@ConanLibrarian: Być może przetrwa, być może nie - ale jeśli przetrwa 4.5 miliarda lat to będziemy mieć co najmniej cylindry o'Neila zasilane przez sferę Dysona wokół słońca, i to w jakim stanie są planety będzie kwestią marginalną.
Za ten czas nasi potomkowie nie muszą być zdeterminowani do życia na Plutonie, bo ani ludzkość nie będzie najprawdopodobniej tym co dziś, ani technologia nie będzie stać w miejscu. W związku z powyższym nasi potomkowie mogą egzystować na całkiem innych zasadach.
Pierwsza sprawa, to sami potomkowie. Moim zdaniem jak dożyją jacyś z biologicznym ciałem, to te ciała będą modyfikowane genetycznie, zatem będą dostosowane do różnych warunków bytowania. Z ciałami dowolnie modyfikowanymi będą
@Arkass: Ten artykuł to trochę jakby napisali w nagłówku "Wszyscy zginiemy!", a potem że niektórzy naukowcy przewidują że Wszechświat przestanie istnieć za ileśset miliardów lat ( ͡°͜ʖ͡°)
@ConanLibrarian: Albo lepiej: MLAUFO - Most Likely Alien Unidentified Flying Object ( ͡°͜ʖ͡°) albo ISMLAUFO - It Seems Most Likely Alien Unidentified Flying Object ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°). Wiem przecież że UFO to nie kosmici automatycznie, jak większość ludzi rozumie to słowo.
Komentarze (55)
najlepsze
Ciekawostka autora:
Realia: Nie, ludzkość tyle nie przetrwa.
:-))
@GaiusBaltar: Nie przetrwa czterech i pół miliarda lat.
Założysz się?
;-)))
Pierwsza sprawa, to sami potomkowie. Moim zdaniem jak dożyją jacyś z biologicznym ciałem, to te ciała będą modyfikowane genetycznie, zatem będą dostosowane do różnych warunków bytowania. Z ciałami dowolnie modyfikowanymi będą
Komentarz usunięty przez moderatora