
„Jestem zarzenowana w ch*j”. Te SMS-y mówią o rynku pracy więcej niż eksperci.
Zapisu korespondencji SMS między szefową sklepu, a jej zastępczynią. Uderzający (jednostronnie) wulgarnością i emocjami zapis odsłania kulisy relacji w pewnym, zanonimizowanym na potrzeby publikacji sklepie z odzieżą. Ale sądząc po komentarzach, uderza w sedno relacji między szefami a podwładnymi.
-1319
pokaż komentarz
Pracodawcy to tez ludzie i majo prawo do bledow i emocji.
To oczywiste iz w malych firmach nie wszystko rozgrywa sie kodeksowo.
Firma potrzebuje zaangazowanych pracownikow, a nie tylko takich co 8-16 i fajrand i nie myslo w ogole o pracy.
+1058
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel:
źródło: i-realised-there-was-a-lack-of-puns-and-bait_o_4164567.jpg
-976
pokaż komentarz
@ramzes8811: tak myslisz kolego?
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic
teraz to sie zmienia, ale nie krytykujcie tych ze stara mentalnoscia bo tak bylo jeszcze 5 lat temu
+726
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
+724
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel:
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic
(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
+691
pokaż komentarz
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic
Pewnie na czarnej kanapie( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Maderfakin_twardziel: @nickjaknick: @ramzes8811:
+405
pokaż komentarz
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba
@Maderfakin_twardziel: Nie szukasz może zatrudnienia? ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
+240
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel
Co ty pitolisz. Pracodawca może wymagać odemnie czegokolwiek tylko w godzinach pracy. Zaangażowanie itd.
Już raz miałem w życiu sytuację, że wypruwalem z siebie flaki, robiłem więcej niż powinienem a gdy spotkala mnie przykrość w rzyciu zostałem wykopany bez słowa dziękuję.
Ja rozumiem, że prowadzenie biznesu to ciężka rzecz, z jednej strony klienci, z drugiej pracownicy a najgorszy ZUS i US ale trzeba troszkę naprostowac te relacje bo lata wysokiego bezrobocia już się skończyły. Czas odegrać się.
+153
pokaż komentarz
@ramzes8811: tak myslisz kolego?
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic
teraz to sie zmienia, ale nie krytykujcie tych ze stara mentalnoscia bo tak bylo jeszcze 5 lat temu
@Maderfakin_twardziel: no to kolego gratuluję, asertywność level over 9000. Aż się boję zapytać czy może jeszcze nie w czynie społecznym. To co ta kierowniczka odstawiła to typowy przykład patologii spod znaku Janusza Biznesmena- on jest wielki pan na włościach, a ty morda w kubeł i potulnie akceptuj wszystko- nie ma kasy? No dobrze. Trzeba wyrabiać darmowe nadgodziny? No dobrze. Jestem j%$!ny jak bura suka w sumie ch* wie za co? Należało mi się. Na pół godziny wprzód dowiaduję się że mam zawiesić planowany urlop? Tak powinno być. Mam siedzieć za psi ch* do 3. w nocy? Oczywiście. A w tym czasie jaśniepani kierowniczka wyskakuje z hasłami per "Nie udawaj, że myślisz", " mam k***a, dość waszej głupoty na dziś" czy reszta tych błyskotliwych jak gówno w przerębli.
+130
pokaż komentarz
@wcinaster: "W rzyciu"? Serio? Spotkała cię przykrość w dupę?
-37
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Dokładnie. I już wyłapujesz minusiki.
+35
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel A ja k!?@a potrzebuje pensji odpowiedniej do mego zaangazowania. ( ͡º ͜ʖ͡º)
+31
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel co jeszcze robiłeś szefowi?
+41
pokaż komentarz
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic
@Maderfakin_twardziel: No dobra, to teraz nam napisz w jaki sposób Cię "docenił"?
+15
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Opłacało się? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
+23
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Ale szefo musiał być dumny z siebie
Docenił Cię czy w końcu zrozumiałeś swój błąd?
GIF
źródło: PINKFLOYDJIGGIN.gif (938KB)
+38
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel niewolnik. Jeszcze pałe zrób i dupy nadstaw
+39
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: O k!!!a nie wiedizalem ze jest tyle jeszcze mentalnych niewolnikow xDDDDDDDDDDDD
+8
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel byłeś zwykłym dupowlazem.
