Imię i nazwisko na bilecie kupionym przez internet. Prawnik skarży PKP Intercity
Skoro pasażerowie, którzy kupili bilet w kasie, nie muszą przy kontroli pokazywać dowodu osobistego, to dlaczego muszą to robić osoby z biletem kupionym przez internet? - pyta adwokat Paweł Litwiński w skardze do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.....
a.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 203
Komentarze (203)
najnowsze
@Trevize: Nieprawda, sam kupowałem przez Internet (w sytuacji, kiedy wyprzedali już wszystkie miejsca siedzące w pociągu).
@Augustusmp: Zabezpieczają. Nie możesz biletu skserować i dać komuś innemu.
chyba nie widział kolekcjonerskich praw jazdy i dowodów osobistych z alledrogo
Pociągiem jechało dwóch hakerów i dwóch lamerów. Lamerzy kupili bilety, a hakerzy tylko jeden. Gdy nadchodził konduktor, hakerzy poszli do kibla i gdy przyszedł czas kontroli podali swój jeden bilet przez szparę w drzwiach. Lamerzy to widzieli i postanowili też tak zrobić.
Następnego dnia towarzystwo wracało pociągiem. Tym razem lamerzy kupili tylko jeden bilet na dwie osoby, a hakerzy nie kupili w ogóle. Gdy nadchodził konduktor, lamerzy poszli zamknąć się
@xpert17: nie zamykaj się z kumplem w kiblu, bo zostaniesz wyruchany?
Jak kupię bilet na kilka osób i się spóźnię - to reszta jedzie nielegalnie, bo nie ma mnie. Nie mogę też dać mojego biletu koledze.
Ale jakie to ma znaczenie? Bilet opłacony, pieniądze trafiły na konto PKP i dla nich nie robi to realnie żadnej różnicy, kto ostatecznie pojedzie.
Problem wymyślony chyba tylko po to, żeby robić na złość podróżnym.
Teraz rozumiesz? :)
Imię i nazwisko wyświetla się na terminalu po zeskanowaniu kodu QR.
A jest tam zdjęcie oraz imię i nazwisko?
Jak tak to może.