Polska lekarka badała Alfiego: odłączenie go od aparatury jest nie do przyjęcia
– W Polsce i innych krajach Europy takie dzieci objęte są opieką paliatywną czy domową, czy też w hospicjach. Zapewnia się im komfort aż do naturalnej śmierci To nie jest dziecko umierające, w skali pediatrycznej Glasgow ocenione zostało na 8-9 punktów, więc nie jest to stan śmierci mózgu...
pch24_pl z- #
- #
- 31
Komentarze (31)
najlepsze
Dziecko ma 8-9 punktów w 15-punktowej skali Glasgow. Czyli złe rokowania, ale stan nadal przyzwoity.
Gdyby było "warzywem", miałoby zaledwie 3 punkty w tej skali.
Ale to nikomu nie przeszkadza w kłamaniu, jakoby tym "warzywem" było.
To jest chyba najgorsze. Jak hitlerowcy stosowali eugenikę, to przynajmniej mówili o niej wprost.
Dzisiejsi "humanitaryści" są gorsi od hitlerowców: mało, że mordują, to jeszcze
A odpowiadając na pytanie, to ja bym sam wolał żeby mnie "dobito", w sensie uśmiercono w humanitarny sposób, niż miałbym się zamieniać w jakieś truchło z wyżartym przez chorobę mózgiem. Jakbym był w ostatniej fazie klinicznej jakiegoś raka, czy innej śmiertelnej choroby, tak że resztę życia miałbym spędzić umierając w szpitalu, to
@nontepeto: Ktoś, kto uparcie do niego dąży, pewnie jakiś ma. Inaczej przecież by nie dążył, prawda?
Zakopią, żeby nikt nie widział ich kompromitacji.
Ciekawe, czy znalezisko utrzyma się choć z godzinę...