+70
pokaż komentarz
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach
@Maderfakin_twardziel:
Odpowiem ci pewnym cytatem:
Pracownik nie jest winien swemu pracodawcy służalczości i posłuszeństwa. Jest mu jedynie winien usługę, za którą otrzymuje zapłatę, będącą nie łaską, lecz zasłużonym wynagrodzeniem.
-Ludwig von Mises
+138
pokaż komentarz
@ramzes8811: @nickjaknick: @Bordo21: @Triptiz: @wcinaster: @kaganiec_oswiaty: @Kellanved: @nowoczesny_jawnogrzesznik: @takashi20: @DjVirusPL: @fen1x: @Linuksiarz1: @paperipapo: @Kazadum: @szampon_ziolowy: @tarrin:
Przecież to z magazynu "Porażka"
źródło: wykop.pl
+16
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: a kolana cie nie bolą przypadkiem?
-1
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Srogi debil z Ciebie..
+6
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Tacy jak Ty psują rynek pracy. Niewolnik zasrany xD
0
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic
To wszystko jest wina takich jak Ty. GARDZĘ.
+3
pokaż komentarz
@nickjaknick: ZA DARMO!! I SIĘ CIESZYŁ ŻE ROBOTA BYŁA
-1
pokaż komentarz
Pracodawcy to tez ludzie i majo prawo do bledow i emocji.
Pracownicy to też ludzie i majo prawo do bledow i emocji.
Firma potrzebuje zaangazowanych pracownikow, a nie tylko takich co 8-16 i fajrand i nie myslo w ogole o pracy.
Pracownik potrzebuje zaangażowanego szefa, który pomoże w życiu a nie tylko takiego co zrobi przelew i ma życie swojego pracownika w dupie.
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic
xD
@Maderfakin_twardziel:
+62
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel:
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic...
HAHAHAHAHA xD
źródło: 1297534578_by_kraik_600.jpg
+11
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: To jesteś zj!?@ny jak robiłeś za darmo XDDD szkoda że mu jeszcze nie płaciłeś za prace XDDDD
+3
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: to jest właśnie mentalność niewolnika
+1
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: jeszcze mu gałę op@#!%@#
+1
pokaż komentarz
@Kosciany: mistrzostwo (。◕‿‿◕。)
+6
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel lache tez mu robiles parobasie?
+3
pokaż komentarz
to jest właśnie mentalność niewolnika
@pomidorowymichal1: Dzieku bogom ze 99% Chinczykow ja ma bo jak im sie zmieni to bedziesz chodzil w butach z kory.
0
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: bo ty jesteś twardy a nie miętki jak inni! Masz to w nazwisku nawet (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
+3
pokaż komentarz
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach
@Maderfakin_twardziel: zasuwałeś pod biurkiem?
źródło: socialpress.pl
-1
pokaż komentarz
@inz-bieda: No ta, bo to Chińczycy wymyślili buty a nie tylko korzystają z zachodniej technologii i robią to co zaprojektowała zachodnia cywilizacja. lol5
0
pokaż komentarz
Już raz miałem w życiu sytuację, że wypruwalem z siebie flaki, robiłem więcej niż powinienem a gdy spotkala mnie przykrość w rzyciu zostałem wykopany bez słowa dziękuję.
@wcinaster: kazdy z nas mial taka sytuacje, nauczyl sie i przestal to robic jesli byl madry, albo nadal robi jesli ma mentalnosc niewolnika
+83
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel:
źródło: embed.jpg
0
pokaż komentarz
@pomidorowymichal1: Wydaje mi sie ze odbiegamy poziomem niestety ale na pozegnanie wytlumacze Ci o co mi chodzilo. Dzieki temu ze w Chinach jest pare miliardow "mentalnych niewolnikow", ludzie tacy ja Ty mogal placic za buty 40 zl a nie 400zl (przyklad jeden z tysiecy)..
+7
pokaż komentarz
a robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach
@Maderfakin_twardziel:
GIF
źródło: media.giphy.com (2.47MB)
+2
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: i dlatego zawsze zostaniesz cieciem, bo szef nigdy nie będzie chciał awansować gościa, który daje się dymać nawet po godzinach. Gdzie on w tych czasach znajdzie drugiego takiego niewolnika?
+1
pokaż komentarz
ciu sytuację, że wypruwalem z siebie flaki, robiłem więcej niż powinienem a gdy spotkala mnie przykrość w rzyciu zostałem wykopany bez słowa dziękuję.
Ja rozumiem, że prowadzenie biznesu to ciężka rzecz, z jednej strony klienci, z drugiej pracownicy a najgorszy ZUS i US ale trzeba troszkę naprostowac te relacje bo lata wysokiego bezrobocia już się skończyły. Czas odegrać się.
