@DeoLawson stara metoda na zabezpieczenie drewna przed gniciem/butwieniem właśnie przez mniejsze nasiąkanie i stworzenie niesprzyjającej różnym grzybom czy porostom bariery.
@Bluek: No zajebiste. A spróbuj u nas coś takiego zrobić nawet we własnym lesie, to od razu będziesz mieć nalot nadzoru budowlanego i nakaz rozbiórki...
@MulaMala: Jeśli całe życie mieszkałeś w mieście to będzie na serio zajebiście ciężko odzwyczaić się od wygodnego życia ale później będzie już tylko.... zajebiście ciężko ale bez tego pośpiechu jaki masz w mieście. Mieszkałem przez 3 miesiące w domku w lesie. Na początku dostawałem #!$%@? od ciszy i spokoju :D
@dlpl: Odkrycie roku. Dzięki za wrzucenie tego. Cholernie chciałbym się nauczyć robić takie rzeczy jak ten gość. Wiem, że dla fachowców, stolarzy czy budowlańców to nic trudnego, ale dla informatyka... Niektórzy by powiedzieli, że niemożliwe. Nie zostało mi już dużo do 48. Ale od pół roku nie mieszkam już w mieście i muszę powiedzieć, że to najlepsza rzecz jaka mnie do tej pory spotkała. Ostatnie 15 lat w mieście to była
@pies_harry 15 lat bez wakacji?! Ty tak na przeważnie? Ludzie, nikt nie jest niezastąpiony, cokolwiek robicie, nikt wam czasu nie zwróci, rozumiem że każdy ma inne podejście do pracy, ale robienie z siebie niewolnika to jest chore. Bez względu na to ile się zarabia i na jakiej pozycji się jest.
Kiedy trzeba drewno sezonować, a kiedy można tak jak na filmie świeżo ścięte kłody od razu używać? Zgaduje że jeśli precyzja nie jest istotna to i wypaczanie się drewna nie stanowi dużego problemu?
@darck: Ten pan używa posuszu, czyli martwego, ale jeszcze stojącego drewna (najczęściej za sprawą owadów i chorób grzybowych; widać nawet chodniki kambiofagów na jednym ujęciu), które już jest całkowicie suche. Świeżymi kłodami na pewno by tak sprawnie nie manewrował : )
Oglądam go od dawna, czasami jak go oglądam to sobie myślę... Taki domek, gdzieś w lesie i można żyć sobie spokojnie do śmierci niczym się nie przejmując i denerwując. Życie jak z bajki ;)
@LrPrl: Tak się tylko wydaje jak się ogląda filmik( ͡°͜ʖ͡°)Trzeba jeszcze mieć z czego żyć, a do pracy na takim odludziu daleko, do lekarza w razie nagłej sytuacji też daleko, więc jest się zdanym sam na siebie. Podobnie jest ze sklepami które pewnie oddalone są o kilkanaście-dziesiąt kilometrów. Taki domek jest fajny jeśli pełni rolę domku letniskowego na wakacje, żeby sobie zrobić grilla, albo odpocząć
Szacunek za wnoszenie tych wszystkich dech i bali tak wysoko. Masa ciężkiej pracy. Jedyne czego zapomniał według mnie to jakaś izolacja od podłogi. Przydało by się coś, co by osłoniło od zimna i wilgoci.
sztuka dla sztuki w ogóle mnie nie kręci, wszystko robi ręcznie, ale deski to już z tartaku, to po co w ogóle się #!$%@?ć z ręczną piłą przy zżynce i uwaga! "Bo może" to nie argument
@prezess123123: Co powiesz na "bo chce"? Na niektórych ludzi (np. na mnie) dość fajnie wpływa jakaś nieskomplikowana praca fizyczna, przy której mogę nie myśleć o problemach świata ani swoich własnych tylko np rąbać drewno, kopać dziury w ziemi itp. ( ͡°͜ʖ͡°) Może typowi ta praca sprawiała przyjemność i już.
Komentarze (92)
najstarsze
Stosowana od wieków np w Japonii pod nazwą shou sugi ban
W jednym z ostatnich odcinków bardzo ładnie opowiedział, dlaczego to robi:
Odkrycie roku. Dzięki za wrzucenie tego. Cholernie chciałbym się nauczyć robić takie rzeczy jak ten gość. Wiem, że dla fachowców, stolarzy czy budowlańców to nic trudnego, ale dla informatyka... Niektórzy by powiedzieli, że niemożliwe. Nie zostało mi już dużo do 48. Ale od pół roku nie mieszkam już w mieście i muszę powiedzieć, że to najlepsza rzecz jaka mnie do tej pory spotkała. Ostatnie 15 lat w mieście to była
Ludzie, nikt nie jest niezastąpiony, cokolwiek robicie, nikt wam czasu nie zwróci, rozumiem że każdy ma inne podejście do pracy, ale robienie z siebie niewolnika to jest chore. Bez względu na to ile się zarabia i na jakiej pozycji się jest.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Świeżymi kłodami na pewno by tak sprawnie nie manewrował : )