
Doritos w Polsce z olejem palmowym! Komiczne wyjaśnienie producenta.
Kolejna zachodnia korporacja (PepsiCo) myśli, że może nam wciskać produkt z innym składem? Dziennikarze porównali etykiety niemieckich i polskich Doritos. Dość k***a.
Kolejna zachodnia korporacja (PepsiCo) myśli, że może nam wciskać produkt z innym składem? Dziennikarze porównali etykiety niemieckich i polskich Doritos. Dość k***a.
+1442
pokaż komentarz
Bo pozwalacie by was dymali
+931
pokaż komentarz
@AleksanderRoz: dokładnie tak. Rynek weryfikuje. Skromnym rachunkiem powiedziałbym że 90% konsumentów nigdy nie obróciło produktu który kupują logiem do tyłu żeby zajrzeć na skład toteż jak bydło się daje traktować jak bydło, to niech tak będzie traktowane.
-51
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: Ja niczego z MOM nie kupuję
-205
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: @AleksanderRoz: i co tam niby zobaczysz w tym składzie? tu i tu będzie syf
je gówno i jeszcze oburzony XDDDDDD
źródło: scrummy.pl
+230
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: jestem świadom że tego typu produkty to syf sam w sobie, ale mówiłem bardziej ogólnie, że ludzie nie czytają etykiet.
-195
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: w Polsce w 90% przypadków ceny są niższe, to i skład jest gorszy
nie wiem jak jest w tym przypadku, bo takiego syfu nie jadam
oczywiście można ceny podwyższyć, ale zaraz będziesz miał na głównej jaka to jest inflacja w drożyzna w Polsce
+324
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: No właśnie nie bardzo, coraz częściej większość produktów z obcych krajów jest w Polsce gorszej jakości a dodatkowo jest droższa niż w krajach europy zachodniej.
-24
pokaż komentarz
Ja niczego z MOM nie kupuję
@patrzpan: To zacznij, mom jest spoko na stawy.
-15
pokaż komentarz
@Akwarel: Przykłady?
+38
pokaż komentarz
@Akwarel:
źródło: obserwatorfinansowy.pl
+10
pokaż komentarz
@czynastolatek: Wystarczy jak zacznie jeść galaretki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+8
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: Zaraz zacznie krzyczec ze szwagier w Niemczech siedzi i mowil mu ze tak nie jest.
+49
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: tak jakby ktoś w tych bogatych państwach czytał skład czipsów i innego gówna
+86
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: Tak, w 2015 roku. Obecnie żywność jest dużo droższa niż 3 lata temu.
-20
pokaż komentarz
@bobyxyz: on sam siedzi i wie jakie są ceny, a ja nie wiem, bo mieszkam w Polsce
tak to zazwyczaj wygląda
+1
pokaż komentarz
@Inxyy: W Niemczech tez
-5
pokaż komentarz
@videon: Nom. Szczególnie te 99% curku, 0.1% żelatyny. Przytycie jest bardzo dobre na stawy.
+82
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: takie p@@@#%%enie z tym wykresem. Niby w UK 2x drożej, a masło i chleb mam za pół ceny polskiej. Nie mówiąc o doritosach ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
+11
pokaż komentarz
99% curku, 0.1% żelatyny
@czynastolatek: Pomyliłeś krówkę z galaretką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+815
pokaż komentarz
@AleksanderRoz: Marketing też niezły xd
źródło: xdddddddddddddd.png
+208
pokaż komentarz
W UK chleb mam za pół ceny polskiej
@Jare_K: Nie czujesz żadnej różnicy między polskim chlebem z piekarni, a tym angielskim? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Brytole mają wiele dobrych/tanich produktów, ale chyba wybrałeś to najgorsze porównanie.
-1
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie prawda, co mi to da, skoro nie mam pojecia co tam jest napisane?
+7
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie jeszcze porównaj to z zarobkami
-30
pokaż komentarz
@matt05pl: po co?
-17
pokaż komentarz
@boryss: nie mówię o tych pompowanych tostach, tylko o chlebach wypiekanych na miejscu w marketach, które są najbliższe polskim.
+5
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: a no po to, że w tych krajach gdzie żywność jest droga przeważnie zarabia się dużo więcej niż w Polsce więc ten wykres jest kiepski
-21
pokaż komentarz
@matt05pl: oczywiście, że zarabia się więcej, dlatego masz lepszy skład i droższe produktu
w Polsce zarabia się mniej jest taniej i masz groszy skład
+175
pokaż komentarz
Bo pozwalacie by was dymali
@AleksanderRoz: dokładnie.
Przecież Pepsi ostatnio po chamsku odwaliło downsizing butelek. Cena pozostała albo wzrosła, a magicznie 2l zamieniło się w 1,8l i to bez żadnego komunikatu oficjalnego z ich strony.
W którymś momencie w markecie nawet była komiczna sytuacja, bo obok siebie po chamsku stały jeszcze niesprzedane 2l i już nowe 1,8l. Oczywiście cena ta sama, głupie janusze nie zauważo, co nie Mati?
To nie jest oszustwo w sensie prawnym, ale to jest dymanie klienta w sensie prawie że dosłownym. Wszystko ustawione na zasadzie "oby się nie skapnął", a teraz widać że taka polityka firmy występuje nie tylko w napojach.
Chyba mam prawo wymagać dobrego towaru za taką cenę?
Zwłaszcza że Doritosy nie idą po cenie odpowiadającej zachodnim zarobkom, czyli np za średnią wypłatę miesięczną(statystyka z dupy, właśnie ją wymyślam) klient może kupić 2137 paczek w USA, to cenę polskich damy taką, aby Polak też mógł za średnia wypłatę kupić tyle i tyle. Nie.
Idą po cenie prawie kalka w kalkę z zachodu. Tak samo w fast foodach i dlatego żarcie w Macu dla Polaka jest w ch#% drogie, podczas gdy w Burgerlandzie zajada się nim biedota. 6 złotych za burgera i frytki to 2 dolce w USA. Wyobrażacie sobie coś kupić takiego za 2 złote w Polsce? Tia, ciekawe kiedy, chyba tylko w II RP jak był parytet na złocie.