@Maderfakin_twardziel: No w małych firmach jest inaczej... Dlatego wróciłem do korpo :))))
+9
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel:
Firma potrzebuje zaangazowanych pracownikow, a nie tylko takich co 8-16 i fajrand i nie myslo w ogole o pracy.
Gratuluje ambicji(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic
źródło: 0_0_0_1181834051_middle.jpg
+3
pokaż komentarz
@wcinaster: Jeżeli piszesz: "w rzyciu" to też bym Cię wyp$$$!#$ił...
0
pokaż komentarz
@inz-bieda: Odchodzą od tego jak mogą ciężko jest ruszyć taki system ale powoli, powoli
+2
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Pracownik może okazać zaangażowanie w firmę jeśli wie, że mu się to opłaci gdy firma odniesie sukces.
A jak się pracuję dla typowego Janusza co ci nawet za dodatkowy wysiłek nie podziękuje a co dopiero jakoś materialnie doceni twoje starania to czemu pracownik ma się starać bardziej niż niezbędne minimum.
Nie na darmo jest powiedzenie "Jaka płaca taka praca"
0
pokaż komentarz
@ramzes8811: taktyk
0
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Ty to chyba jakiś dziwny jesteś XD
+3
pokaż komentarz
Firma potrzebuje zaangazowanych pracownikow, a nie tylko takich co 8-16 i fajrand i nie myslo w ogole o pracy.
@Maderfakin_twardziel: Za to się płaci trochę więcej niż minimalną. Ale pracodawcy wolą wymagać ile się da za jak najmniej no i jest jak jest. Nie mówię, że to źle, wyraźnie wszystkim się opłaca skoro sklepy działają, pracownicy przychodzą itd. ale nie mają sensu takie oczekiwania bez pokrycia w wynagrodzeniu. Chyba, że szuka się jelenia, na takiej zasadzie chyba wszystko w tym kraju działa tbh ;<
+7
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Rozróżnij: jest praca, gdzie robisz na etat w czymś przeciętnym - z zasady jak wybija godzina możesz pierdylnąć sprzętem i wyjść. Na tym to polega. Ogólne warunki pracy masz podane w aneksie do umowy, a resztę regulują pozostałe przepisy. Jest też praca w której pracujesz na etat, ale mentalnie na akord, np.: praca na uczelni wyższej lub w instytucie i tam z zasady jesteś myślowo związany z pracą. To daje oczywiście wymierne korzyści finansowe i inne (liczy się ilość i jakość jednocześnie). Szczerze powiedziawszy - robienie w gunwopracach po godzinach to robienie z siebie idioty.
+1
pokaż komentarz
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic
Na prawdę trudno mi uwierzyć że to bait przecież to jest tak pięknie napisane, tak z serca xD
0
pokaż komentarz
To oczywiste iz w malych firmach nie wszystko rozgrywa sie kodeksowo.
Firma potrzebuje zaangazowanych pracownikow
@Maderfakin_twardziel: Chyba w mafii xD
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
+3
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Kiedyś też często zostawałem po godzinach - "bo tak trzeba". Do 23, bo wazny projekt "na jutro". Albo szybka wizyta w firmie o północy żeby sprawdzić czy render na farmie dobrze poszedł. Ale ożeniłem się, pojawiło się dziecko. A z małym dzieckiem trudno spiąć wszystko co do minuty. Więc gdy pomimo moich nadgodzin, szefostwo zrobiło mi kolejną pogadankę "bo znów jestem o 9.10 a nie na 9.00" to zebrałem swoje rzeczy i poszedłem whuj. Teraz sam mam firmę i sam zatrudniam ludzi. I mówię im wprost: pracujecie od 8 do 16, ale liczcie się z tym, że gdy wpadnie coś grubszego, trzeba będzie zostać dłużej - zawsze będziecie uprzedzeni wcześniej i jakaś premia do pensji wpadnie. Zawsze dzwonię i pytam, cze nie ma problemu przy pomocy w firmie. Z drugiej strony - jak człowiek pyta czy może wziąść wolne na lekarza, albo na wycieczke z rodziną z zagranicy, bo wpadła w odwidziny - też nie robię kłopotu. Zawsze się idzie dogadać.
A patologie są po obydwu stronach. Pełno jest Januszy biznesu uprawiających wyzysk - ale lelków co mają dwie lewe też nie jest wcale mniej.
