Jak kończy się zbiórka książek w Warszawie?
Przyjazdem śmieciarki. Książki które ze względów na warunki sanitarne nie mogły zostać rozdysponowane szpitalom, skończyły jako makulatura.
r.....a z- #
- #
- #
- #
- 124
Przyjazdem śmieciarki. Książki które ze względów na warunki sanitarne nie mogły zostać rozdysponowane szpitalom, skończyły jako makulatura.
r.....a z
Komentarze (124)
najlepsze
Skoro się nie nadawały to poszły na makulaturę.
Mnie to jakoś specjalnie nie dziwi, pamiętam gdy były robione akcję typu "paczka na święta" polegało to na tym że ludzie mieli wysyłać rzeczy np rodzinom biednym. Ludzie traktowali paczkę jak kosz na śmieci, wrzucając dziurawe skarpety, obsrane i rozdarte spodnie, bluzę poplamioną farbą, telefon bezprzewodowy ale bez stacji dokującej itp. itd.
Nie mam absolutnie najmniejszej wątpliwości że tutaj
@seba22: Zgadzam się, ale proszę spojrzeć na zdjęcie jakie książki tam zostały wyrzucone. Gdzie to poplamione, zapleśnione egzemplarze? Natomiast widać całkiem dobrze zachowane i poczytne książki (np. Wyspa skarbów, Wiedźmin).
Ktoś poświecił swój czas na zbiórkę, bezpłatnie oddał książki których już nie czyta, a fundacja bezceremionalnie wyrzuca na śmietnik chociaż zobowiązała się je
@seba22: Jak się chce nowe książki czy inne rzeczy na dary to się robi zbiórkę pieniędzy. Nawet na tym zdjęciu widać, że nie są to w większości ani książki szczególnie stare ani szczególnie zniszczone pomijając jak zostały potraktowanie.
Pomijając wszystko stan książki nie świadczy o jej wartości i organizatorzy zbiórki pokazali swój szacunek do książki.
i tyle w temacie. #niepopularnaopinia ale dobrze zrobili, tylko mogli jakos je wywalic w bardziej dyskretny sposob bo socjal media wojownicy beda #!$%@? gownopostami na ich funpagu.
i prosze nie #!$%@? o tym ze 'a bo chcetnie ja bym wzial ksiazke jak jest
dużo lepiej byłoby sprzedać te książki i kasę przeznaczyć na coś "konstruktywnego" - nawet dogadać się z hurtownią i w ramach akcji charytatywnej puścić szpitalom książki bez marży...