
Zalaliśmy Panu laptopa sagą i co nam zrobisz - historia z serwisem Dell Polska
Chciałem podzielić się z Wami historią mojej walki z firmą DELL Polska. 4 grudnia kupiłem DELL Inspiron 15 7000. Od tego czasu wzywałem 6 razy technika. Być może obyłoby się na 2 razach, ale podczas 2 wizyty technik zalał mi laptopa gorącą sagą. DELL ma to oczywiście gdzieś.
+293
pokaż komentarz
Twoja wina, po co dawałeś herbatę? :p
+260
pokaż komentarz
@d83kg5: Jakby dał Lipton to by działał! :P
+75
pokaż komentarz
@d83kg5: w dzisiejszym świecie nie warto być uprzejmym :(
+80
pokaż komentarz
@Endrju88: to był współudział
+182
pokaż komentarz
@d83kg5:
Saga to nie herbata. Nie wiem co to jest ale nazywanie tego herbatą to niebywałe nadużycie.
+111
pokaż komentarz
@Hejkumkejkum: To brud i kurz z fabryki herbaty zapakowany w torebki.
+23
pokaż komentarz
@ramirez84 wtedy to dopiero był by lipton( ͡º ͜ʖ͡º)
0
pokaż komentarz
@ramirez84 albo minutkę
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
+12
pokaż komentarz
Jakby dał Lipton to by działał
@ramirez84: dokładnie! Każdy "informatyk" wie, że Saga klawiaturę smaga!
+7
pokaż komentarz
Jakby dał Lipton to by działał! :P
@ramirez84: I jeszcze by z jednej torebki zaparzył herbatę dla serwisanta i siebie. ;)
0
pokaż komentarz
@d83kg5: Wszyscy wiedzą, że winformatycy piją kawę.
+2
pokaż komentarz
@Hejkumkejkum: dokładnie, tylko Dilmah :)) szlachta musi się szanować
-7
pokaż komentarz
@Endrju88:
czyli usłyszałeś brzdęk śrubki, ale byłeś na tyle daleko że nie widziałeś tej sytuacji i że musiałeś biec po ręczniki?
rozkręcał komputer jednocześnie pijąc herbatę? jak to robił?
widziałeś jak rozlewał, pytałeś, potwierdził to, czy się tylko domyślasz?
robiłeś COŚ na telefonie w tym samym pomieszczeniu?
duża ta śrubka to chyba nie była:> szybko sie znalazła?
+1
pokaż komentarz
@czarodzieju byłem cały czas w tym samym pomieszczeniu i dokładnie widziałem jak naprawia laptopa ale nie patrzyłem na niego cały czas bo odpisywałem na jakieś emaile i przeglądałem Internetu na telefonie. Widziałem jednak rozlany napój oraz części które zostały zalane a wiatraczek nawet sam wycierałem
+1
pokaż komentarz
@czarodzieju: próbujesz być na siłę zabawny?
pokaż spoiler
Nie wychodzi Ci to( ͡º ͜ʖ͡º)
0
pokaż komentarz
@polwac: probówałem zakwestionować to co napisał, bo ktoś zarzucił temat wiarygodności, nic więcej nie udało mi się znaleźć :P
+263
pokaż komentarz
Czy przypadkiem po tylu nieskutecznych naprawach laptop nie powinien zostać wymieniony na nowy albo powinny zostać zwrócone pieniądze?
+117
pokaż komentarz
@Kamil32123: Tak, laptop może zostać wymieniony. Problem w tym, że cały proces trwa minimum trzy tygodnie, w międzyczasie są święta, a my 4 kwietnia wylatujemy na pół roku do Azji.
+8
pokaż komentarz
@Endrju88: mialem podobna historie, technik zostawil laptopa rozkreconego. potem po prostu go odkupili i zwrocili kase ale to inna firma i marka laptopa ale akurat ta sama co serwisowala tez delle w wawie.
+170
pokaż komentarz
Tak, laptop może zostać wymieniony. Problem w tym, że cały proces trwa minimum trzy tygodnie, w międzyczasie są święta, a my 4 kwietnia wylatujemy na pół roku do Azji.