+1
pokaż komentarz
Pracodawcy to tez ludzie
@Maderfakin_twardziel: Jacy pracodawcy? Przecież tam są w większości dialogi między pracownikiem a pracownikiem.
0
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Człowieku, ja przychodzę do pracy to wykonuję TYLKO to co do mnie należy i TYLKO w godzinach pracy. Jak wychodzę z pracy to mam ją w dupie, bo ważniejsze jest moje życie.
Jeśli ktoś traktowałby mnie jak ta pani ze znaleziska, rezygnuję natychmiast i niech sp#!%#!$a. Trzeba miec do siebie troche szacunku.
-1
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: ale minusów, jeszcze nigdy w znalezisku nie widziałem by ktoś w komentarzach dostał czterocyfrowy wp$%?!#! ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Dodany 19 godz. temu przez: ramzes8811
Maderfakin_twardziel od 1 dzień na Wykopie
BAITZKRIEG XD
0
pokaż komentarz
Firma potrzebuje zaangazowanych pracownikow, a nie tylko takich co 8-16 i fajrand i nie myslo w ogole o pracy.
@Maderfakin_twardziel: skoro to nie moja firma to niby dlaczego mam jej poświęcać prawie cały dzień? To nie jest mój problem że ktoś nie potrafi zarządzać albo zatrudnić odpowiednią ilość ludzi. Jeśli takie sytuacja zdarzają się raz na kilka miesięcy i stawka jest odpowiednia to można zostać dłużej ale nie cały czas.
ja robilem szefowi prywatne przyslugi po godzinach bo wiedzialem, ze tak trzeba i jak chce byc doceniany to musze to robic
@Maderfakin_twardziel: tego lepiej nie komentować ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
0
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: brawo, BRAWO! Ja dałem ci plusa - w pełni zasłużonego. Tak pięknego trola dawno nie czytałem. Żeby nie było - twój post zakropiłem szklaneczką dobrej szkockiej. Warto było :).
-1
pokaż komentarz
@Maderfakin_twardziel: Slaby bait, chociaz jesli to prawda to dzieki tobie podobni kierownicy i szefowie wykorzystuja pracownikow.
więcej komentarzy(50)
+73
pokaż komentarz
Jakbym to porównał do swojego ostatniego szefa, to uznałbym, że ta kierowniczka ma z tą zastępczynią po prostu za bardzo "kumpelskie" stosunki. :D Tamten to dopiero był kawał dziada i reszta chuja.
+256
pokaż komentarz
@Abomination: Kiedyś przyjęli nowego kierownika. Podbija do mnie i mówi: Kolego czemu to jest nie zrobione? A ja się pytam : Słucham? A od kiedy to my jesteśmy kolegami? Pobiegł do dyrektora prędko i za chwilę wraca ze skruszoną miną i mówi : Przepraszam pana. Tak się uczy kultury osobistej kierowników jak się jest na własnej działalności a w dyrekcji wiedzą że innego jelenia za takie grosze nie znajdą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+125
pokaż komentarz
@Triptiz: Dobrze, że stawiasz na swoim. Mi tam akurat pasuje mówienie per ty, bo z tym "Panowaniem" to trochę przesadzamy. :)
+59
pokaż komentarz
@Triptiz: A ja myślałem, że przegrałem życie jak wylądowałem w Korpo IT. A tu zawsze szacuneczek i pełna kulturka. Nawet w pracach sezonowych trafiałem na spoko szefostwo (poza jednym wypadem na Camping do Jastarni) np. w takim Darłówku zamknęli lokal wcześniej by zorganizować urodziny szefa i wszystkich pracowników zaproszono (przy czym impreza była na grubo ( ͡° ͜ʖ ͡°))
+112
pokaż komentarz
@Abomination wiesz co innego jak przechodzisz na "Ty" z kierownikiem bo łączą was przyjacielskie relacje a co innego jak on do Ciebie wali na "Ty" a Ty do niego proszę Pana bo inaczej oburza się że nie jesteście kolegami
+51
pokaż komentarz
@MrStealYourGirl: Na korpo narzekają chyba głównie Ci, którzy znają je z tylko z filmów.
+5
pokaż komentarz
@Arachnofob: Noo, ale jesteśmy ludźmi i w pracy też łatwiej porozumiewać się po imieniu bez tego kija w dupie. Go można zostawić dla relacji np. z klientami, którzy tego potrzebują.
