Elf, tęcza i czarny sabat, czyli po prostu DIO – wspomnienie wybitnego artysty
Ronnie James Dio, niski wielki człowiek. Dziś mija ósma rocznica śmierci jednego z najwybitniejszych artystów w metalowym i rockowym świecie. W specjalnym artykule składamy jemu hołd i przybliżamy jego postać. Zapraszamy do przeczytania przy słuchaniu w tle jego muzyki.
metalnewspl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 54
Komentarze (54)
najlepsze
Szkoda też projektu, z którym chciał wystartować Bruce Dickinson (Dickinson + Dio + Halford)
You can feel his heart but you know he's mean
Some light can never be seen
Pewnie tytuł filmu znacie, ale jakby co to podpowiedź poniżej:
"Escape your father's clutches
And this oppressive neighborhood
On a journey you must go
To find the land of Hollywood
..."
https://www.youtube.com/watch?v=frUq17Av6V8
Wielka szkoda, że nigdy nie udało mi się z nim pogadać.
Szkoda, że tak bardzo mało jest wokalistów którzy naprawdę potrafią śpiewać, a nie tylko w studiów poprawiać.
Z obecnych to chyba Tarja Turunen mi się przypomina.
* prawdziwe "na żywo", nie jak to się dzisiaj robi, czyli nagrywa wersję piosenki która brzmi jak by była na żywo.
Poza tym, to dotyczy głównie popu. Jeśli jest playback artysty metalowego, to raczej tylko wymuszony, na jakimś telewizyjnym występie czy coś. Pewnie z Dio też by się znalazły. Nie znam przypadku zagrania prawdziwego koncertu z playbacku.
Co nie zmienia faktu, że Dio faktycznie brzmiał na żywo doskonale.
Komentarz usunięty przez moderatora