@Endrju88: nie stresuj się, na miejscu za niewielkie pieniądze kupisz sobie laptopa Xiaomi z chińskim Linuksem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+5
pokaż komentarz
@Endrju88: Wspolczuje ale lepiej wymien bo nie wiadomo co jeszcze padnie...
+3
pokaż komentarz
@Endrju88: kup nowy a ten oddaj! Jak dostaniesz nowy od Dell to go sprzedasz...
+6
pokaż komentarz
@Endrju88: kup sobie nowego laptopa a ten z wymiany daj na adres np do rodziców i op??@%#% go na allegro będąc w azji (a rodzice go wyślą kupującemu). Wiem, że nie jest to rozwiązanie "takie jak powinno być" - ja daję Ci tylko rozwiązanie aby zaleczyć Twój problem braku laptopa w podróży. Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia w walce/miłej podróży po azji. Stracisz na tym procesie może 100zł (koszt o ile przykładowo konkurencyjniej byś musiał sprzedać lapka żeby poszedł na pierwszej aukcji) ale będziesz miał problem z głowy i prawo do wyboru innej marki niż dell ;>
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+1
pokaż komentarz
@kuba_ber: Za cenę zakupu nie sprzeda
+2
pokaż komentarz
@Endrju88 no to ich problem, ugadaj tak żeby ci wyslali do Azji kurierem
0
pokaż komentarz
@mgr_rybak: ale to jedynie wyjście jeżeli jest w gorącej wodzie kąpany...
+21
pokaż komentarz
@Endrju88: powiem tak. Mas zmega pecha z tym laptopem ale na towim miejscu juz od zalania domagałbym sie wymainy. Przeciez gosc wymieni czesci a za 3 miesiace moze coś paść bo wlasnie było zalane. Tak tez Ci sie pewnie stalo z klawiszami od głosności.
-2
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+2
pokaż komentarz
@wielki_patriota Jego raczej stać - na biednego nie trafiło #polak ( ͡º ͜ʖ͡º)
0
pokaż komentarz
Czy przypadkiem po tylu nieskutecznych naprawach laptop nie powinien zostać wymieniony na nowy albo powinny zostać zwrócone pieniądze?
@Kamil32123: Przy rękojmi tak powinno być, przy gwarancji decyduje producent.
A z tego, co słyszałem, to Dell ma taką politykę, że choćby ci 3 razy każdą część wymienili, to i tak nowego nie dostaniesz.
-1
pokaż komentarz
@Endrju88: no ale to już wasz problem., robisz gównoburze o nic
-1
pokaż komentarz
@Endrju88:
Nieprawda.
Proces trwa pare dni, wiem bo przechodzilem przez niego niedawno.
0
pokaż komentarz
w międzyczasie są święta, a my 4 kwietnia wylatujemy na pół roku do Azji.
@Endrju88: A nie mogę odesłać Wam do Azji?
0
pokaż komentarz
Gość zepsuł laptopa i nie mogą go naprawić. Słabo z ich strony, śle regulaminowo maja na to określony okres czasu i nikogo nie obchodzi, ze akurat wyjeżdzasz xD Nie myślisz chyba, ze skoro Ty wyjeżdzasz to prezes della zleci zadanie zespołowi ds. Krytycznych żeby Ci pomógł, bo jesteś wyjątkowym klientem. Tak już jest na tym świecie, skoro mogą to się nie spiesza, szkoda tylko, ze masz ten wyjazd. Technik co zalał kompa to jakiś niekompetentny debil i jeszcze ta gadka przez telefon to już szczyt żenady
+320
pokaż komentarz
Mam DELL Inspiron 17R 5737, działa średnio 20h na dobę od 3 lat, zero problemów jedynie bateria do wymiany była.
Co do samego serwisu, trafił się Tobie niestety taki serwisant, oczywiście reprezentuje on firmę i firma powinna z nim coś zrobić, jakieś szkolenie z kontaktów z klientem.
Ja z nimi nigdy nie miałem problemów(kontakt w poprzedniej pracy).
A weź załącz, jakieś skany napraw itp, bo bez dowodów łatwo jest oskarżyć.
