Rodzice maja dosyć upokarzającego zwyczaju w szkołach...
Władza nauczyciela nad uczniem przekracza czasem granice nie tylko empatii, ale i zdrowego rozsądku. Dziecko dopominające się o możliwość skorzystania z toalety w szkole, narażone jest często na upokorzenie.
Conscribo z- #
- #
- #
- #
- #
- 111
Komentarze (111)
najnowsze
Nadal pampersy nosisz?
Komentarz usunięty przez moderatora
Z drugiej strony jeśli nauczyciel dobrze prowadzi zajęcia to dziecko będzie wolało zacisnąć zęby i poczekać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A później gównoburza bo wszystkie sobie przypomniały co powinno się robić na przerwie
Miałem dużo sytuacji w szkole kiedy podczas przerwy nie chciało mi sie sikac, zaczyna sie lekcja, mija 5 minut i nagle ciśnienie na pęcherz i we tu teraz wytrzymaj 40 minut bo jeden dzban z drugim mi mówi ze od wysikania sie
Drugą tego typu sytuację miałam na studiach (!). Na zajęciach z
Dla mnie sprawa jest prosta - dzieci, w trakcie lekcji, są pod opieką nauczyciela, to nauczyciel odpowiada głową za ich bezpieczeństwo... i to nauczyciela mają się słuchać. Wiadomo, jak ktoś jest mendą i nie pozwala wychodzić do toalety na zasadzie "nie bo nie", to kij mu w oko i wypowiedzenie na stół... ale, ze względu
@mnik1: w czasie matury można wyjść do toalety.
Dlatego nikt go nie postuluje. Jest spora przestrzeń pomiędzy anarchistycznym wychodzeniem z klasy bez wiedzy nauczyciela,
Dziwisz się że takie treści?
To jest gówno nie rzetelny portal, czego się spodziewać po tych pismakach?
@sublingual: odpowiedz tylko na jedno pytanie - kto odpowie w przypadku, gdy 7 latek złamie rękę biegnąc do toalety, bez opieki/nadzoru, w czasie lekcji? Bo niewątpliwie rodzice będą kogoś oskarżać...
@Minikus: a potrafisz odpowiedzieć na to jedno pytanie, bez uzewnętrzniania swoich traum z przeszłości?
Komentarz usunięty przez moderatora