Mireczki, załóżmy fundację pomocy romom. Aby pobierać z niej pieniądze trzeba będzie przejść kursy. Dajemy po 1000 miesięcznie. Kurs będzie trwał 30 dni. Każdy rom będzie pracował przez miesiąc składając szczotki do kibli. Kto nie złoży tysiąca szczotek, nie dostanie dofinansowania. Producent szczotek za każdą złożoną zapłaci nam 2 zł, co da 2000 zł. Romowi odpalimy 500 zł a 500 zł zabierzemy na koszty szkolenia - obowiązkowe oczywiście. Na drugi miesiąc koszty
@wojna: A broszka dostaje pensję ministerialną nie mając nawet określonych obowiązków. Polaków-robaków dupa piecze bo somsiad ma coś za darmo (max 380zł), a tymczasem kolejne rządy warszawskie #!$%@?ą miliardy (na górnictwo to nawet biliony).
Komentarze (168)
najstarsze
Postraszyć rodziców, że im się zabierze socjal jeśli synek nie będzie uczęszczał.
Jeśli chodzi o Romów gwarancja 100% skuteczności.
Bezrobotny dostaje zasiłek, siedzi cały dzień w domu i nie ma czasu upilnować dziecka?
Zabrać zasiłek.
Oni mają z innego tytułu.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Stivo75: i 1000 złotych idzie do skarbu państwa :D
@Stivo75:
Ale taguj #humor
Komentarz usunięty przez moderatora