Ja tam osobiście wolę zapłacić faktyczną cenę-bo taka prawda, bulicie nie za jakieś ch#% wie jakie składniki, tylko za markę-i wziąć sobie cytrynową Colę Original z Biedronki czy Chipsy Bekonowe z Lidla, których doprosić się do produkcji w PL u wielkich koncernów nie można(bo kto by się przejmował ścierwem klientowym? Klient ma zapłacić i spierdalać), a które są dostępne u tanioch dyskontowych i wcinać wiedząc, że żrem chemię, ale żrę za cenę która tej chemii odpowiada.
-43
pokaż komentarz
@Akwarel:
właśnie nie bardzo, coraz częściej większość produktów z obcych krajów jest w Polsce gorszej jakości a dodatkowo jest droższa niż w krajach europy zachodniej.
Gdy piwniczaki które nigdy nie wyszły z piwnicy mówią jak jest na zachodzie a lemingi jeszcze plusuja. Kolego: Białoruś i Ukraina to nie zachód.
Jak ktoś pisze takie brednie to mam 100% pewności, że nigdy nie ruszył dupy poza swoje miasteczko.
+24
pokaż komentarz
@AleksanderRoz: byłem mega zdziwiony widząc ich paczkę w sklepie, odwróciłem zobaczyłem skład tych "boskich" czipsów i nie kupiłem XD NIE DAJĘ SIĘ DYMAĆ ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+1
pokaż komentarz
@WodzNaczelny piękne słowa (╯︵╰,)
+162
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: Już widzę jak Niemcy, Francuzi czy Amerykanie odwracają opakowanie i czytają skład. Co najnywżej kraj pochodzenia sprawdzają.
Różnica jest taka, że tam soli drogowej nie zamiata się pod dywan i jak firma zostanie przyłapana na jakichś wałach to płaci. A u nas 500zł i do przodu.
+132
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: Szkoda ze Niemiec nie musi niczego obracac, widzac logo produktu. Kupuje Crunchipsy i wie, ze beda smakowaly jak Crunchipsy.
Moze kiedys kupisz Porsche czy BMW za kilkaset tysiecy, a potem sie okaze, ze np. nie pali na wszystkie gary, bo swiece, kable, a takze akumulator, klocki hamulcowe i inne czesci to najtansza, mozliwa chinszczyzna.
Mogles sobie frajerze sprawdzic przed zakupem. Kupiles Porsche? No przeciez dostales Porsche, o co ci chodzi? Ze twoj kolega z Niemiec ma amortyzatory japonskie? A pokaz mi, gdzie ci gwarantowalem takie
+40
pokaż komentarz
Gdy piwniczaki które nigdy nie wyszły z piwnicy mówią jak jest na zachodzie a lemingi jeszcze plusuja. Kolego: Białoruś i Ukraina to nie zachód.
Jak ktoś pisze takie brednie to mam 100% pewności, że nigdy nie ruszył dupy poza swoje miasteczko.
@InnyKtosek: Tak, wiele produktów z zachodu jest o niebo lepiej wykonana i z o niebo lepszych składników, bo konsument potrafi rozedrzeć ryj i dostać. W Polsce klientela jest tresowana jeszcze metodami z PRL, że masz zamknąć ryj, wziąć ochłap i nie śmiej narzekać.
A gościom z koncernom to pasuje, bo można wrzucić na rynek nawet najtańsze ścierwo, a ludzie i tak kupio.
Pozdrawia facet, który jeździł kiedyś po 2 razy w roku na miesiąc do Burgerlandu i wie jak smakuje prawdziwa Cola, Fanta i Gatorade, a nie to rozwodnione gówno sprzedawane w sklepach.
+3
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez moderatora
+4
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: wiecej się zarabia i wiecej trzeba płacić pracownikom, którzy tą żywność wytwarzają. Nic dziwnego, że ta sama żywność z zachodu jest droższa, niż wytwarzana u nas. Nic dziwnego, że do Polski wysyłają żywotność gorszej jakości, skoro Polaków nie stać na lepszą jakość. Pamiętam pamiętam jak był wykop o lodach Haagen-Dazs robionych przez rodaka. Większość komentujących stwierdziła, że są za drogie i woli tańsze.
0
pokaż komentarz
@boryss: Sprobuj sourdough - duzo od naszego nie odbiega :)
+8
pokaż komentarz
@trzeciodkonca: tylko, że w przypadku tych chipsów cena w Polsce biorąc pod uwagę gramaturę jest wyższa niż w UK. Więc argument płacowy w tym konkretnym wypadku to jest nieprawdziwy. Jakość jest z kolei o wiele gorsza.
-1
pokaż komentarz
@WodzNaczelny: a litr na 0.9 kapnalem sie jak drink mi za maly wyszedl. Juz tych napoi nie kupuje.
-1
pokaż komentarz
@NECRO_STALKER: dotyczy kazdego z nas
+1
pokaż komentarz
@nawykopienickipozajmowanesmuteczek: ja podobnie pierw zobaczylem sklad pozniej wage nastepnie cene i podziekowalem
-1
pokaż komentarz
@Kontakt-Z-Gruzja: @Kontakt-Z-Gruzja: To są tak zwani Dzbany marketingu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+2
pokaż komentarz
@AleksanderRoz kolejny sprawiedliwy który nie pozwala się dymać, pewnie jesz tylko produkty z swojej działki. k$%#a przecież nikt nie chce być dymany, ale nawet taki prezes baku nie będzie sprawdzał składu doritos, tyle weźmie i zje. Po to jest to znalezisko, żeby nagłośnić takie wałki.
0
pokaż komentarz
@crest: no i naglasniam w koncu sie oburzacie
+4
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: Czasem robię zakupy i przydałaby się taka informacja z roku obecnego (sprawa dotyczy tu i teraz). Bo mam przeczucie graniczące z pewnością że jedzenie mocno podrożało.
+3
pokaż komentarz
@AleksanderRoz ale obwiniać konsumenta za to, że go dymają to już takie Januszowe...
+1
pokaż komentarz
@Jare_K: serio chleb w uk kupisz w przeliczeniu za 1,5? Możesz jakieś zdjęcie ceny na półce podesłać? Masło kupisz za 3 zł? Coś mi się wierzyć nie chce
0
pokaż komentarz
@Jare_K i dlatego jak rodzina otworzyła w Anglii piekarnię z domowym Polskim chlebem, to mają zamówienia na 2 tygodnie do przodu, a ceny 2 razy wyższe niż za lidlowe gówno ( ͡º ͜ʖ͡º)
+7
pokaż komentarz
@trzeciodkonca: 1) Sprzedawanie produktu o jakosci, na ktora Polakow nie stac - nie jest obowiazkowe. Nie chcesz splugawic marki obnizajac jakosc produktu - po prostu nie wchodzisz z tym produktem do takiego kraju.
