Jak nas trują czyli dwutlenek tytanu jest chyba wszędzie.
Jak szybko zniechęcić się do zakupu suplementów diety i nie tylko...
kokosik z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Jak szybko zniechęcić się do zakupu suplementów diety i nie tylko...
kokosik zPrzygotowując się do zamówienia pewnych preparatów w aptece internetowej postanowiłem sprawdzić co posiadam w domu żeby nie kupować czegoś czego nie potrzebuję. Zajrzałem do półki były w niej 2 opakowania suplementów diety. Jedne suplementy na wzmocnienie włosów - przypisała mi je lekarka -, drugie zakupiłem sam z uwagi na znaczne obciążenie moich stawów. Pomyślałem, że wrócę do ich przyjmowania i wtedy wyciągnąłem z opakowania ulotkę w celu upewnienia się jak przyjmować. Ku mojemu zdziwieniu zauważyłem, że jednym ze składników jest ostatnio owiany złą sławą dwutlenek tytanu - składnik wielu produktów spożywczych i kosmetyków podejrzewany o działanie kancerogenne. Z ciekawości sięgnąłem po opakowanie innego preparatu i ku mojemu zdziwieniu E171 również był tam obecny. Poszedłem do kuchni i z szafki wyciągnąłem kreatynę w kapsułkach.... Tak dobrze myślicie i w niej był dwutlenek tytanu. Właśnie w ten sposób firmy farmaceutyczne i spożywcze dbają o zdrowie pacjentów, przepraszam klientów bo liczy się tylko nasza kasa dlatego jeśli leży Wam na sercu zdrowie Wasze i Waszyhc bliskich zwracajcie uwagę na produkty które kupujecie.
Komentarze (11)
najlepsze
Ogólnie działanie tego suplementu jest wątpliwe - nawet po podaniu go w zastrzykach nie udało się wykazać aby na cokolwiek pomagał (nie stwierdzono znaczących różnic miedzy podawaniem glukozaminy a placebo). Jedyną, rzeczą pewną jest to, że nie przyswaja się ona z pożywienia.
Podsumowując ktoś zrobił Cię w balona sprzedając kolorowe cukierki jako lekarstwo
@Strahl: Nie do końca bo ogólnie jestem bardzo sceptyczny co
Jeśli coś przekręciłem to może popraw.
A chodziło mi o to, że mała ilość tlenku tytanu nie zaszkodzi ale z pewnością da się go zjeść tyle aby zaszkodziło.