Nawilżane chusteczki - zmora oczyszczalni na przykładzie Kielc
Słów kilka o tym, dlaczego głupim pomysłem jest wrzucanie tych chusteczek do sedesu.
PrinsFrans z- #
- #
- #
- #
- #
- 272
Słów kilka o tym, dlaczego głupim pomysłem jest wrzucanie tych chusteczek do sedesu.
PrinsFrans z
Komentarze (272)
najlepsze
@StadIer: To jest dużo głębszy problem. Obecne filtry/kraty działają bo w końcu zatrzymują chusteczki - to że się zapychają to efekt ich małej przepustowości. Problem z chusteczkami polega na tym że jeżeli taka chusteczka ulegnie wcześniej rozpadowi na mniejsze części i przeleci przez kraty to z powodzeniem może zapchać maceratory, pompy, hydrocyklony czy oblepić zgarniacze w osadnikach/odstojnikach. Żadne inne dziadowstwo nie robi na
najmocniej przepraszam, wyraziłem się nieprecyzyjnie, miałem na myśli #!$%@? GÓWNEM
niby nowoczesne ale już się nie sprawdzają.
Zgadzam się z osobami wyżej co do tego, że technologia powinna być dla ludzi. To tak jak zabronić ciągnięcia odkurzacza za wąż w instrukcji obsługi, zamiast skonstruować go tak, żeby się nie psuł.
Pracowałem na jednej z więkzszych oczyszczalni w Polsce, do której wpływała rzeka i tam się jakoś dało, podwójna krata do
http://abc7news.com/news/disposable-wipes-clog-bay-area-sewer-treatment-plants/399881/
Ja tylko przypomnę, że od dawna latamy w kosmos, a nie radzimy sobie ze śmieciami w zamkniętym układzie stworzonym przez nas.