Polskie jabłka stają na nogi. 'Postawimy Putinowi pomnik'
Śmiejemy się z kolegami, że jak tak dalej pójdzie, to w Grójcu albo Błędowie postawimy Putinowi pomnik – mówi money.pl prezes Stowarzyszenia Sady Grójeckie Maciej Majewski. Cztery lata po wprowadzeniu rosyjskiego embarga, polscy sadownicy chcą wrócić do produkcji sprzed blokady.
rybak_fischermann z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 149
Komentarze (149)
najstarsze
Np: W USA mają przemysł kosmiczny,firmy komputerowe i mają też sady z jabłoniami.
Uuu, to mam już dla panów sadowników projekt koncepcyjny:
Lada chwila rzucą towar na rynek.
Dla nich nie będzie embargo jak na nasze produkty do nich.
Jeszcze rok, może dwa i Wyborcza znowu ogłosi akcje: JEC JAPKA!
@munny: o ile dobrze pamietam to przed wejsciem do Unii rolnicy i sadownicy najglosniej byli przeciwni naszego wstapienia
Z wypowiedzi wynika, że dopiero próbują wrócić do produkcji sprzed nałożenia embarga, zatem pokazuje to skalę strat, jakie polscy sadownicy już ponieśli oraz skalę utraconych zysków, które by
@koniuszy_Putina: nie produkcji a eksportu... produkujemy z roku na rok coraz wiecej jedynie w tym roku jest spadek przez przymrozki...
@koniuszy_Putina: i konkurowac z tym że tam jest patriotyzm gospodarczy i niemcy zwyczajnie jabłka z napisem na kartonie "pochodzenie polska"
@rejli:
Oczywiście pośrednik działa charytatywnie?