Zreszta nigdy nie jest tak, ze 100% Polakow nie stac, bo wielu stac, po prostu mniej konsumentow kupi produkt, mniejsza sprzedaz. Ale to oczywiscie utopia, bo w praktyce twoja pazerna, chciwa, ludzka natura i żądza zysku za wszelka cene nigdy nie pozwoli na to, zeby za frajer oddac blisko 40 mln rynek, (wiele krajow europejskich ma mniej mieszkancow od Polski) jakiemus innemu kapitalowo (o zgrozo, jeszcze by polaczki robili swoje np. chipsy, zamiast naszych cudownych niemieckich).
2) Pracownicy zarabiaja malo, bo gdybys im podniosl wynagrodzenia chocby o 10%, to z polskiego bantustanu wyprowadzil bys zaledwie np. 10 miliardow, zamiast 11-12. Tak nie moze byc!
+2
pokaż komentarz
@red7000 Tak było, lubię te rodzinne opowieści, tam dwa tygodnie, miesiąc k!$!a (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) Nie wiem jak dobry chleb będzie, Anglik i tak wybierze po tygodniu to tostowe gówno. Rumuni i Polacy tylko kupują z polskich piekarni. Kwestia przyzwyczajenia, ot co.
-4
pokaż komentarz
takie p%$!%%@enie z tym wykresem. Niby w UK 2x drożej, a masło i chleb mam za pół ceny polskiej. Nie mówiąc o doritosach ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@Jare_K: chleb 0,5 kg kupujesz za 20-25 pensów? Serio?:) Kilogram cukru też kupisz za 25 pensów?
A warzywa i owoce po ile? Ziemniaki? Pomidory? Jabłka?
j#@%ć statystyki, ty wiesz lepiej( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
+2
pokaż komentarz
@Podjudzacz: no właśnie, nie rozumiem tego. Czy nie ma w Polsce innych polskich chipsów? Nie ma zdrowszych? Jak są to kupować a nie narzekać, że Niemcy sprzedają gorsze. Skoro Polacy kupują, to firmie się to opłaca.
-1
pokaż komentarz
@Artic: masło 1.2 funta, po dzisiejszym kursie 5.60zł. Mama mówiła, że w Polsce masło po 7.50zł. No to k@@$a, mimo tańszych, nawet gdyby ceny były jednakowe, to gdzie k@@$a statystyczne 200% cen polskich...
Pewnie, znajdą się tańsze i droższe produkty. Generalizować nie można.
Ale jak już wiele razy udowadniano, markety w UK miewają te same produkty (identyczny kod kreskowy) taniej niż w Polsce.
0
pokaż komentarz
@crest (。◕‿‿◕。)
+1
pokaż komentarz
@Artic: masło 1.2 funta, po dzisiejszym kursie 5.60zł. Mama mówiła, że w Polsce masło po 7.50zł. No to k$#$a, mimo tańszych, nawet gdyby ceny były jednakowe, to gdzie k$#$a statystyczne 200% cen polskich...
Pewnie, znajdą się tańsze i droższe produkty. Generalizować nie można.
Ale jak już wiele razy udowadniano, markety w UK miewają te same produkty (identyczny kod kreskowy) taniej niż w Polsce.
@Jare_K: Generalizować można - za pomocą statystyki. Ty na podstawie jednego produktu chcesz w mówić "wykres jest do dupy".
Masło w Polsce bije rekordy cen bo są światowe deficyty masła i świat kupuje nasze masło na potęgę to i ceny mamy światowe. Ale w tym jednym produkcie spożywczym. Ty zamiast patrzeć na wszystko patrzysz na to co pasuje do twojej tezy. Najmądrzejsze to nie jest. Pewnie jakbyś się postarał to byś znalazł kilka produktów w porównywalnych cenach ale generalnie ceny w Polsce są niższe niż w UK.
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
+7
pokaż komentarz
@Kontakt-Z-Gruzja: Jeśli to nie jest przeróbka, to gratuluję zatrudnienia tego dzieciaka, który im obsługuje FB...
-2
pokaż komentarz
@Jare_K: #januszelogiki
0
pokaż komentarz
@ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl: To się fachowo nazywa "cherrypicking".
+3
pokaż komentarz
@AleksanderRoz: Ten pejsbukowy bloger może sobie dopisać do ksywy jeszcze "Chuj, dupa...", bo taki poziom merytoryczny reprezentuje. Agent albo idiota! Tłuszcze nasycone są bezpieczne, a nie potencjalnie niebezpieczne, ponieważ się nie utleniają i nie tworzą rakotwórczych rodników, bardzo więc dobrze, że chipsy na Polskę mają ich więcej. Tłuszcze nasycone są także lepsze dla naszego układu krążenia, ale skoro ten gość albo się wykształcił na kłamstwie cholesterolowym, albo działa w interesie Big Pharmy, to będzie truł dupę jakie to oleje roślinne są zdrowe, jakie tłuszcze zwierzęce są niezdrowe, a na cholesterol najlepsze statyny. Ponadto, przy uprawie palm, nie używa się glifosatu, a przy uprawie rzepaku jak najbardziej.
+1
pokaż komentarz
@Kontakt-Z-Gruzja marketingowiec pewnie z miotu któregoś z dyrektorów. Żaden inny dzieciak nie pozwolił by sobie na taką wiochę. Wie, że tatuś/mamusia pomoże w razie czego.
+1
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: logo sie nie odmienia :)
0
pokaż komentarz
@Kontakt-Z-Gruzja dobrze, że nie napisał "twoja stara"
-2
pokaż komentarz
@boryss: aż się zagotowalem. Widać, że nie mieszkasz w UK. Pierwszy lepszy sainsburys i dostajesz chleb dokładnie taki jak w polskim sklepie. Podczas ostatniej wizyty moja mama zapytała się skąd mamy taki dobry polski chleb w Londynie.
Czemu kłamiesz?
+2
pokaż komentarz
@AleksanderRoz: >
Bo pozwalacie by was dymali
Czy olej palmowy to dymanie? Olej palmowy to nie jest zło tego świata, to nawet nie jest zły olej. Jedyny problem z tym olejem to miejsce jego pozyskiwania i wiążąca się z tym degradacja środowiska. Ale niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę i będzie z tego robić demona gorszego od azotynu sodu, który wpieprza razem z "wiejskimi kabanoskami" z polskich wędzarni.