Najlepszy będzie protokół z tym dopiskiem o zalaniu.
-79
pokaż komentarz
@Doment: Niestety nie zrobiłem zdjęcia właśnie tego protokołu z zalaniem. Wrzucam inny do powiązanych.
+103
pokaż komentarz
@Endrju88:
hmmm
Za każdym razem dostawałem kopie/orginał protokołu z naprawy, może być że w takim razie twój protokół nie dotarł w oryginalnej wersji do centrali albo istnieje druga opcja... coś kręcisz
-51
pokaż komentarz
@Doment: Nie dostałem ani jednej kopii protokołu naprawy. Wrzuciłem zdjęcie innego protokołu, z naprawy z dnia 2 marca. Nie przyszło mi do głowy, że będę miał z tym takie problemy, więc nie robiłem zdjęć za każdym razem.
+125
pokaż komentarz
@Endrju88: Nie przyszlo ci do glowy po tym jak gosc zniszczyl ci sprzet zeby miec na to jakikolwiek dowod? Dzwon natychmaist do firmy ktora wykonywala naprawde i krec gownoburze (choc i tak spozniona). 5 minut po zalaniu kierownictwo firmy technika by wiedzialo o moich żądaniach nowego sprzetu ten sam model w trybie natychmiastowym.
-28
pokaż komentarz
@techninja: następnego dnia laptop miał być sprawny po wymianie części. Tak, jak napisałem w znalezisku, w tamtym momencie naprawdę liczyłem na to, że to "wydarzenie losowe" i następnego dnia wszystko będzie działało.
+83
pokaż komentarz
@Endrju88: technik ma obowiazek wypisac protokol naprawy i wziac twoj podpis. natychmiast kontakt z kierownictwem firmy a nie jakimis pionkami ktore beda chcialy to tuszowac. troche nie w porzadku krecenie tu gownoburzy jak uczciwie im nie zakomunikowales sytuacji. myslisz ze technik kogokolwiek poinformowal?
+11
pokaż komentarz
@Doment:
Seria Inspiron ma fatalnej jakości obudowy. W zasadzie laptop nie nadaje się do wożenia bo naprężenia powodują, że pojawiają się w newralgicznych miejscach pęknięcia obudowy. I o ile laptop jest trzymany w jednym miejscu w domu to jeszcze nie powinno się wiele dziać, ale przenoszenie, wożenie destrukcyjnie wpływa na obudowę.
-2
pokaż komentarz
@Doment: mi jak technik naprawił vostro to mi kamerka przestała działać i on mówi że nie wie czemu i żebym sobie sterowniki przeinstalował. Problem w tym że to nie pomogło a gwarancja się skończyła
0
pokaż komentarz
@etimeel: Może w BIOSie masz wyłączoną. Ja tak zrobiłem u siebie
+6
pokaż komentarz
@Hejkumkejkum: Nic nie pęka, mam della inspiron 7537... obudowa jest aluminiowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-1
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+2
pokaż komentarz
@pablo103:
Tak bo w nowszych inspironach właśnie z tego powodu zastosowano aluminium. Poprzednie wersje miały tragiczną jakość obudowy. Wiem bo miałem 3 sztuki :)
-2
pokaż komentarz
@Hejkumkejkum:
No właśnie nie, jest aluminiowa obudowa, kupiłem go do domu bo miałem takiego służbowego i mi upadł rogiem obudowa się tylko wykrzywiła na rogu wyprostowałem delikatnie i nic się nie stało.
Moja córka jest najlepszym testerem 2 latka, ten laptop już był tyle razy źle traktowany ze fajnie ze nic mu nie jest :)
0
pokaż komentarz
@SiergiejLapczydow: nie. sprawdzałem. po naprawie zaczęły się też inne problemy, m.in. przy naciskaniu klawiszy odpina mi się jakieś USB i słychać charakterystyczny dźwięk urządzenia. Powoduje to też lagi w grach.
0
pokaż komentarz
@etimeel: Może spróbuj z rękojmią?
