Lot nad kukułczym gniazdem w tym roku kończy 42 lata. Ciekawostki na temat...
Już niedługo, bo 31 grudnia miną czterdzieści dwa lata od polskiej premiery „Lotu nad kukułczym gniazdem”. Uwielbiam ten film. Dwa lata temu przeczytałem książkowy pierwowzór, którego twórca – nieśmiertelna ikona ruchu hipisowskiego, Ken Kesey – zahipnotyzował mnie swoim unikalnym stylem.
D.....f z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
Zaryzykowałbym twierdzenie, że kto obejrzy film nic nie straci jeśli nie przeczyta książki.
ale w tych przypadkach nie chodzi mnie przecież o perspektywę odbiorcy, przedkładającego łatwość przyswajania obrazków nad dukaniem liter a trudnosc przełożenia książki 1:1.
Wymienione tytuły da się z powodów jakie wymieniłem.
Nieco trudniej jest z literaturą w swej formie też bardzo
Nie fetyszyzowałbym też zjawiska czytania jako wartości samej w sobie. Większym uznaniem będzie u mnie cieszył się ktoś kto ogląda rzeczy (niekoniecznie wysublimowane artystycznie) które wzbogacają, zmuszają do refleksji, przewartościowań niż pożeracz jakichś pisanych gówien klasy c. Widziałem u jednej pani biblioteczkę złożoną z kilkuset harlequinów
Komentarz usunięty przez moderatora