bo gdyby byli to by wiedzieli, że można to wykonywać równolegle z hamowaniem i jedno drugiemu w niczym nie przeszkadza.
@trepan: jestem dość doświadczonym kierowcą, który zwiedził trochę europy i polski, nawet motocyklem i nigdy nie miałem czasu na klakson w sytuacjach awaryjnych, jaka tutaj nastała. Wielokrotnie pod wykopami "Polskie drogi" jest poruszany ten problem i za każdym razem jest to samo: ktoś chce hamować klaksonem, już nawet się z tego
Kolejna święta krowa. Kierowcy nie powinni odpowiadać za potrącenia poza pasami. Wbiegasz jak debil na jezdnię? Chodzisz poboczem po zmroku bez odblasku? Taki #!$%@? - w tych sytuacjach to pieszy powinien pokryć koszty naprawy pojazdu.
@ddrzazga: Dlatego wybieram jedyny sluszny rodzaj transportu - rower - i dzieki temu nie musze ganiac za autobusem jak #!$%@?, ale znowu ludzie postrzegaja mnie jako pedalarza. Sa plusy, sa minusy.
@jabolsy: Widziałem to dzisiaj w tvn24. Prowadzący zapowiedział materiał słowami: "A teraz przenieśmy się do Krakowa gdzie młodego, bezmyślnego chłopaczka pięknie wywinęło na pasach". Po chwili kamera pokazała studio i prowadzący zwrócił się do innych dziennikarzy siedzących obok z pytaniem "co o tym sądzie?". W odpowiedzi unieśli oni do góry tabliczki z numerami. Jak pamiętam były dwie dziesiątki i iedna dziewiątka.
Komentarze (253)
najlepsze
@funthomas: pewnie podjechał ten co był najbliżej, a później dojechali policjanci zajmujący się takimi sprawami.
@trepan: jestem dość doświadczonym kierowcą, który zwiedził trochę europy i polski, nawet motocyklem i nigdy nie miałem czasu na klakson w sytuacjach awaryjnych, jaka tutaj nastała. Wielokrotnie pod wykopami "Polskie drogi" jest poruszany ten problem i za każdym razem jest to samo: ktoś chce hamować klaksonem, już nawet się z tego
wjedziesz w takiego i kto odda kase za naprawe...
tak samo jak rowerzyste potracisz bo przejezdzal np przez pasy (a nie powinien) a malo ktory rowerzysta ma OC
chyba ze masz AC to sobie zrobisz z AC, dostaniesz zwyzke
Widziałem to dzisiaj w tvn24. Prowadzący zapowiedział materiał słowami: "A teraz przenieśmy się do Krakowa gdzie młodego, bezmyślnego chłopaczka pięknie wywinęło na pasach". Po chwili kamera pokazała studio i prowadzący zwrócił się do innych dziennikarzy siedzących obok z pytaniem "co o tym sądzie?". W odpowiedzi unieśli oni do góry tabliczki z numerami. Jak pamiętam były dwie dziesiątki i iedna dziewiątka.