I bardzo dobrze. Kolejny przykład za tym żeby policja nosiła kamerki. #!$%@?, co jest takiego trudnego w wykonaniu polecenia "wysiądź i trzymaj ręce w górze". Dyskutują, rzucają się, próbują uciekać. Zawsze to samo.
I jeszcze zwróćcie uwagę ile osób jest zaangażowanych w "posprzątanie" sytuacji wywołanej przez dwóch kretynów.
@tellet: @Kargaroth: Te osoby są zwyczajnie upośledzone umysłowo. To co normalnym ludziom wydaje się proste i logiczne im zajęłoby kilkanaście minut myślenia.
Oni po prostu nie potrafią myśleć abstrakcyjnie i przewidywać skutków swoich działań. Normalny człowiek w sekundę rozgryzie przyczynowość takiej sytuacji i wie, że zaraz zrobią z niego durszlak, natomiast Sebie włącza się instynkt bo czuje się zagrożony. Jak dzikiemu zwierzątku. Co policjanci równie dobrze mogliby usiłować przemówić do
Smutno mi się robi, jak widzę, że to było konieczne Gość cały we krwi i płacz... No, ale co oni #!$%@? myśleli, że to zabawa? Ale fajnie będzie, uciekniemy policji hihi? Znając amerykańską policję to i tak się dziwię, że długo wytrzymali zanim zaczęli strzelać. Tym bardziej, że jeszcze taserami najpierw typa próbowali ogarnąć. Jak ja bym był w takiej sytuacji, to grzecznie bym wysiadał z fury z rękami w górze i
@Budo: chęć ucieczki przed zamknięciem jest bardzo silna, adrenalina robi swoje, może do tego dokłada się świadomość, ze nie atakuje bezpośrednio policjanta i nie może sie narazić na ryzyko śmiertelnego postrzelenia. Ale najbardziej dziala adrenalina z paniką przed zamknięciem - możliwe, że juz wcześniej siedział co umacnia strach. Płacz jest efektem strachu przed śmiercią i szybkim nabraniem świadomości, ze podjęte działania nie były tego warte. Facet nawet się pyta "czy ja
Spokój policjanta i profesjonalizm aż powala na łopatki, koleś prawie przejechany, musiał strzelać do jakiegoś rednecka, a po chwili udziela mu pierwszej pomocy na pełnym spokoju, a potem raportuje koledze że musi się umyć bo ma na sobie krew. I wszystko ze stoickim spokojem w głosie. Tym czasem polska policja w celu obezwładnienia jednego seby spod bloku potrzebuje dwóch ludzi którzy fikają przy nim koziołki uwieszając się na kończynach, bo nie potrafią
@Mave Ale warto dodać, że pod koniec filmu ten stoicki spokój pod przykrywką adrenaliny go zaczął odpuszczać, bo wykonał telefon zaczynając od słów 'I need you to calm me down...'
Także jak ktoś to powiedział 'Odwaga, to dobrze skrywany strach'. I z tym się zgadzam. Wyjątkiem są tylko psychopaci, którzy po prostu nie odczuwają emocji - znając ich wartość.
@Obywatel96: Czemu niby nie? Dobry przykład, że polecenia należy wykonywać, jeżeli się nie stosujesz to już twój wybór, musisz liczyć się z konsekwencjami.
@notdot: w USA bardzo popularnym sposobem odejścia jest właśnie "suicide by cop". W ten sposób osoby, które zostaną zastrzelone "odchodzą", a rodzina może się sądzić. Problem w tym, że nie zawsze taka osoba wie, czy policjant będzie miał body cam, czy nie - stąd właśnie ten kanał.
Komentarze (106)
najlepsze
Pelen serwis.
@taktosiekonczy: raczej 'dziecko'. Ale dokładnie tak jest... 'Where's the Little girl?'
#!$%@?, co jest takiego trudnego w wykonaniu polecenia "wysiądź i trzymaj ręce w górze". Dyskutują, rzucają się, próbują uciekać. Zawsze to samo.
I jeszcze zwróćcie uwagę ile osób jest zaangażowanych w "posprzątanie" sytuacji wywołanej przez dwóch kretynów.
@Kargaroth: Oooo panie, jak jesteś sebiksem albo czarnym to nawet "Przepraszam" w kontekście "weź się suń bo chcę przejść" może być problemem xD
Oni po prostu nie potrafią myśleć abstrakcyjnie i przewidywać skutków swoich działań. Normalny człowiek w sekundę rozgryzie przyczynowość takiej sytuacji i wie, że zaraz zrobią z niego durszlak, natomiast Sebie włącza się instynkt bo czuje się zagrożony. Jak dzikiemu zwierzątku.
Co policjanci równie dobrze mogliby usiłować przemówić do
Jeden głupszy od drugiego. Niedaleko pada jabłko od jabłoni.
Płacz jest efektem strachu przed śmiercią i szybkim nabraniem świadomości, ze podjęte działania nie były tego warte. Facet nawet się pyta "czy ja
Agresywny to był policjant, po tym jak typ mu się wyrwał i usiłował uciec. Ale to akurat dobrze. Naćpany typ za kółkiem to nie jest dobra opcja.
Także jak ktoś to powiedział 'Odwaga, to dobrze skrywany strach'. I z tym się zgadzam.
Wyjątkiem są tylko psychopaci, którzy po prostu nie odczuwają emocji - znając ich wartość.
oby kiedys w Polsce tez tak postepowano z patusami :)