Spekulanci łupią nas na owocach
Nawet kilkanaście złotych musimy zapłacić za kilogram owoców na lokalnym stoisku. Plantatorzy sprzedają te same owoce do skupów za około dwa złote! Ledwo wiążą koniec z końcem, a klienci mają prawo czuć się oszukani. Skąd ta różnica? Okazuje się, że najwięcej zarabiają wielkie firmy pośredniczące.
a.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 10
Komentarze (10)
najlepsze
1. kilku producentów może powołać wspólną spółkę zajmującą się sprzedażą ich produktów.
2. Producent kupi maszynę do produkcji soku z czarnej porzeczki i zamiast sezonowo sprzedawać za półdarmo bedzie cały rok sprzedawał sok.
3. Można zrobić przetwory i te sprzedawać.
4. Można zakontraktować cały zbiór w firmie która potrzebuje porzeczki do produkcji.
5. Można
Główny powód niskich cen owoców to ich przetwórnie. Nie może być tak, że tworząc produkt, którego koszt wytworzenia kilograma nawet przy dobrym plonowaniu to np 70 gr a cena na skupie owoców to 50 gr. Nie są tu zachowane prawa wolnego rynku. I tu pojawia się problem bo rolnik ma wybór:
- sprzedać owoce po 50 gr (powiedzmy 25 ton) Daje to