Znam osoby którym coś się pomieszało w głowie po zażyciu narkotyków.Dwóch dalszych znajomych odebrało sobie życie , jeden po grzybkach a drugi po jakiś dropsach.
Byłem rok temu w Hurghadzie i prawdą jest że taksówkarze oferują narkotyki. Przy każdym wyjściu poza hotel podjeżdżali i pytali czy czegoś nie chcemy. Z kilku powodów było strach w ogóle podejmować tematu więc kończyło się na NIE, DZIĘKI.
nie wiesz czy to nie prowokacja służb nie wiesz czy to nie wyjebka taksówkarza nie wiesz co ci dadzą a jak cię strują to nie wiesz czy będzie możliwy ratunek nie przewidzisz jaką karę dostaniesz przy ewentualnej wpadce itd.
Na plaży w namiocie beduinów mogłeś wypożyczyć rozpaloną sziszę i się rozłożyć na dywanach. Fajnie byłoby spalić kostkę haszu w takich warunkach. Niestety jak wspomniałem ryzyko było zbyt duże.
Nie pasuje idealnie bo wakacje były w opcji all inclusive i wszyscy chlali od rana do nocy. Ludzie chłodzili się piwami albo drinkami. Teraz wypadałoby zdefiniować co jest narkotykiem a potem porozmawiać o szkodliwości różnych substancji. Rzucenia hasła "nie biorę" kiedy kolejny kraj jak Kanada legalizuje marihuanen jest sporym nadużyciem.
@Kernydz: pierwsze 48h wakacji spędziłbym w jednoosobowym pokoju, to ma sens XD
@ailenrokc ja bylem zadowolony. Pogoda super woda w morzu niesamowicie cieplutka. Bardzo mi się podobało takie zderzenie z całkowicie inną kulturą. Polecam wykupić na miejscu dokupić wycieczki na pustynię quadami albo nurkowanie przy rafie kolorowej bo wrażenia są nie do opisania. Jedynie nie polecam wybierać się w nocy do miasta bo nie czułem się bezpiecznie bo ze znajomymi byliśmy jedyni o białej karnacji i czuć było wzrok innych i negatywne nastawienie. Myślę
@Razenix_1 to jak w wloszech/angli/niemczech/whatever zginie jakiś Polak to nie ma po co tam jezdzic? A co z tymi co w Polsce umierają? Co robić? Jak żyć? (╭☞σ͜ʖσ)╭☞
Do turcji czy innego egiptu latają Polacy na tzw biedawczasy, bo na cywilizowany wypoczynek w EU lub innym spokojnym miejscu ich nie stać! Tak się porobiło.
Komentarze (70)
najstarsze
Mame są nowe poszlaki, czy tak dodamy żeby było bardziej sensacyjnie?
nie wiesz czy to nie prowokacja służb
nie wiesz czy to nie wyjebka taksówkarza
nie wiesz co ci dadzą a jak cię strują to nie wiesz czy będzie możliwy ratunek
nie przewidzisz jaką karę dostaniesz przy ewentualnej wpadce itd.
Na plaży w namiocie beduinów mogłeś wypożyczyć rozpaloną sziszę i się rozłożyć na dywanach. Fajnie byłoby spalić kostkę haszu w takich warunkach. Niestety jak wspomniałem ryzyko było zbyt duże.
Nie pasuje idealnie bo wakacje były w opcji all inclusive i wszyscy chlali od rana do nocy. Ludzie chłodzili się piwami albo drinkami. Teraz wypadałoby zdefiniować co jest narkotykiem a potem porozmawiać o szkodliwości różnych substancji. Rzucenia hasła "nie biorę" kiedy kolejny kraj jak Kanada legalizuje marihuanen jest sporym nadużyciem.
@Kernydz: pierwsze 48h wakacji spędziłbym w jednoosobowym pokoju, to ma sens XD
Polecam wykupić na miejscu dokupić wycieczki na pustynię quadami albo nurkowanie przy rafie kolorowej bo wrażenia są nie do opisania.
Jedynie nie polecam wybierać się w nocy do miasta bo nie czułem się bezpiecznie bo ze znajomymi byliśmy jedyni o białej karnacji i czuć było wzrok innych i negatywne nastawienie.
Myślę
@usermax: Pisząc że tak się porobiło sugerujesz, że kiedyś było lepiej. No to napisz kiedy Polaków było stać na wypoczynek w krajach zachodnich.
*Krzysztof R.