Młodzi pracownicy to roszczeniowi pracownicy.
Ech ci millenialsi. Pracodawcy nie mogą przeboleć, że młodzież nie myśli tylko i wyłącznie o pracy, lecz poświęca więcej energii na dodatkowe aktywności. Praca nie jest dla nich sensem życia, a najczęściej jedynie środkiem, który ułatwia realizowanie innych celów.
JakTamCoTam z- #
- #
- #
- #
- 332
Komentarze (332)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@kosa1987: to przyzwoite podejście, pod warunkiem że trafisz na naprawdę dobrego szefa, a takich jest niewielu. Jeśli będziesz dobry dla Janusza, to ten zwyczajnie zacznie Cię wykorzystywać i tyle masz ze swojej dobroci. Nie warto angażować się w 100% z automatu, a dopiero
Hehe. 5 pracowników na jedno stanowisko. A w sklepie stanie cały dzień i "panie, ocet tylko jest". Czy się stoi, czy się leży, to wypłata się należy - to było motto naszych rodziców i dziadków. Mieszkanie za darmo to ja też bym teraz chciał za staż pracy.
A lata '90 to był najlepszy okres,
Wszystko prawda, o ile oczywiście nie dostał w międzyczasie kulki w potylicę - o tym się często zapomina, ale lata ‚’90 w Polsce
Tepe dzidy.
aha i jeszcze dla przypomnienia liczy sie tylko praca fizyczna na kopalni a nie jakies tam klikanie w kąkutery.
@Wanzey: No aż tak to bym się nie rozpędzał. Teraz to wygląda raczej tak:
'SPANIE, PRACA, WYKOP, PAPIEROS, DOM, RYŻ Z KURCZAKIEM NA OBIAD, NETFLIX, FORTNITE, SPANIE I PRACA'
Wielkiej różnicy szczerze mówiąc nie ma ( ͡° ͜ʖ ͡
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Głupia sytuacja: stara baba paliła na przystanku. Nikt jej nie zwrócił uwagi, a jak ja zacząłem tłumaczyć, że z kulturą za pan brat nie jest, to nikt mnie nie poparł...
Robili chodniki, ale jak to Januszbud, tyle ile zrobili to popsuli- nikogo nie obchodziło, że psują drzewa.
Jeden śmieciarz zatruwa pół osiedla jakimś gumnem- nikt nie zadzwoni po SM, tylko woli to wdychać.
A jak ktoś
W KAŻDEJ prywatnej firmie, w której pracowałem posiadałem wysokie stanowisko ale i tak dawno mi odczuć, że jestem śmieciem. Absolutnie w każdym przypadku pracodawca spóźniał się z wypłatą bo co weekend leciał