@Strychu: Lepsza taka obroża niż podcinanie strun głosowych, co (o zgrozo!) polecają czasem weterynarze, albo kulka w łeb czy trutka w kiełbasę od zdenerwowanego sąsiada.
Genialny pomysł... założyć gówno rażące prądem czego pies kompletnie nie skojarzy a jedynie będzie zdenerwowany. Świetna metoda żeby wychować sobie neurotycznego pupila...
@Escalade: skojarzy lepiej niż tresurę, na zasadzie odruchu warunkowego- szczeknięcie-> nieprzyjemność. Z tresurą zawsze jest taki problem, że pies może po prostu nie chcieć słuchać właściciela, traktować jako zabawę, próbę sił etc. Z taką obrożą nie ma tego problemu.
@Escalade: Mój znajomy miał straszny problem ze szczekaniem swojego psa. Ujadał cały czas gdy tylko zostawał sam w domu. kupił podobne urządzenie i wystarczyło 2 tygodnie noszenia i pies nie szczeka ani nie musi mieć na szyi tej obroży.
Komentarze (12)
najlepsze
Są psy które po wyjściu właścicieli np. do pracy kilka godzin szczekają i ujadają.
Z tresurą zawsze jest taki problem, że pies może po prostu nie chcieć słuchać właściciela, traktować jako zabawę, próbę sił etc. Z taką obrożą nie ma tego problemu.
kupił podobne urządzenie i wystarczyło 2 tygodnie noszenia i pies nie szczeka ani nie musi mieć na szyi tej obroży.