Zdarza się, wszyscy wszystko wiedzą, ale jestem ciekaw, jak jeden z drugim poszedłby do jakiegoś teleturnieju to jakby mu poszło. To nie jest takie łatwe, jak są kamery, wszyscy się patrzą itd. Przed telewizorem to się łatwo mówi...
@Jaro90: Brałem kiedyś udział w teleturnieju. Poszło mi średnio- odpadłem w połowie stawki. Na każde pytanie na które nie odpowiedziałem/nie znałem odpowiedzi odpowiedziałbym na spokojnie w domu. Ja gościa rozumiem, chociaż pytanie było rzeczywiście proste.
Ja pamiętam akcję z 6 klasy podstawówki jak szkolna kujonka ze średnią 5.9 podczas jakiegoś konkursu wiedzy, na pytanie "jak się nazywa stolica Polski" nie potrafiła odpowiedzieć, tak się zestresowała :) Potrafię sobie wyobrazić, że podczas występu przed kamerami stres może być spotęgowany.
@javalczak: Dokładnie, tamte nazy oceanów są znane, a Ocean Wielki moga sobie w dupę wsadzić :) Pewno myślał, ze odpowiada, które nazwy opisują oceany.
Dlatego nie trawię tego programu gdzie przez 5 minut trzeba słuchać #!$%@? jakiegoś buraka jak dedukuje która odpowiedź tu bardziej pasuje. Dużo bardziej lubię formułę z 1z10 czyli pytanie - odpowiedź.
@smaky78: Ja bym to rozwiązał tak, że jeśli uczestnik strasznie nudzi, to publiczność może zagłosować żeby otworzyć zapadnie pod jego krzesłem i sajonara.
To samo z pytaniem wczorajszym. Jakiego koloru nigdy nie będzie kocur. Odpowiedzi: A. B. C. rudo-białego D. rudo-biało-czarnego. Gość zaznaczył C, prawidłowa odpowiedź D. Urbański mówi jak jest (to co mu się na ekranie wyświetliło). "Rudo-biało-czarny kolor to kolor charakterystyczny dla kotek. Kocury takiego koloru mają poważny problem z kodem genetycznym i jest to choroba.
Siedzę i nie dowierzam. Pytanie jasno mówiło o tym jakiego koloru NIGDY nie będzie miał kocur. Idąc
Komentarze (157)
najlepsze
Ja gościa rozumiem, chociaż pytanie było rzeczywiście proste.
@Agent_Mugabe:
Ja pamiętam akcję z 6 klasy podstawówki jak szkolna kujonka ze średnią 5.9 podczas jakiegoś konkursu wiedzy, na pytanie "jak się nazywa stolica Polski" nie potrafiła odpowiedzieć, tak się zestresowała :) Potrafię sobie wyobrazić, że podczas występu przed kamerami stres może być spotęgowany.
Najlepsze.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dokładnie, tamte nazy oceanów są znane, a Ocean Wielki moga sobie w dupę wsadzić :)
Pewno myślał, ze odpowiada, które nazwy opisują oceany.
@buffalosoldier82: nie potrafisz tego napisać kulturalnie, tylko, parafrazując, #!$%@? jak jakiś burak_?
Siedzę i nie dowierzam. Pytanie jasno mówiło o tym jakiego koloru NIGDY nie będzie miał kocur. Idąc
Nie, nie warto.