Czy wszechmogący Bóg może stworzyć kamień tak ciężki, że nie mógłby go podnieść?

To pytanie podobno regularnie pada na lekcjach religii w liceum. To dobrze, bo można dzięki niemu sprawdzić, czy ksiądz-katecheta nie spał na zajęciach w seminarium. Jeżeli nie spał, to bez problemu poradzi sobie z tym pytaniem.

[m.....r]

Chuck Norris mógłby stworzyć kamień, którego Bóg nie mógłby podnieść.

[LordSkoczek]

@mirkometr: (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[lemonic]

Człowiek stworzył boga na swoje podobieństwo i dlatego rozważa ludzkimi miarami potęgę swojego wymysłu.
W ogóle jest to bardzo pseudofilozoficzne pytanie, dlaczego? Bo tworząc "gigantyczny" kamień jego siły grawitacji doprowadziły by do zapadnięcia się w czarną dziure i już nie byłby to kamień. Czarna dziura to nie kamień i tu rozważania generalnie tracą sens. Nauka wie niewiele o czarnych dziurach a religia nic, wiec lepiej przemilczeć.
Pytanie z gatunku czy bóg ma

[m.....k]

Bo tworząc "gigantyczny" kamień

@lemonic: Kto powiedział, że musi być gigantyczny? Nawet nikt nie powiedział, że ma być ciężki, tylko niemożliwy do podniesienia. A z resztą, jeśli bóg nie może stworzyć kamienia, bo zamieni się w czarną dziurę, to też przestaje być wszechmogący xD

[m.....k]

co zrobi Bóg

@gardzewami: Ale który z nich? xD

[kidi1]

Takie filozofowanie i dodawanie nowych teorii na które zawsze znajdzie się inna sprzeczna teoria świadczy tylko o tym, że człowiek sam sobie tworzy bogów a nie bogowie jego.

[kidi1]

@FabrizioSalina: Cała wiara i informacje o bogach pochodzi od człowieka, religie się wpaja od dziecka bo wtedy łykamy wszystko jak młode rekiny. Wszystko co wiemy o bogach, wiemy od ludzi. Jeśli żaden człowiek nie dowie się od nikogo o bogach to następuje zjawisko agnostycyzmu co - (gdyby jakiś bóg istniał i faktycznie opiekował się ludźmi) nie powinno mieć miejsca. Stąd mój brak wiary w jakiegokolwiek boga. Prócz tego sam fakt,

[kidi1]

@Brzytwa_Ockhama: Nie wiem czy wiesz, ale grawitacja działała jeszcze zanim wymyślono jakiegokolwiek boga. A Jezusa ludzie czczą od ok 2000 lat, więc Jezus jest tylko chwilą na naszym świecie.

[Camilli]

Uwielbiam ten paradoks, gdzie teologowie nieświadomie dowodzili jak absurdalna jest teoria wszechmogącego demiurga/boga ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odpowiedź w skrócie:

[defoxe]

@Camilli: Mnie się najbardziej odpowiedź "a picipici" podoba. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Czyli - to pytanie nie ma sensu, więc nie odpowiem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
No i pogadali...

[p.....y]

2. albo też uważamy, że owszem, taki Bóg może potencjalnie istnieć ponad logiką. Jednak wtedy my, posługując się logiką nie możemy na jego temat powiedzieć nic sensownego i Bóg pozostaje dla nas niemożliwą do ujęcia w słowach tajemnicą. Ale jeżeli nie możemy powiedzieć nic sensownego, to ile są warte dogmaty jakiejkolwiek religii?

Oj, jak utrafił w moją wiarę ;) To wydaje mi się mieć najwięcej sensu. Bo wg mnie logika nie jest

[boubobobobou]

Dla mnie odpowiedź jest jasna, jeśli Bóg jest postacią nieziemską, to inaczej pojmuje fakt ciężaru.

@lavinka: Robisz z Boga człowieka (lub caś na jego kształt). Przypisujesz mu atrybuty typowo ludzkie (postać, pojmowanie i ciężar). Nie jest to do końca nieadekwatne, ale raczej nie wyciągniesz z tego sensownych wniosków.

[p.....y]

@gjon:
Muszę przyznać, że jest nad wyraz spójna. Najbardziej podoba mi się obserwacja, że istota na każdym poziomie nie jest w stanie postrzegać ani istot na poziomie wyższym, ani efektów ich działania. Efekty ich działania postrzega jako zjawiska naturalne (nie potrafi odróżnić ich od innych zjawisk).

