw?
//
Dla nich najlepiej, żeby lekarz pracował 7 dni w tygodniu po 16h, zarabiał przy tym najniższą krajową i płacił w podatkach na utrzymanie ich socjalu i 500+. Wtedy dopiero była by "sprawiedliwość społeczna".
I dlaczego źli lekarze? I tak pracują 8 godzin dłużej niż powinni. Pracownicy biedronki pracują
Jeżeli rząd nie zmieni w ostatniej chwili przepisów (robił tak w przeszłości) to od 1 stycznia 2018 roku w ratownictwie medycznym jako lekarze systemu będą mogli pracować tylko lekarze, którzy do 31.12.2017 otworzyli specjalizację z medycyny ratunkowej (lub ją wcześniej ukończyli).
Innymi słowy odejdą (doświadczeni?) lekarze, którzy posiadają inną specjalizację i nie zdecydują się z różnych przyczyn na otwarcie kolejnej.
Rezydenci (ale nie tylko) wypowiadają opt-out w takich terminach, żeby umowy
Dzięki sieci szpitali część kontraktów jest dopiero szacowana. Nie ma anestezjologow więc zmniejsza się liczba zabiegów a to na operatywie szpitale zarabiają.
Jeśli szpital nie wyrobi kontraktu będzie miał odcięte punkty w przyszłym roku. Znowu wydłuża się kolejki do protez itd.