0
pokaż komentarz
@SiergiejLapczydow: laptop miał 3 lata gwarancji, rękojmia jest na dwa bodajże? Tak czy tak oddałem do serwisu jakieś 2 miesiące przed końcem, potem druga naprawa i trzecia. Po trzeciej było lepiej ale nie było kamerki. Olałem sprawę, bo było lepiej. Natomiast teraz wiem że trzeba było walczyć do końca ale po fakcie. Za każdym razem przychodził technik i robił to u mnie w miejscu pracy - wymieniał płytę główną. Podejrzewam że te płyty były po prostu... używane.
-1
pokaż komentarz
@Endrju88: gdzie lecicie do Azji? Jaki plan podróży?
0
pokaż komentarz
@AmolProtos: 3-4 miesiące w Tajlandii, normalne życie + praca zdalna, potem ruszamy dalej: Wietnam, Kambodża, Laos, Birma, Malezja, Singapur - tutaj już bardziej zwiedzająco-pracująco, bo w części tych krajów też jest trochę gorzej z internetem.
+11
pokaż komentarz
@Endrju88: rajd po DELLu, kilka wzmianek o 'pracowniku DELL', a potem niedosłowne danie do zrozumienia, że to jednak jakiś podwykonawca-serwisant. Give me a break (-‸ლ)
-1
pokaż komentarz
@Doment Być może teraz coś polepszyli. Mój przestał działać dwa tygodnie po gwarancji a naprawa miała kosztować tyle co nowy. Osobiście mogę polecić acera, kupiłem jednego w 2005 i mój ojciec korzysta z niego do dziś. No i asus, mam go czwarty rok i narazie działa bez zarzutu.
+25
pokaż komentarz
@kadbery: dla mnie to jest pracownik DELL, reprezentuje DELL, ja dzwonię do DELL i go przysyłają. Mało mnie interesuje, z jakich usług oni korzystają.
-1
pokaż komentarz
ngapur - tutaj już bardziej zwiedzająco-pracująco, bo w części tych krajów też jest trochę gorzej z internetem.
@Endrju88: Super - południe Tajlandii? Krabi czy Phuket? Pierwszy raz Azja?
0
pokaż komentarz
@AmolProtos: Lądujemy na Phuket i potem jedziemy na północ: BKK, Patong, Chiang Mai.
W Azji byłem wcześniej na Sri Lance, bardzo mnie ta Azja wtedy pociągnęła i chcę jej doznać trochę więcej :)
+6
pokaż komentarz
@Endrju88: To poradzę Ci tylko - przejedź się do Ayutthaya (pociąg za 15 batów z BKK - godzina drogi), zawitaj też do Kanchanaburi i odwiedź Erwan National Park. Tajlandia jest super i dobrze, ze tam siedzicie kupę czasu. W Laosie jest spoko (happy pizza!!) a co do Wietnamu - zjeździłem cały i co mogę polecić to tylko zatokę Ha Long (pojedźcie sobie na wyspę Cat Ba - ale nie dłużej niż 3 dni) i może ze dwa wieczory w Hanoi (zwłaszcza Old Quarter w piątkowy wieczór). Koniecznie wybierz się do muzeum wojny - ten w Hanoi to niezła psychodela ;D Warto też zobaczyć Da Nang i plaże w okolicy. Pamiętaj, że do Wietnamu musisz mieć promesę, dwa zdjęcia i wypełniony formularz. Klimat na przejsciu jest jak w Korei Północnej. :D Zazdro - ja wróciłem kilka dni temu ;)
0
pokaż komentarz
@AmolProtos: O Wietnami słyszałem bardzo zróżnicowane opinie, dzięki za informację o tej promesie. Tam wystarczą 2 zdjęcia jak do paszportu?
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
0
pokaż komentarz
@Doment mam ten sam model i podobnie jak u Ciebie śmiga bez zarzutów.
0
pokaż komentarz
@Doment widać był na górze palety która jakimś cudem się nie rozj@?@la.
Pracowałem w firmie Syncreon Tilburg (Nl) która zajmuje się dystrybucją rzeczy firmy Dell i to jak te laptopy oraz monitory i komputery latają po całym magazynie to widok nie do opisania, nikt się nie przejmuje niczym A manager ? "Przecież ludzie mają gwarancję to sobie wymienią".
