Przez 29 lat żył na bezludnej wyspie. Rząd kazał mu wracać do cywilizacji.
Masafumi Nagasaki od 29 lat żył samotnie na wyspie Sotobanari. Wyprowadził się tam, ponieważ chciał uciec od cywilizacji. Japoński rząd siłą go jednak usunął z wyspy i kazał wrócić do społeczeństwa.
Cziken1986 z- #
- #
- #
- #
- #
- 128
Komentarze (128)
najlepsze
Żył sobie chłopina jak mu pasowało ale nie wolno.No i oczywiście ta zwyczajowa gadka "to dla jego dobra" - bo inni ludzie, a w szczególności urzędnicze szczury zza biurka "wiedzą lepiej" na czym polega twoje dobro niż ty sam.Jak ja tego nienawidzę.
Gdy "rząd" czy "społeczeństwo" chce twojego dobra,to to znak,że dobra należy starannie schować i się gdzieś ukryć,ot co.
W sumie to obeszło by się bez przymusowych szczepień, ale jeśli dziecko kogoś zarazi to jego rodzice powinni odpowiadać jak za zabójstwo/uszczerbek na zdrowiu to może w końcu zrozumieją skutki swojego zachowania. Tak samo jak np osoba która świadomie zaraża innych HIV-em.
Gość po prostu na własne życzenie prowadził życie bezdomnego.
Pewnie gdyby nie latał na golasa to by go władze miały w dupie - a tak straszył osiemdziesięcioletnim flakiem turystów.