Włoski upiór powrócił na rynki - widmo rozpadu strefy euro
Włochy znów straszą świat finansów. Na rynki powróciło widmo rozpadu strefy euro i politycznego chaosu w Europie. Skok notowań włoskich obligacji zdradza już nie tyle lęk, co regularną panikę posiadaczy włoskiego długu
emkr93 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 15
Komentarze (15)
najlepsze
To temat tak złożony, że trzeba by opisać kilkanaście różnych dziedzin. Polecam samodzielne realistyczne spojrzenie na to wszystko, wszak nick zobowiązuje. Więc tylko skrótowo: Co mają Niemcy do tego? Choćby to, że Niemcy jako jedyni korzystają na strefie euro. UE i jej instytucje (jak Europejski Bank Centralny) jest sterowana w zasadzie przez Niemców i służy jej interesom.
Tu jest taki ciekawy wykresik: https://pbs.twimg.com/media/DePFdaCX4AAbof4.jpg
Jak to jest, że od kryzysu tak wszystkim
@sebson10: Jak dla mnie to wcale nie jest złożony. Jednowalutowy system, gdzie mamy rózne gospodarki po prostu nie będzie działał nigdy.
I wojnę wywołał konglomerat korporacyjny, który sponsorował militarystów licząc na gigantyczne zyski ze sprzedaży broni.
II wojnę - praktycznie to samo, bo przemysłowcy zasponsorowali NSDAP, a dołożyli się Amerykanie inwestując w przemysł.
A teraz bez czołgów następuje powolna grabież Europy z wykorzystaniem EURO, gdzie jedno państwo zarabia, a reszta traci. Grecja, Włochy, następna będzie Francja.
I zgadnij kto przez ostatnie 20 lat skupował włoskie obligacje ?
A o zgwałconą włoską Konstytucję już nie?