Rosja: Zakąsili wódkę materiałem wybuchowym, bo przypominał parówki.
Zabawowi mieszkańcy jednej ze wsi okolic Władywostoku włamali się do magazynu. Wynieśli z niego pudełko materiału wybuchowego przypominającego z wyglądu parówki i bez zbędnej zwłoki przystąpili do konsumpcji zdobyczy – popijając ją wódką.
H.....k z- #
- #
- #
- #
- 139
Komentarze (139)
najlepsze
- Jak panu smakowało?
- Dupy nie urywa.
- Spokojnie, pan trochę poczeka. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Aż mi się kawał przypomniał:
Idzie dwóch pijaczków i zastanawiają się wspólnie na głos czym by się dzisiaj podelektować... Nagle mijają cysternę piwa.
Franuś, to może piwko...?
Eee, piwko, piwko... Piwko to se na jutro zostawmy...
Idą dalej, idą, idą... Nagle mijają cysternę wina.
Franuś, to może winka??
E tam winka... A co ja, jakiś burżuj jestem?
Idą dalej, idą... Nagle mijają cysternę wódki.
No teraz Franek nie odmówisz!!!
Eee... no
Tego to akurat nie byłbym taki pewny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W jednej chacie na Syberii raz siedziało czterech i piło. Trzech gadało, a jeden milczał i tylko pił. Całą zimę. A jak przyszła wiosna, to ten jeden, który milczał, wstał od stołu i poszedł do lasu. Bo to był niedźwiedź.
Bo jak nie, to w świat poszła bajeczka - Panie, zjedliśmy. a 37 kg materiału poszło na targ.
Albo nawet sami milicjanci wynieśli te parówki, a potem znaleźli żuli.
Czy dobiegł do "parówki"?
a jeśli tak, to
Czy dobiegł z nią do dziadka?
A jeśli nie do dziadka, to
Czy dobiegł do kumpla?
No i
Czy dziadek miał #!$%@? w woju za to że wysadził psa + kumpla?