@MrEngineer: Tak to ja w nfsa w pierwszy dzień jeździłem. Oczywiście teraz już tak nie robię, ale kiedyś robiłem, bo jeżdżę szybciej, a tu na filmiku jakiś nooob.. to jest bardzo dobry kawał samochodu
Tak sobie patrzę i przejazd jednorazowo torem to tylko.. 25€ w tygodniu i 30€ weekendowo! To jest nic! Tylko brać swoje auto i przejechać się dla samej nauki toru i jazdy po czymś takim. Niesamowite doświadczenie musi być ścigać się po jednym z najbardziej rozpoznawalnych torów wyścigowych :D
@TheNewIcek: Nie z danej strony tylko, że poprostu "wyprzedź mnie, nie będę utrudniał". Strona do wyprzedzania jest jedna - lewa. Zasady są takie, że wolniejszy jedzie prawą stroną i może dać właśnie taki sygnał do wyprzedzania dla szybszego kierowcy. Mówi tym, że ogarnia sytuację, widzi szybszego i nie będzie utrudniał.
Na normalnych drogach to działa tak samo. Nigdy się nie spotkałeś z tym? Ciężarowe często dają sygnał, że można wyprzedzać.
Ostatnio byłem na gokartach (tak wiem porównanie z dupy xD) Cały czas gaz na maksa zakręty driftem i co kumpel który hamował przed zakrętami i wchodził w nie wolniej miał czasy o 2 czasem 3 sekundy lepsze. Tor jazdy ma znaczenie, nawet bardziej niż szybszy samochód.
bo drift to efektowny a nie najszybszy sposób pokonywania zakrętów.
@oswiecony: Wszystko zależy od przyczepności, jak jest słabsza (szuter, śnieg) to lekki drift poprawia czas, na asfalcie ma sens tylko w bardzo ostrych nawrotach.
Komentarze (64)
najlepsze
Barierka to około 31€ za metr.
Zasady są takie, że wolniejszy jedzie prawą stroną i może dać właśnie taki sygnał do wyprzedzania dla szybszego kierowcy. Mówi tym, że ogarnia sytuację, widzi szybszego i nie będzie utrudniał.
Na normalnych drogach to działa tak samo. Nigdy się nie spotkałeś z tym? Ciężarowe często dają sygnał, że można wyprzedzać.
@KwadratF1: Kiedyś jeden mnie tak chciał wpakować pod koła swojego kolegi z naprzeciwka, nie wolno im ufać bezgranicznie ( ͡° ͜ʖ ͡°).
Tor jazdy ma znaczenie, nawet bardziej niż szybszy samochód.
@oswiecony: Wszystko zależy od przyczepności, jak jest słabsza (szuter, śnieg) to lekki drift poprawia czas, na asfalcie ma sens tylko w bardzo ostrych nawrotach.
Zawsze mi się w top gear podobały opowieści o małych autach na prawym pasie (czyli w Anglii szybkim), identycznie jak tutaj.