Niestety brak jakiegokolwiek dowodu, że ów kawałek pochodzi z danego kebaba. Brak dowodu na chamstwo właściciela. W internecie może napisać sobie każdy zawsze i wszędzie.
@mango2018: też uważam że właściciel jest ok, cywilizowany człowiek składa wpierw kulturalnie reklamację a nie wywala taki jad i hejt jak to było zaprezentowane zamiast od razu uderzać na facebook powinien do nich zadzwonić i poinformować o takiej sytuacji
Poczytałem nieco dokładniej komentarzy i stwierdzam że ten gość od gównoburzy to jakiś mentalny zjeb i celowo nakręca aferę bo jest jakimś patusem co zawołał znajomych sebków na lincz. Właściciel kebaba nie potrzebnie wdał się w polemikę z tymi debilami.
Poczytałam. Właściciel niepotrzebnie wchodził w dyskusję. Komentujący wykorzystali to natychmiast, bo stopniowo, systematycznie i z sadystyczną precyzją dożynali właściciela niczym rasowi psychopaci. Jad, docinki, przemądrzałe "dobre rady, łapanie za każde słówko i stopniowe rozdmuchiwanie afery wokół każdego najbardziej niewinnego zdania, jakie napisał właściciel. Chyba specjalnie to robili, żeby gościowi puściły nerwy i żeby zrobić sobie jego kosztem trochę sławy. Oni się zachowali jak te pato-nastolatki, które ostatnio torturowały kobietę dla sławy. A
@X001101Ch3T2J: To prawdopodobnie jakiś dynks do spinania mięsa w procesie produkcji, tylko nie wiem dokładnie jak to się robi ale wydaje się logiczne bo kebab się nakłada takimi płatami na pionową sztycę.
Komentarze (19)
najlepsze
@Leniobitz: Tylko, że właściciel zachowuje się całkiem ok. Tu cyt:
"co do "drewna" moge jedynie zachodzić w glowe skąd u mnie takie coś, i jeśli to nie położona świnia to winnego moge szukac w producencie mięsa"
Natomiast osoba, która zamieściła ten post bezczelnie obrażą właściciela i cyt: "Przyjechali by z drugim kebabem na koszt firmy czy moze dali
A
@jadwiga-m: brzmi pysznie!