+16
pokaż komentarz
@Abomination no o tym mówię. Jak są dobre relacje z pracodawcą/managerem to można skrócić dystans a nie że zwierzchnik zwraca się do mnie jak do szmaty a ja do niego jaśnie panie. Szanujmy się wzajemnie.
+3
pokaż komentarz
@FireDash W sumie, takie też było moje wyobrażenie (wieczne nadgodziny, wyzysk, wyścig szczurów etc). Zacząłem pracować w branży wcześnie, bo już w wieku 22 lat, a i nie znałem nikogo kto by mi naswietlił rzeczywistą obraz, także byłem miło zaskoczony
+21
pokaż komentarz
@Arachnofob: @Abomination: Zależy jaka firma itp. Ja akurat robię w IT i tu już na etapie rozmowy przeszedłem z szefem na ty i generalnie wszyscy w firmie (z 50 ludzi) zwracają się do siebie per ty, ale to nie pierwsza firma w jakiej robię i widzę że jest to raczej standard. Co nie wyklucza w żaden sposób bycia po prostu uprzejmym. 'Proszę wprowadzić poprawki do X', albo 'proszę dodać tłumaczenia do Y' - nie żadne 'zrób to k#%@a na wczoraj'.
+2
pokaż komentarz
@FireDash: No niekoniecznie. Może zależy to od tego do jakiej firmy trafisz, ja mam ultra złe wspomnienia z 3 lat pracy w korpo. I było tak jak w tym słynnym obrazku - pracuj za półdarmo, praca tutaj to jedyne co osiągniesz w życiu, jak coś potrzebujesz to zapomnij, że ktoś ci pomoże.
+4
pokaż komentarz
@idiot: Czytałem kiedyś badania, które sugerowały, że przejście na "ty" w pracy jest szkodliwe z psychologicznego punktu widzenia, bo zatraca się tę granicę pomiędzy pracą, a tym co poza nią. Na YT jest też wykład na ten temat, więc z tym przechodzeniem na "ty", to też tak średnio.
+2
pokaż komentarz
@Abomination: nie jest złe rozmawianie na „Ty”, ja też wolę takie relacje. Nie znoszę natomiast, kiedy ktoś mówi do mnie „koleżanko”, bo to zwyczajnie średnio kulturalne. Można zwrócić się po imieniu i zadać to samo pytanie, jednocześnie nie usiłując stawiać się nad kimś (nie mówię o hierarchii w pracy).
+1
pokaż komentarz
@ladyoutwalking: Zawsze można mówić "kochanie" :D
+5
pokaż komentarz
@Abomination: Kiedyś przyjęli nowego kierownika. Podbija do mnie i mówi: Kolego czemu to jest nie zrobione? A ja się pytam : Słucham? A od kiedy to my jesteśmy kolegami? Pobiegł do dyrektora prędko i za chwilę wraca ze skruszoną miną i mówi : Przepraszam pana. Tak się uczy kultury osobistej kierowników jak się jest na własnej działalności a w dyrekcji wiedzą że innego jelenia za takie grosze nie znajdą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Triptiz: miałem wiele lat temu podobną sytuację. Zatrudniony został kierownik, który prawdopodobnie w poprzedniej firmie był przyzwyczajony do tego, że wszystko mają robić na jego żądanie.
Spotkał mnie pod koniec dnia pracy i chciał żeby ogarnąć mu jakiś temat. No i wywiązała się mniej więcej taka rozmowa (J - ja, K - kierwonik):
J: Dzisiaj nie ma mowy już koniec dnia.
K: No to po godzinach zrobisz.
J: A zapłacisz mi za te godziny?
K: Nie.
J: To nie ma takiej opcji.
K: To musi być zrobione i koniec.
J: Tak to nie będziemy rozmawiać. Cześć.
W firmie w której wtedy pracowałem poza mną była jeszcze tylko jedna osoba, która była w stanie to zrobić. Z tym gościem bardzo dobrze żyłem więc opowiedziałem mu o tym. Od tego czasu zarówno ja, jak i ten facet mieliśmy bardzo niski priorytet dla zadań nowego kierownika ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie minęło więcej niż tydzień i roszczeniowa postawa kierownika wobec nas się skończyła a zaczęło się proszenie jak coś od nas potrzebował.