-1
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: na początku napisałeś „bydło” a potem piszesz „ludzie”. A ty kim jesteś, głupcze?
+1
pokaż komentarz
Porsche czy BMW za kilkaset tysiecy, a potem sie okaze, ze np. nie pali na wszystkie gary, bo swiece, kable, a takze akumulator, klocki hamulcowe i inne czesci to najtansza, mozliwa chinszczyzna
@Podjudzacz: tylko, że to jest najtańsza chińszczyzna...
+2
pokaż komentarz
@kosciej: Skoro anglicy produkują to raczej logiczne, że u nich będzie taniej. Do polskiej ceny dochodzi kiszt transportu i pewnie jakieś oplaty. Ja nie spotkałem się w Anglii z polskimi produktami tańszym niż w Polsce.
+1
pokaż komentarz
@AleksanderRoz: Ja od dawna zwracam uwagę na to co jem. Najgorsze jest to, że nawet jedne z najbardziej znanych chipsów Lays mają w swoim składzie mieszankę oleju słonecznikowego i palmowego. Wiem, że chipsy są niezdrowe ale jak już mam je zjeść to wybieram takie które w swoim składzie mają mało chemii i są smażone na oleju słonecznikowym. A pełno jest takich chipsów, wystarczy poszukać ;)
+1
pokaż komentarz
@WodzNaczelny: nie do końca masz rację z tym downsizingiem butelek Pepsi. Po prostu różne sklepy mają różne oferty. I w zależności od sklepu możesz znaleźć 0.25, 0.5, 0.75, 0.8, 1, 1.25, 1.5, 1.75, 1.8, 2, 2.2 i 2.25l. Jeśli sklep nie może konkurować cena (np Stokrotka do biedronki) to wprowadza właśnie butelki typu 1.8 i 2.2.
-1
pokaż komentarz
@Lujan: spotkałem obie te butelki w pewnym francuskim hipermarkecie
-2
pokaż komentarz
@bobyxyz kosmetkyki, np. Rossman. Zakupy w Lidl wiele się nie różnią cenowo od tych w PL. (np. makaron, kurczak, napoje). A i bym zapomniał - piwo.
+1
pokaż komentarz
@LifeWinner: dzięki ;-)
0
pokaż komentarz
@Kontakt-Z-Gruzja: EA i Dice jak tak powiedziało ludziom niedawno przy promocji nowego Battlefielda to straciło mase klientów, bo ludzie uznali, że jeżeli marka nie chce się dla nich zmienić i jeszcze im mówi by nie kupowali ich produktów. A w Polsce jak w lesie.
0
pokaż komentarz
@WodzNaczelny: Zgodzę się z Tobą odnośnie stosunku ceny do zarobków i przykładu (burgerów) które podałeś, ale jest też druga strona medalu - zdrowe żarcie jest droższe.
-1
pokaż komentarz
Zgodzę się z Tobą odnośnie stosunku ceny do zarobków i przykładu (burgerów) które podałeś
@JimS: dzięki :3
zdrowe żarcie jest droższe.
No tu już bym dyskutował.
Kraków, na rynku McDonald i wegebar.
Za zestaw w McD masz około 2 dyszek.
Za zestaw w wegebarze, czyli zupa z soczewicy+kotlety sojowe+ziemniaczki pieczone masz 12 PLN.
+1
pokaż komentarz
@WodzNaczelny: miałem na myśli że zdrowe żarcie jest drogie w "Burgerlandzie" jak to nazwałeś :P
+2
pokaż komentarz
@AleksanderRoz: Robi sie akcje - rzepkowy albo sp#?$%!@aj - o swoje sie walczy
-1
pokaż komentarz
miałem na myśli że zdrowe żarcie jest drogie w "Burgerlandzie" jak to nazwałeś :P
@JimS: To akurat prawda, dlatego bo tam klienci nie są upośledzeni, zjedzą coś tylko dlatego że jest dobrej jakości, nie dlatego bo ma metkę na sobie.
0
pokaż komentarz
@WodzNaczelny: a większość jednak wpierdziela śmieciowe i wyglądają jak wyglądają :P
-1
pokaż komentarz
@JimS: bo wolą tanio zjeść, albo po prostu nie mają kasy.
A Polaka poznasz po tym, że chudy wszędzie, ale bęben piwny ma ( ͡° ͜ʖ ͡°)
0
pokaż komentarz
@PosiadaczKonta: Na poczatku roku robilem obszerny referat na ten temat m.in Ze UE zaczela w tym roku sprawdzac ceny "europejskie" jak i polskie i podobno mieli cos z tym zrobic, jeszcze ze wielkosci produktow tez sie roznia ;). Jeszcze kilka ciekawych rzeczy sie tam znalazlo, jesli ci zalezy jutro rano bede mogl ci przytoczyc dokladna tresc.
0
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: nie wiem ale się wypowiem... (-‸ლ)
0
pokaż komentarz
@Jare_K to powiedz cwaniaku po ile masz pierś z kurczaka (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
0
pokaż komentarz
@liwasd: Jak masz dane nt cen żywności w PL na tle Europy z tego roku, to ja Ciebie bardzo proszę. I pewnie nie tylko ja.
0
pokaż komentarz
Pozdrawia facet, który jeździł kiedyś po 2 razy w roku na miesiąc do Burgerlandu i wie jak smakuje prawdziwa Cola, Fanta i Gatorade, a nie to rozwodnione gówno sprzedawane w sklepach.
@WodzNaczelny: W Stanach napoje gazowane smakują inaczej (moim i wielu osób zdaniem lepiej), bo są słodzone syropem kukurydzianym. W USA mają tego tyle, że jest to najtańszy sposób słodzenia. W Europie natomiast jest to zwykły cukier biały. Rozwodnienie nie ma tu nic do rzeczy. Czy kupisz Colę w Niemczech, Hiszpanii, czy Polsce, to będzie smakowała tak samo.
0
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: No tym wykresem to mnie rozbawiłeś.... Produkty są tańsze niż za granicą po podzieleniu przez 4,2 (kurs euro)... znajdź mi wykres ile kartonów mleka może kupić niemiec za najniższą krajową - podpowiem (mleko po ok. 1 euro) więc ok. 1300-1500 sztuk - nie chce mi się googlować ile mają najniższą, u nas mleko po ok. 2zł więc kupisz ok. 700 sztuk - ponownie nie chce mi się googlować.