W ten sposób "obcych", "onych" i "bogów" może być wszędzie do oporu, ale dla nas będą niewidoczni, tak jak my dla roślin. Efekty ich działania

[t.....n]

Bóg nie jest wszechmogący (nie może wsztstkiego). Biblia na przykład mówi, że nie może kłamać. Bóg jest wszechmocny, a nie wszechmogący. Delikatna, ale jednak różnica.

[Rethrax]

@tarcamion: Przecież skłamał Adamowi i Ewie.

Biblia jak i inne święte księgi świata są często wewnętrznie sprzeczne.

[N.....d]

@Rethrax: Zapowiedział, że umrą. Jakoś ich nie miałem okazji poznać w 2018 r., więc raczej Bóg miał rację.

[Zyko]

Bóg „nie może” stworzyć kamienia, którego nie mógłby potem podnieść, nie dlatego, że nie jest wszechmocny, a dlatego, że taka czynność z definicji nie może zaistnieć. Nie można móc i nie móc czegoś zrobić jednocześnie.

Zauważam tu pewien błąd logiczny. Stwierdzenie "Nie można móc i nie móc czegoś zrobić jednocześnie" byłoby prawdziwe gdyby odnosiło się do jednej czynności, a tu ewidentnie mamy dwie. Stworzyć i podnieść więc raczej to pseudofilozoficzne blablabla, próbujące

[T.....a]

@Zyko: Przeciwnie. Mamy dwa warunki:
1. Stworzyć kamień, którego nie da rady podnieść (luzik)
2. Podniesienie kamienia, którego nie da rady podnieść

Jednoczesność, o jaką tu chodzi, nie jest określeniem relacji temporalnej, a jednoczesnym spełnianiem wzajemnie sprzecznych warunków. Poza tym ludzie za bardzo skupiają się na kamieniu, który jest tylko konkretyzująca metaforą. Właściwe pytanie brzmi: czy Bóg może zrobić coś, czego zrobić nie może?

[T.....a]

@misja_ratunkowa:

Właściwe pytanie według mnie brzmi: czy Bóg może sam narzucić sobie ograniczenia, których nie będzie mógł później przekroczyć

Czyli: "czy Bóg jest na tyle wszechmocny, aby przestać być wszechmocnym?". I nie widzisz tu sprzeczności

[a.....c]

Ja mam tak samo jak z wódką. Niby jest tyle, że nie idzie jej wypić. A wypijam!

[t.....l]

Jakie założenia takie wyniki:
Jeśli zakładamy, że Bóg faktycznie jest Wszechmogący, to odpowiedź na każde pytanie typu "Czy Bóg może zrobić x?" brzmi zawsze: "Tak". Nie ma wyjścia, tak działają kwantyfikatory:
Czy Bóg może stworzyć kamień, którego nie do podniesie? Tak.
Czy Bóg może podnieść taki kamień? Tak.
Czy Bóg może złamać zasady logiki? Tak.
Czy Bóg może obejść paradoks? Tak.
Nie rozumiem gdzie tu miejsce na kontrowersje.

[t.....l]

@faszolebawiasiewdemokracje: Jakiej prawdy? Jakiego dowodu? Ty pijany jesteś,że tak bełkoczesz?

[mktos]

Ewolucja? Czy napewno z ziemi, czy moze już na jakimś asteroidzie z kosmosu przybyło życie? Jeśli nawet wielki wybuch to kto, czy co, zaprojektował ten wymiar, skąd się wziął ten przypadek? Te pytania mają odpowiedzi, acz niekoniecznie w zasięgu naszego poznania. Ale mimo to samo poszukiwanie tych odpowiedzi jest równie fascynujące.

@Brzemie: to są arcyciekawe pytania, na które chciałbym znać odpowiedź... ale jeśli interesuje cię prawda, stan rzeczywisty, należy być

[comrade]

Prostsze wyjaśnienie: bóg nie istnieje, bo sam z definicji jest zbiorem nierozwiązywalnych paradoksów logicznych :)

[zalozyc_bukmacherke_w_afryce]

@comrade: Dlatego właśnie używa się słowa wszechmoc, która wychodzi poza ramy logiki i jest dla nas równie nieosiągalna do wyobrażenia. Podobnie jak nieskończoność.

[WielkaZlaEntropia]

@zalozyc_bukmacherke_w_afryce: Dlaczego nieskończoność jest "nieosiągalna do wyobrażenia"?
Pisz za siebie.