Jak prosił to całkiem go nie zbywaliśmy ale i tak nie miał zbyt wielkiego priorytetu zwłaszcza, że wiedzieliśmy, że nie dla wszystkich jest taki grzeczny tylko nie każdy był tak asertywny jak my. Po kilku miesiącach jego przygoda w tej firmie się skończyła i niewykluczone, że ja i kolega z pracy się do tego przyczyniliśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+2
pokaż komentarz
@KiedysMialemBordo: Haha. Gdyby ktoś mi powiedział że zrobię mu po godzinach coś za darmo to mam dobry tekst: "Za darmo umarło". Ludzie którzy robią darmowe nadgodziny w dzisiejszych czasach to debile. Nagrał bym takiego frajera i od razu do PIPu zgłosił za samo mówienie o pracy za darmo.
więcej komentarzy(5)
+150
pokaż komentarz
Chcę, żebyś była przy ekipie od klimy, bo ktoś musi być ze sklepu, przecież go k...a, nie zostawimy samego – dorzuca. A na SMS o tym, że zastępczyni miała plany na wieczór, odpowiada: „No ja pier...ę, a co to za problem, żeby przesunąć plany”.
A może trzeba było wcześniej zaplanować wizytę ekipy od klimy i skoordynować z czyimś grafikiem? A nie w ostatniej chwili się obudzić, że będą panowie od klimy i ktoś musi z nimi być.
Irytują mnie tacy "kierownicy", którym nie chce się planować z wyprzedzeniem, a potem mają pretensje do pracowników, że nie potrafią być w 2 miejscach jednocześnie.
+68
pokaż komentarz
@lewoprawo: jakoś dziwnym trafem same kierowniczki i zastępczynie w tej historyjce ...
+56
pokaż komentarz
@rt_of_vnt: Witamy w odzieżówce ;-) Po opisie sytuacji obstawiałbym LPP np. Reserved - tam jest strasznie żenujący poziom szefostwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+29
pokaż komentarz
jakoś dziwnym trafem same kierowniczki i zastępczynie w tej historyjce ...
@rt_of_vnt: to nie kwestia historyjki, tylko czasów. W mojej pierwszej pracy kierownik miał pod sobą 30 osób (mniej więcej), a teraz? Teraz to każdy chce być menago i się tworzą takie gównostanowiska kierowników od niczego. Jednoosobowe komórki kierownicze albo kierownicy dwuosobowych zespołów.
+26
pokaż komentarz
@lewoprawo: bo większość kierowników to debile. Nauczeni że cokolwiek nie sp#@!?#@ą w zarządzaniu to podwładni to naprostują - ch!! że przyjdą po godzinach za free, albo będą zap%?!$??ać za dwóch - w końcu mam 10 na ich miejsce (dawniej Polaków teraz Ukraińców).
Wystarczyłoby żeby ludzie byli bardziej asertywni i zaraz połowa kierowników by się nauczyła zarządzać zasobami ludzkimi a reszta by wyleciała z firmy bo nawet jakby się posrali sami wszystkich fackupów nie naprostują.
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
+8
pokaż komentarz
@lewoprawo: ciekawe czemu kierowniczka se planow nie mogla przesunac
+10
pokaż komentarz
A może trzeba było wcześniej zaplanować wizytę ekipy od klimy i skoordynować z czyimś grafikiem?
@lewoprawo: w sumie jak spieprzyła grafik to powinna wziąć to może na klatę i sama przyjść ... ale pewnie miała plany na wieczór....
+17
pokaż komentarz
@ostatni_lantianin: za młodziaka usłyszałem od swojego dyrektora: "wiesz młody kto to jest kierownik? jeszcze nie dyrektor a już świnia" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+42
pokaż komentarz
Ja się zastanawiam co zrobić z dwoma osobami w firmie w której pracuje. Dwie panie dyrektor które NIE potrafią odpowiedzieć dzień dobry. Zastanawiam się jak je tego nauczyc
+177
pokaż komentarz
@Grzesion: Nie musisz im mówić skoro i tak nie odpowiadają. Proste.
+67
pokaż komentarz
@Grzesion: Przyjdź z bronią do pracy, pierwsze powiedzą dzień dobry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+42
pokaż komentarz
@Grzesion ja kiedyś w podobnej sytuacji nic nie mówiłem a jak ewidentnie chciały zwrócić uwagę że weszły i nic nie usłyszały na powitanie to odpowiedziałem że jestem tak zajęty pracą że nie zauważyłem jak weszła. Bardzo szybko sama zaczęła krzyczeć na wejściu do wszystkich na "dzień dobry"
+26
pokaż komentarz
@Arachnofob: jednemu pajacowi przestałem mówić dzień dobry ;-) i tak się już to ciągnie bo on też się nie odzywa. Z paniami DYREKTORKAMI po podstawówce też sobie jakoś poradzę ;-) tylko szukam sposobu żeby zapamiętały ;-)
+6
pokaż komentarz
@Grzesion: aż tak ci zależy?