Musiało i się dobrze trafić Dell'a nigdy nie kupie, po tym co widziałem w tej gównianej firmie. Porażka. ( ಠ_ಠ)
0
pokaż komentarz
Pracowalem kiedys w serwisie Korga, Yamahy, Native Instruments - i to o czym tu czytam nie miesci mi sie w glowie ; )
-1
pokaż komentarz
@Endrju88: czy ja dobrze rozumiem? technik zalał Ci laptopa herbatą, którą sam mu dałeś, a Ty tego NIE udokumentowałeś? nie kazałeś mu na miejscu sporządzić firmowej dokumentacji naprawy? nie kazałeś mu nawet na kartce papieru napisać oświadczenia, że zalał laptopa i zobowiązuje się naprawić szkody i podpisać tego imieniem, nazwiskiem i pieczątką firmy serwisowej? pozwoliłeś mu tak po prostu zabrać laptopa do serwisu, bez żadnego udokumentowania wydarzenia?
0
pokaż komentarz
I o ile laptop jest trzymany w jednym miejscu w domu
@Hejkumkejkum: tzw. laptop stacjonarny - przez lata w tym samym miejscu na biurku, z wyjątkim 2-3 razy w roku ;>
0
pokaż komentarz
@Endrju88: tak - dwa ale wymagają 4x6 cm, więc dosyć niestandardowe (ale podobno te nasze paszportowe też przechodzą). Do tego musisz wypełnić formularz gdzie podajesz wszystkie dane, włącznie z religią (ja podałem Jedi i przeszło:P) - miej to wszystko ladnie wydrukowane ;)
+227
pokaż komentarz
U mnie też padła klawiatura w półrocznym Inspironie. Technik wpadł, zaproponowałem mu kawę/herbatę, ale odpowiedział: już nigdy nie będę pił w pracy.
+111
pokaż komentarz
@dybligliniaczek: pewnie ten sam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+33
pokaż komentarz
@dybligliniaczek: "już nigdy nie będę pił w pracy. "
może należy do AA ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+4
pokaż komentarz
@Solitary_Man: No coś ty
pokaż spoiler
(-‸ლ)
-3
pokaż komentarz
@senseiharanaoko: ale wiesz co to sarkazm ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
@Solitary_Man: no ba ( ͡º ͜ʖ͡º)
+103
pokaż komentarz
Technik przyszedł naprawić, a zalał herbatą i zepsuł jeszcze bardziej. Ale gość musiał mieć zły dzień ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+26
pokaż komentarz
@themaju: Technicy przejeżdżający na serwis są z firmy zewnętrznej. Jak ognia się boją niepodpisania protokołu albo adnotacji o przebiegu naprawy.
+4
pokaż komentarz
@titus1 chyba że to jakieś życiowe nieogary, kompletne świeżynki albo ci na wylocie w ostatni dzień pracy ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
@kaganiec_oswiaty: Kurcze, trochę wtopa to co czytam. W firmie mamy trochę laptopów Della i złego słowa nie powiem o ich serwisie. Raz się tylko zdarzyła niewielka wpadka, gdy podczas wymiany matrycy pękła ramka, ale na następny dzień serwisant był z nową. Natomiast zauważyłem, że jakość sprzętu Della zaczyna lecieć. W ciągu miesiąca dwa razy wymieniałem płytę w jednym felernym modelu, w którym padał TPM. Ale o tym chyba wsparcie techniczne wie, że jeden typ miał problemy, bo nawet nie zaproponowali upgrade BIOS-u tylko od razu była decyzja o wymianie płyty.
A na plus serwisu mogę zaliczyć przysługę, którą mi kiedyś zrobili. Jedna pancia przyniosła "zepsutego" laptopa, nie przyznając się, że w domu zalała go winem. Wszystko się wydało, gdy technik rozebrał laptopa, a ja wyszedłem na durnia. Jeden telefon do centrali i zrobili wymianę płyty, a klawiaturę dostałem do tygodnia. Nie musieli robić przysługi.