Ale pelikany jak Ty, łykają takie wykresy i cieszą japę :]
Pozdrowionka.
-2
pokaż komentarz
@BBonio: to chyba powinno być dla każdego oczywiste xd
0
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: no to nie pi*****l innym, bo mireczek dobrze prawi, że za granicą taniej i często lepiej, a Ty tutaj jakimś g***o wykresem lecisz i teraz "dla każdego oczywiste xd"
-2
pokaż komentarz
@BBonio: tu masz podane suche ceny, bez uwzględnienia zarobków
większość tu wypisuje, że zarobki 3x takie, a ceny takie same lub niższe, no to pokazuje, że tak nie jest
a to, że ich na więcej stać to wie każdy :)
0
pokaż komentarz
@AleksanderRoz ja jem crunchipsy fromage. Maja w składzie tylko olej słonecznikowy. Ostatnio czytałem skład laysow Zielona cebulka i tam w składzie było: olej rzepakowy, słonecznikowy i palmowy w różnych proporcjach.... nieźle nie?
0
pokaż komentarz
Komentarz usunięty przez autora
+1
pokaż komentarz
@Mateo87: Ja kupuje takie z kauflanda
źródło: 20180830_121920.jpg
0
pokaż komentarz
@PosiadaczKonta: Wybacz, ale niestety nie jestem w stanie odnalezc tej konkretnej pracy... :(
-3
pokaż komentarz
Bo pozwalacie by was dymali
@AleksanderRoz: POLACZEK NIE ŚWINIA ZEŻRE WSZYSTKO.
źródło: pl.memgenerator.pl
+7
pokaż komentarz
Napisałem na ten pepsico international że niefajnie, to mi takie coś odpisali:
. . . kliknij, aby rozwinąć obrazek . . .
źródło: doritosy.jpg
-3
pokaż komentarz
@AleksanderRoz: ja nawet nie wiem co to są te doritosy :) więc dla mnie nawet zamiast oleju mogą dawać gówno
+4
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: A to prawda akurat. W Polsce bardzo mi się to w oczy rzuciło. Raz koleżanka miała pretensje, że zakupy ze mną trwają dłużej, bo wszystko czytam i po co?
A z przyjaciółką raz zatrzymałyśmy się przy batonach fit, których brała od groma. Poleciła mi je, bo są takie zdrowe i smaczne, a jak wzięłam i zaczęłam czytać, to mi powiedziała, że "tam" się nie patrzy tylko czyta "o tu" (po czym obróciła logiem do przodu i pokazała na napis light, zdrowy, bez konserwantów, fit" itd.
Skład mnie załamał.
+1
pokaż komentarz
@Midaete: mnie Twoja koleżanka własnie załamała... Mam nadzieję że wyciągnąłeś z tej znajomości choć odrobinę przyjemności. ;-)
+1
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: chyba o to chodzi, gdy kupujesz produkt znanej marki? Decydujesz się na markowy produkt, pomino ze kosztuje często więcej, bo daje ci to pewna stabilna jakość itd. Robisz to po to, by nie studiować składu za każdym razem i płacisz za to określona cenę. Oferowanie produktu w takim samych opakowaniu, ale o innym składzie powinno surowo karane. Jeśli skład miałby być inny, to konsument powinien być o tym poinformowany. Jeśli producent robi takie akcje to olać go, niech się zbiera z naszego rybku
+1
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz udało mi się ją przestawić. A to tylko przypadkiem, bo innym razem byłyśmy na zakupach wspólnie i brałam czekoladę. A ona mi z elaboratem o chemicznym składzie i szkodliwości jedzenia czekolady. I w pełni bym poparła i zrozumiała, ale nie od osoby która w tym samym czasie wraca do mnie i pakuje ze 20 zupek chińskich i dwa worki chipsów. Wtedy się odgryzlam I jakoś tak obraziła się. Po paru tygodniach zadzwoniła by przeprosić i porozmawiać.
-1
pokaż komentarz
@Wyk_opek: świadomy konsument to nie konsument zombie który pakuje coś do wózka bo mu się logo podoba, albo zna je z telewizora
0
pokaż komentarz
@AleksanderRoz: Dokładnie, w Niemczech w Mc Donaldzie są nawet hamburgery BIO. Spożycie BIO- ekologicznej żywności jest w Polsce 70 razy nizsze niz w Szwajcarii i kilkadziesiatrazy nizsze niz w Niemczech.
+1
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: Po prostu nie jeść żadnych chipsów i tyle.
-1
pokaż komentarz
@AleksanderRoz: przepraszamy
0
pokaż komentarz
@UFC_Jest_W_Dupie: nie wiem za co Cie zminusowali ale przeciez tak to dziala globalnie. Sama studjuje finanse i przeciez nawet o tym w ksiazkach jest to nie jest tajemnica ze producenci zmieniaja sklad w zaleznosci od rynku na jaki chca wejsc aby ceny byly konkurencyjne np ikea
więcej komentarzy(95)
+273
pokaż komentarz
Ciekawa sprawa. Produkowane w Polsce pringlesy kosztują u nas 8 zł. Taka sama tuba w Hiszpanii kosztuje ... 1,39 Euro
+206
pokaż komentarz
@Grzesion: a w UK można je kupić za jednego funta
+89
pokaż komentarz
@dziaru: ja się załamałem. Tabliczka czekolady 0,75 euro tylko tam tabliczka to 150g.
-45
pokaż komentarz
@Grzesion: Chyba w osiedlowym sklepiku.
-32
pokaż komentarz
Tabliczka czekolady 0,75 euro tylko tam tabliczka to 150g.
@Grzesion: W Polsce najtańsza czekolada nie kosztuje nawet 2zł za 100g, więc jest tańsza.
-14
pokaż komentarz
Ciekawa sprawa.
@Grzesion: inny rynek, inny popyt, inne potrzeby i gusta klientow. simple as that.