+8
pokaż komentarz
@Grzesion: Dzień w dzień mów do nich regularnie dzień dobry, ale nie tak od niechcenia tylko z naciskiem, z ironicznym uśmieszkiem i z miną która mówi, że oczekujesz od nich odpowiedzi, najlepiej przy innych, żeby też widzieli, że pipy nie odpowiadają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-2
pokaż komentarz
@Arachnofob: @Grzesion: Za to ja jak raz powiedzialem do Januszy dzien dobry, to jeden na to:"to sie okaze czy dobry" xDDD
0
pokaż komentarz
@boltzmann: no i co w tej odpowiedzi ci sie nie podoba?
0
pokaż komentarz
@Grzesion: za każdym razem jak je widizsz mów tyle razy dzień dobry, aż Ci w końcu odpowiedzą. Za każdym kolejnym razem powtarzaj dzień dobry głośniej. Moższ też za każdym razem dodawać Dzień dobry Pani Dyrektor!!!
0
pokaż komentarz
@Kaindox: tak mi kumpel poradził. Żeby się odwrócić i krzyknąć za nią jeszcze PANI DYREKTOR... DZIEN DOBRY ;-)
-2
pokaż komentarz
@pan_welniak: Domysl sie.
0
pokaż komentarz
@Grzesion: im więcej świadków tym sposób skuteczniejszy ( ͡º ͜ʖ͡º)
+1
pokaż komentarz
@Grzesion ja kiedyś w podobnej sytuacji nic nie mówiłem a jak ewidentnie chciały zwrócić uwagę że weszły i nic nie usłyszały na powitanie to odpowiedziałem że jestem tak zajęty pracą że nie zauważyłem jak weszła. Bardzo szybko sama zaczęła krzyczeć na wejściu do wszystkich na "dzień dobry"
@Arachnofob: ja pracowałem kiedyś z gościem którego żona jak dzwoniła na służbowy telefon w biurze to rzucała tylko „jest Piotrek?” bez żadnego dzień dobry ani pocałuj mnie w dupę. No wiec za każdym razem mówiłem bardzo wolno i wyraźnie „dzień dobry, Piotrek wyszedł/jest/już daje...” Szybciutko się nauczyła najpierw przywitać :-D
-2
pokaż komentarz
Dwie panie dyrektor które NIE potrafią odpowiedzieć dzień dobry. Zastanawiam się jak je tego nauczyc
@Grzesion: czym się różni dyrektor od śmieciarza?
ten drugi jak mu powiesz dzień dobry to się uśmiechnie i też powie dzień dobry ;)
0
pokaż komentarz
Ja się zastanawiam co zrobić z dwoma osobami w firmie w której pracuje. Dwie panie dyrektor które NIE potrafią odpowiedzieć dzień dobry. Zastanawiam się jak je tego nauczyc
@Grzesion: Ja bym pewnie w takiej sytuacji po krótkiej chwili od wypowiedzenia dzień dobry spojrzał się na nie i powiedział "pod nosem" coś typu "Oho... widzę, że nie każdego nauczyli kultury w domu!" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
@Grzesion: Ja sam sobie odpowiadam na glos w takim wypadku. Działa :D
więcej komentarzy(6)
+115
pokaż komentarz
Powiem tyle. Pracowałem już w lilku miejscach po lilka lat. Zazwyczaj dobrze się pracuje z kobietami na najnizszych stanowiskach. Niestety prawie każdą kobieta po awansie choćby o jeden szczebel zaczyna w taki czy inny sposób bezustannie podkreślać i potwierdzać swój status dominacji nad pracownikami niższego szczebla. Tak jakby podświadomie myślały, że ten status dominacji im nie przysługuje i jakby biały się utraty szacunku i kontroli. Dlatego często są służbistkami, nieprzyjemne w obyciu.
Do tego przy byle problemie zachowują się nerwowo, emocjonują się, traca kontrolę, publicznie awanturują się z podwładnymi. 90% przypadków.
Są wyjątki, wiadomo, ale reguła jest taka, jak napisałem.
+13
pokaż komentarz
@Regis_II: generalnie się zgadzam ale na niższych stanowiskach też baby potrafią być strasznie wredne i upierdliwe, po prostu łatwiej taką zgasić jak peta.Większość bab z którymi pracowałem to straszny rak. Faceci w większości bezproblemowi, choć oczywiście są wyjątki tak w jedną jak i drugą stronę.
