Po przeczytaniu Waszych jakże błyskotliwych komentarzy ja również muszę się wypowiedzieć.
Ja mam 13 lat (rocznik 1999), wychowałam się na Cartoonie. Przeżyłam wszystkie zmiany identów, logów itp., a i tak najlepsze było pierwotne. I jakimś cudem jeszcze w 2007 roku oglądałam te same bajki co Wy. Ja też oglądałam Krowę i Kurczaka, Atomówki, Laboratorium Dextera, Johnny'ego Bravo, Mroczne Przygody Billy'ego i Mandy, Toma & Jerry'ego, Ed, Edd i Eddy, Chojrak Tchórzliwy Pies.
Ciekawa informacja, dla fanów starych kreskówek z Cartoon Network, którzy mają dostęp do tunera satelitarnego i mogą przestawić swój talerz. Otóż satelita Turksat 2A (42E) ma na jednym z transponderów niekodowany kanał Cartoon Network (Turecki), który nadal puszcza większość klasycznych kreskówek, które nasze CN od dawna już wycofało. Sam zaraz podepnę tuner i biorę się do oglądania. Nie musicie się martwić o język, bo jest dostępna fonia w wersji angielskiej. Polecam, tym
Wiecie co, tak się zastanawiam, czy komukolwiek będzie się chciało czytać moje wypociny, ale napiszę, co tam.
Autor filmu twierdzi, że kiedyś było lepiej, teraz jest do kitu, a sam robi jedenastominutowy filmik, który by się dało streścić w 3 minuty (albo lepiej w grafikę 600x800), nudny jak flaki z olejem (czy to już koniec?), bez wyraźnie podanej tezy (że niby sami ocenimy) i z lamentem na koniec.
@BartStep: Daj se siana z takim tłumaczeniem. Są kreskówki, które udowodniły swoją świeżość mimo wielu lat, a o to właśnie z tym chodzi. Poza tym ja osobiście nie mam nic przeciwko takim postępom, Ben 10 czy Młodzi Tytani albo inne kreskówki które są choć w miarę na poziomie oglądam na codzień.
Problem leży w tym, że CN nie robi nic, żeby fani mogli legalnie nabyć choćby płyty dvd z klasykami. Jedyną
Komentarze (252)
najnowsze
Ja mam 13 lat (rocznik 1999), wychowałam się na Cartoonie. Przeżyłam wszystkie zmiany identów, logów itp., a i tak najlepsze było pierwotne. I jakimś cudem jeszcze w 2007 roku oglądałam te same bajki co Wy. Ja też oglądałam Krowę i Kurczaka, Atomówki, Laboratorium Dextera, Johnny'ego Bravo, Mroczne Przygody Billy'ego i Mandy, Toma & Jerry'ego, Ed, Edd i Eddy, Chojrak Tchórzliwy Pies.
Tęskie za takimi klasykami jak Johnny Bravo czy Laboratorium Dextera .
Regular Show też niczego sobie.
Autor filmu twierdzi, że kiedyś było lepiej, teraz jest do kitu, a sam robi jedenastominutowy filmik, który by się dało streścić w 3 minuty (albo lepiej w grafikę 600x800), nudny jak flaki z olejem (czy to już koniec?), bez wyraźnie podanej tezy (że niby sami ocenimy) i z lamentem na koniec.
Otóż sprawa wygląda jasno:
Problem leży w tym, że CN nie robi nic, żeby fani mogli legalnie nabyć choćby płyty dvd z klasykami. Jedyną
Ale, ale, czy tylko ja uwielbiałam Owcę w Wielkim Mieście?