+32
pokaż komentarz
@ms93: ja nie mówię o najtańszej. Ja mówię o czekoladzie 72 procent kakao w ładnym opakowaniu. Market mercadona
+4
pokaż komentarz
@Grzesion: dodam jeszcze ciekawostkę. Takie sprawy są wszędzie. Pewne ciastka na Europę zawierają 42 procent nadzienia a na Polskę 40
+122
pokaż komentarz
@Grzesion: kupowałem pringlesy na kanarach za 0,99€. Też mnie dziwiła ta dwukrotna róznica w cenie. Pringlesy byly najtansze sposrod wszystkich czipsow (lays, cranchipsi itp). Doszedłem do wniosku, że tam to dla nich normalne czipsy, a u nas klasa "PREMIUM".
+2
pokaż komentarz
@Grzesion: ostatnio w biedronce były chyba za 5,99 za 200 g czyli cenowo podobnie do crunchipsów czy laysów.
+2
pokaż komentarz
@Grzesion: potwierdzam, w UK 2 za £2.5
’https://www.tesco.com/groceries/en-GB/promotions/A32462151’
+7
pokaż komentarz
@ms93: Jeszcze trzeba patrzeć czy to faktycznie czekolada, czy "wyrób czekoladopodobny" ( ͡° ʖ̯ ͡°)
-7
pokaż komentarz
@rybak66zuo: Zdecydowana większość to czekolada, ciężko znaleźć wyroby czekoladopodobne. Poza tym to jest zawsze napisane wielkimi literami na opakowaniu.
+3
pokaż komentarz
@ms93: To chyba do innych sklepów chodzimy. Najczęściej właśnie te "czekolady" poniżej 2 zł są wyrobami czekoladopodobnymi, ale jest to napisane z tyłu - tymi samymi literami co skład.
-6
pokaż komentarz
@rybak66zuo: Na czekoladzie z przodu jest napisane wyraźnie "czekolada", a na wyrobie czekoladopodobnym "tabliczka mleczna" albo coś takiego. Nie trzeba szukać z tyłu, wystarczy spojrzeć czy jest napisane "czekolada" z przodu.
-2
pokaż komentarz
@rybak66zuo: Sprawdziłem dwa sklepy, w których można łatwo obejrzeć produkty w internecie:
https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/categories/Cat00005764?sortBy=priceAscending
https://www.leclerckatowice24.pl/?page=1&group=111003&clearitems=1
W obu nie ma wcale wyrobów czekoladopodobnych, a najtańsza czekolada za 1,69zł jest czekoladą (i ma wielki napis "czekolada" na etykiecie).
W jakim sklepie masz te wyroby czekoladopodobne, które tak ciężko rozpoznać?
+59
pokaż komentarz
@Grzesion: U nas każde zachodnie gówno pokroju knopersa czy innej kinder niespodzianki jest traktowane jako produkt premium. Masakra.
+12
pokaż komentarz
W obu nie ma wcale wyrobów czekoladopodobnych
@ms93:
najtańsza czekolada za 1,69zł jest czekoladą (i ma wielki napis "czekolada" na etykiecie).
cukier, tłuszcz kakaowy, mleko pełne w proszku, miazga kakaowa, serwatka (z mleka) w proszku, emulgatory [lecytyny (z soi), polirycynooleinian poliglicerolu], aromat, mączka orzeszków arachidowych i orzechów, Masa kakaowa minimum 30%
I mówisz, że dałbyś taką czekoladę dziecku czy sam zjadł i nie poczuł różnicy między nią, a belgijską czekoladą? Może jeszcze wybierzesz tą z Lewiatana? xD
Dlatego właśnie w Polsce mamy masę tanich, ale bardzo słabych produktów i tych przeciętnej jakości, które są traktowane jako premium (a za granicą wybierane są często).
źródło: secure.ce-tescoassets.com
+3
pokaż komentarz
@boryss: W którym miejscu napisałem, że to jest czekolada o jakości porównywalnej do belgijskiej? Powiedziałem tylko, że najtańsza czekolada jest czekoladą, a nie wyrobem czekoladopodobnym.
Tak właściwie, to co jest z tym składem nie tak?
Jest prawie taki sam jak dużo droższego Lindta:
cukier, tłuszcz kakaowy, mleko w proszku, miazga kakaowa, tłuszcz mleczny, laktoza (z mleka), odtłuszczone mleko w proszku, ekstrakt słodowy jęczmienny, emulgator (lecytyna sojowa), aromat (wanilia), Masa kakaowa minimum: 30%.
Nie mówię, że obie są równie smaczne, ale skład jest podobny. Różnice są w składnikach z końca listy, czyli tych, których w produkcie procentowo jest najmniej.
-2
pokaż komentarz
@Grzesion: konkuencja. U nas to marka "topowa" i ludzie sa gotowi duzo placic.
W bogatszych panstwach jest wieksza konkurencja i wybor, wiec firmy musza konkurowac cena.
-5
pokaż komentarz
@Grzesion: polecam grę capitalism 2, zrozumiesz jak działa rynek...
0
pokaż komentarz
@skrzy: Dzieki. Co byśmy bez ciebie zrobili
0
pokaż komentarz
@FireDash: miesiąc temu z ciekawości kupiłem, auchan, kielce, cena 7.99 czy coś koło tego, wstawiłbym ci paragon, ale pewnie już dawno leży na wysypisku śmieci
0
pokaż komentarz
@Grzesion: pringelsy można znaleść w sieci sklepów kocyk w krk za < 5 zł, są to chrupki nie z polskiej dystrybucji, maja dodatkowa naklejkę biała wydrukowana po polsku. Czasem firma ma inny model biznesowy w zależności od kraju, dlatego nie warto kupować marek, a kierować się rozsądkiem.
0
pokaż komentarz
@Grzesion: Widzisz, a na przykład w Niemczech za 200g 2,50 euro
0
pokaż komentarz
@Grzesion: W UK od 1 do 1,5 funta, w Portugalii 2,20 euro, we Francji też coś ok. 2 a w USA nawet i do 3 dolarów.
0
pokaż komentarz
@Grzesion:
@dziaru: Nie kupować chipsów i już
więcej komentarzy(16)
+105
pokaż komentarz
Kupiłem, spróbowałem i nie kupię już więcej.
+294
pokaż komentarz
@bolorollo Chciałem kupić i spróbować, ale dzięki reklamie z wykopu gdzieś mam ich i ich produkt.
+17
pokaż komentarz
@takashi20 mi po prostu nie smakują. Nie wiem czy z olejem rzepakowym byłyby lepsze, te z palmowym są kiepskie. Jadłem z sosem salsa który trochę ratował smak.
