W jakiejś pipidówie na pewno nie ma to sensu, ale przy trasach przelotowych dużych lub na skrzyżowaniu dwóch dróg gdzie nie ma nic prócz stacji to ma sens, ułatwiło by to spotkania w bardziej cywilizowanych warunkach niż siedzenie w samochodzie na jakims parkingu
@rybonur Generalnie na stacji kupuje tylko paliwo. Śmiać mi się chciało jak co druga osoba w kolejce decydowała się na zakup choinki zapachowej czy jakiegoś innego polecane produktu. Jednak często ludzie zamawiający hot-dogi czekają na jedzenie a ludzie dalej są obsługiwani na kasach.
Mnie najbardziej irytuje gdy jakiś pajac myje pół auta po zatankowaniu. Gabka do mycia szyb.
Komentarze (4)
najlepsze
Generalnie na stacji kupuje tylko paliwo.
Śmiać mi się chciało jak co druga osoba w kolejce decydowała się na zakup choinki zapachowej czy jakiegoś innego polecane produktu.
Jednak często ludzie zamawiający hot-dogi czekają na jedzenie a ludzie dalej są obsługiwani na kasach.
Mnie najbardziej irytuje gdy jakiś pajac myje pół auta po zatankowaniu. Gabka do mycia szyb.