+29
pokaż komentarz
@Regis_II: U mnie do biura przyszła dziewczyna, która po 4 miesiącach powiedziała mi, że zarabiam więcej, a to jest dyskryminacja na tle płci, bo przecież robimy "to samo" (a nie robimy). XDDDDDDDDDDDDD
+41
pokaż komentarz
@Regis_II: potwierdzam, nie ma nic gorszego niż kobieta szef.
+2
pokaż komentarz
@Regis_II z drugiej strony kobiety w pracy zawodowej często spotykają się z lekceważeniem - niektórzy z góry zakładają że jak baba to się na niczym nie zna i to jest strasznie frustrujące. Oczywiście to nie uzasadnia pomiatania podwładnymi, ale już bycie służbista wynika często z tego, że prośby i sugestie są ignorowane więc wszystko się załatwia oficjalnymi ścieżkami.
Aha i zanim się ktoś przywali, to nie jest tak, że większość facetów lekceważy kobiety, w zasadzie to zdecydowana mniejszość, ale często wystarczy tylko jeden w odpowiednim miejscu - ktoś doświadczy czegoś takiego na początku kariery zawodowej i to kształtuje podejście na lata
+11
pokaż komentarz
Do tego przy byle problemie zachowują się nerwowo, emocjonują się, traca kontrolę, publicznie awanturują się z podwładnymi. 90% przypadków.
@Regis_II: brzmi jak powód, przez który odszedłem z poprzedniej pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) A teraz mam samych szefów, zupełnie inna atmosfera luzu, żartów; nikt nie pokazuje, że wyżej sra niż dupę ma.
+3
pokaż komentarz
@jandiabeldrugi: Baby generalnie są wredne i p$#%#@?nięte.
+28
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+19
pokaż komentarz
@Regis_II: Kobiety, które zostają awansowane, w dużej mierze, z automatu stają się bestiami. Ma to spore podłoże psychologiczne, gdyż kobiety kierując się emocjami, nie chcą przeżyć zranienia/zawiedzenia etc. Stąd pojawia się konieczność utrzymania stołka za wszelką cenę, aby nie zostać zranioną degradacją czy wypowiedzeniem.
Niestety, ale jest to prawdziwa tendencja, którą obserwuję w każdym sektorze rynku. Miałem okazję pracować bezpośrednio z dwoma koleżankami, które w ramach awansu wewnętrznego zostały Kierownikami Regionów. Obie, po awansie zaczęły cechować się skłonnościami do mobbingowania podwładnych. Jednak decyzje o ich mianowaniu były przemyślane i logiczne. Kobieta jest idealnym narzędziem wykonawczym w rękach pracodawcy. Jest dokładna, jest stanowcza, zrobi wszystko, by osiągnąć swój cel. Nie ważne jak, ważne by go osiągnąć. Przy obecnych wymaganiach pracodawców, kobiety stają się idealnymi menadżerami. Osiągną wynik, nawet jeżeli miałby iść po trupach.
Pracowałem kiedyś z koleżanką, która była właśnie typową Panią Menadżer Regionu. Awansowana z poziomu kierownika salonu, wcześniej ze sprzedawcy. Dla mnie starała się być najbliższą koleżanką, od kiedy dowiedziała się o planowanym dla mnie awansie na dyrektora operacyjnego.Knuła, szukała haków, tak by to ona mogła zostać awansowana. Co zresztą się jej udało, kiedy wsadziła mnie na minę, ale sama długo tam nie pracowała i musiała wrócić z dużym bólem na swoje poprzednie stanowisko.
+6
pokaż komentarz
@Regis_II: U nas na firmie była jedna dziewczyna co robiła sobie paznokcie tymi hybrydowymi lakierami, co ładnie jej wychodziło. Przychodziła tak do pracy x lat aż nie zobaczyła jej nowa kierowniczka - od tamtego momentu nie wolno było stosować żadnych lakierów. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+2
pokaż komentarz
U mnie firma zatrudnia prawie wyłącznie kobiety na pozycjach supervisorów, bo są uległe w stosunku do przełożonych i niezrównoważone w stosunku do podwładnych ( ͡º ͜ʖ͡º) Najlepsze, że pieniądze na tej pozycji są gorsze niż dla handlowców a i tak dziewczyny u mnie w biurze do niej aspirują. Ja dostałam też taką propozycję, ale powiedziałam, że nie chcę, bo będę wyżywać się na ludziach i wyzywać ich od debili XD