-8
pokaż komentarz
@bolorollo: kupiłem, spróbowałem i nigdy w życiu nie jadłem tak dobrych nachosów, jedyne do których dip jest zbędny, inne nawet nie mają podjazdu do doritosów
+19
pokaż komentarz
@bolorollo: tak na przyszłość - "salsa" znaczy po prostu sos. Więc pisząc "z sosem salsa" piszesz coś w stylu "akwen wodny", "spadać w dół" czy "cofnąć się do tyłu" ;)
0
pokaż komentarz
@Matt84: https://pl.wikipedia.org/wiki/Salsa_(potrawa)
źródło: i.gyazo.com
+3
pokaż komentarz
@Ghost2: Skoro podpieramy się Wiki proszę:
Salsa - Wikisłownik
Przejdź do sekcji "Język hiszpański". Widzisz tam "typową salsę" na zdjęciu, czy raczej zupełnie inny sos jako przykład? Sos to sos, a że (szczególnie w odniesieniu do latynoskiej kuchni) najczęściej oznacza to jeden konkretny sos pomidorowy, nic tu nie zmienia. Wtedy mówisz, że jadłeś "salsę" a nie "sos salsa".
-3
pokaż komentarz
@bolorollo: są genialne, ale tylko zachodnie.
+1
pokaż komentarz
@Matt84: o korwa o.O 18 plusów i 6 minusów, ciekawi mnie dlaczego dostałeś minusy xD
+1
pokaż komentarz
@Matt84: adidasy to marka, a nie rodzaj obuwia, idź teraz ludzi się czepiaj że tak to nazywają.
+1
pokaż komentarz
@Mave: Następny geniusz, który nie rozumie. Ja się nie czepiam, że ktoś mówi "salsa" na ostry sos pomidorowy, ten konkretny. Ja się czepiam, ze mówi "sos salsa", rozumiesz? Tak samo jakbym się czepiał, jakbyś mówił "buty adidasy". To jest PLEONAZM, w słowie "adidasy" jest już zawarte to, że to są buty, tak jak w słowie "akwen" jest już zawarte, to że to zbiornik wodny, bo aqua=woda, kapujesz bystrzaku? Nie mówisz "akwen wodny" "buty adidasy" "w miesiącu lipcu" ani "sos salsa". A teraz przeproś i siadaj, pała.
-2
pokaż komentarz
@Matt84: Jak powiesz geniuszu adidas, to chodzi Ci o buty, o torbę, koszulkę, czy o kurtkę? Czepiasz się na siłę dzbanie.
-3
pokaż komentarz
@Mave: No właśnie o buty i każdy o tym wie, nikt nie mówi "jutro ubiorę buty adidasy" tyko "jutro ubiorę adidasy". Sam dajesz argumenty przeciwko sobie, pomyśl trochę.
0
pokaż komentarz
@Matt84: Wydaje mi się jednak, że to trochę czepianie się na siłę. Może i nie jest to poprawne od formy językowej, ale jak napisał salsa to wiedziałem od razu, konkretnie o jaki rodzaj sosu mu chodzi. Gdyby napisał "sos", to bym nie wiedział.
+1
pokaż komentarz
@ba4t: Nie wytrzymam, następny... Jeszcze raz, spokojnie: mnie nie chodzi o to, że "salsa" to ogólnie sos i zgadzam się z tym, że 90% mówiących mówiąc "salsa" ma na myśli ten jeden konkretny rodzaj sosu. Nie przeszkadza mi to i sam nieraz tego słowa używam w ten sposób. Ale jak mówisz "salsa" to jednocześnie nie mówisz "sos" bo to już jest zawarte w tym słowie, takie wyrażenie "sos salsa" jest bez sensu tak jak "masło maślane" czy "cofnąć się do tyłu". Tylko o to mi chodzi – powinien napisać "z salsą" a nie "z sosem salsa".
+1
pokaż komentarz
@Matt84 ok, nie zrozumiałem o co Ci chodzi, zwracam honor :D
-1
pokaż komentarz
@bolorollo:
@takashi20: A to Wy nigdy wcześniej Dorritosow nie jedliście?
0
pokaż komentarz
@dnasstorm: Tego gówna w olejem palmowym? Po co mam próbować?
-1
pokaż komentarz
@Matt84 ;)
źródło: 1535901690013.jpg
+2
pokaż komentarz
@bolorollo: o kutwa :P Debilizm językowy się szerzy... Tak jak czasopisma "z płytą cd".
0
pokaż komentarz
@takashi20: Doritosy, które ja jadłem miały inny olej
więcej komentarzy(10)
+75
pokaż komentarz
Najwięcej o zdrowiu trąbią ci co wpierdzielają jakieś chipsy. :D Uj z tego na jakim to oleju było robione - to beznadziejne żarcie, którego można tylko unikać.
Tak naprawdę, to wiadomo, że to nie firma robi sobie żarciki, tylko jakiś nasz rodak, który po prostu napisał komentarz i z którego zrobiono gównoburzę. W tym momencie żal mi tylko tego człowieka, bo pewnie robią mu teraz piekło w pracy. Tak samo pewnie będzie, jak z tą laską od wódki i trefnego zdjęcia. Powieszą na nim psy - jakaś agencja reklamowa go zwolni i powie, że to nie ich wina, że taki łepek pisze im komentarze, Doritosy też powiedzą, że to nie ich wina. I na końcu ucierpi tylko jeden anonimowy social ninja. :(
+148
pokaż komentarz
@Abomination: już nie przesadzajmy. Wszystko jest dla ludzi. Ja czasami do meczu czy do piwka lubię sobie Chipsów pojeść i wolałbym oczywiście by były jak najmniej szkodliwe.
-37
pokaż komentarz
@N3xtovsky: Też niby uważam, że wszystko jest dla ludzi, ale jakbyśmy na głowie nie stawali, to taka cola czy czipsy posypane chemiczną mieszanką nigdy nie będą zdrowe, ani w ogóle w jakikolwiek sposób przydatne - to po prostu zło w paczce. Już lepiej sobie coś upiec albo pójść na dobrego burgera od czasu do czasu, a amerykańskie żarcie po prostu ignorować. No ale to kwestia też wychowania, a nasze pokolenie wychowało się na oranżadach i coli i wielu ludzi ma dzisiaj problem z wypiciem szklanki wody, bo ich obrzydza - bez cukru, bez gazu, no nie da rady wypić czegoś takiego. :) Też nie jem zdrowo, wcinam za dużo słodyczy i czasem zamiast obiadu zamawiam kebsa, ale jakoś nie jestem już w stanie wypić gazowanego dziadostwa, energetyka czy jakiś naczosów zanurzonych w tłuszczu i soli, ble.
+104
pokaż komentarz
@Abomination: Ale sporo czipsów ma w składzie: ziemniaki, olej roślinny, sól. Jeżeli w takim zestawie olej roślinny jest np. olejem rzepakowym / słonecznikowym to gdzie tu aż taka tragedia?
+2
pokaż komentarz
@Rachey:
Ogólnie zgadzam się ze wszystkim co napisałeś bo na przykład takie doritos to głównie kukurydza i przyprawy - no i oczywiście olej - jednak piszesz o oleju słonecznikowym, on też nie jest taki cudowny.
https://potreningu.pl/articles/2260/dlaczego-warto-zrezygnowac-z-oleju-slonecznikowego
+8
pokaż komentarz
@dendrofag: Cudowny nie jest, ale sporo lepszy niż palmowy. Przy chipsach nie ma też przesadnie wysokiej temperatury smażenia, więc pytanie po jakim czasie zacznie się utlenianie wielonienasyconych i w jakim tempie (a nie jest to od razu, dla oliwy która ma ich ~11% to około 24h przy 175 stopniach)
-5
pokaż komentarz
@Rachey:
Jasne, na pewno jest lepszy niż palmowy, chciałem tylko zauważyć że słonecznikowy też nie jest cudowny.
-3
pokaż komentarz
@Abomination:
”bez cukru, bez gazu”
Polecam wycisnąć sobie pomarańczkę albo kilka i dodać trochę wody źródlanej gazowanej. Smaczne i gazowane ( ͡° ͜ʖ ͡°).
+26
pokaż komentarz
to taka cola czy czipsy posypane chemiczną mieszanką nigdy nie będą zdrowe
@Abomination: nie siej fermentu.
Napoje gazowane pite w umiarze nie są jakieś "niezdrowe". Zawierają cukier i jeśli wypijesz 2 dwulitrowe butelki Coli to faktycznie najzdrowiej się nie odżywiasz. Ale jak wpierdzielisz 6 schabowych pod rząd to powiem Ci to samo.
Chipsy Tortilla z Auchan'a mają w składzie mąkę, olej słonecznikowy i sól. Są niezdrowe? Jak wpierdzielisz 3 paczki to i owszem, ale w normalnych ilościach nie różnią się składem od innych potraw. Zaryzykowałbym stwierdzenie, że zjedzone jako przekąska razem z sosem na bazie avocado wyjdą Ci bardziej na zdrowie niż kanapka z szynką (prawie wszystkie wędliny zawierają azotyn sodu - substancję rakotwórczą).
Proponuję czytać skład i się dokształcić, a nie powielać bacino-ciocine mity w stylu "to trująca chemia".
-2
pokaż komentarz
@Abomination: wieez to ze ja od czasu do czasu se kupie chipsa, nie znaczy ze ja jakos niezdrowo sie odzywiam
+1
pokaż komentarz
@dendrofag: przy oleju palmowym dochodzi problem destruktywnego wpływu produkcji na środowisko.
-2
pokaż komentarz
@Abomination: s
@Royal_Email: @piatek: już samo smażenie ziemniaków powoduje wytwarzanie akryloamidu silnie rakotwórczej substancji reszta to tylko szczegóły
-4
pokaż komentarz
@piatek: to że nie umrzesz od paczki chipsow wcale nie dodaje jej wartości. Lubię dostawać minusy przy dyskusjach o mcdonach i coli. :D Przecież każde dziecko wie, że to niezdrowy syf i minusy tego nie zmienią. :D Wcale nie twierdzę, że trzeba żyć zdrowo na 100%, bo lubię słodycze i palę fajki, ale nie próbuje zakłamywać rzeczywistości, że fajki są zdrowe a ciastka krzepią. :D
0
pokaż komentarz
@N3xtovsky: Owoca sobie weź albo seler do gryzienia. Lepiej
więcej komentarzy(3)
+214
pokaż komentarz
Żeby tak tłumaczyć cięcie kosztów to trzeba wstydu nie mieć.
+39
pokaż komentarz
@N3xtovsky: czemu? Przeszło, a sprzedaż będzie rosła. Ty byś się nie wymigiwał tandetnymi wymówkami jakbyś wiedział że przejdą?
+23
pokaż komentarz
@N3xtovsky: przecież ten proceder jest praktycznie od zawsze. Jak to tłumaczył parę lat temu jeden koncern: Polacy tak lubią.
+3
pokaż komentarz
Żeby tak tłumaczyć cięcie kosztów to trzeba wstydu nie mieć.
@N3xtovsky: jakbys ty to zrobil?
+2
pokaż komentarz
@N3xtovsky: ciąć koszty w Polsce? :O W Niemczech nie trzeba, gdzie wszystko jest 4x droższe, a cena produktu jak w Polsce?
+1
pokaż komentarz
@jaZZjack: mógł napisać coś w stylu „nie dla psa kiełbasa” ( ͡° ͜ʖ ͡°)
+1
pokaż komentarz
@N3xtovsky: Przecież to jakiś śmieszek z agencji reklamowej a nie firma produkująca Doritos.
0
pokaż komentarz
@krolik_wie_lepiej: nie napisałem nigdzie że to firma produkująca. Jednak jest to osoba, której na tyle zaufano że jej zdanie pokrywa się z narracją firmy. @jaZZjack nie wiem, lecz nawet jeśli zostałbym zmuszony do bronienia firmy w której pracuje bo np. nie mógłbym sobie pozwolić na stratę stanowiska bo kredyt czy coś to i tak czułbym niesamowity wstyd. @ZalanaForma racja, zle to ująłem
+1
pokaż komentarz
@TurboBrajanusz: tak, tylko jak widać te tandetne wymówki nie przechodzą
0
pokaż komentarz
W Niemczech nie trzeba, gdzie wszystko jest 4x droższe, a cena produktu jak w Polsce?
@ZalanaForma: chcialem tylko zaznaczyc, ze duza paczka tych Doritosow w Niemczech czy Belgii (akurat tu wczoraj kupilem) kosztuje w okolicach 1.5-1.6 EUR. Z tego co widze w internetach, w Polsce jest drozej xD