To jest tak jak projektuje klientowi front - end. Klient zleca, ja mu wykonuje na podstawie wytycznych, ogląda rezultaty i jest super. Ale jego żona i 5 pracownic mają swoje uwagi... no i się #!$%@? zaczyna. Proszę usunąć to, tamto, dodać to... trwa to tak przez parę miesięcy,zamiast dwa tygodnie. Po paru miesiącach efekt jest #!$%@? mówiąc krótko i klient stwierdza : Panie, coś Pan narobił, nie dość że to trwało kilka
też pracuje w podobnej branży, często okazuje się że klient po 1,2,3 poprawce stwierdza że ta pierwsza propozycja którą mu wysłałem jest najlepsza
@sqach: To udokumentowane bardzo dobrze tzw. kółeczko projektu, niżej na przykładzie projektu graficznego. A czego (smutnego) dowodzi to kółeczko? Że mało kto traktuje wykonawcę projektu jako fachowca który też chce coś zrobić dobrze i robi projekt optymalnie skrojony pod wytyczne i warunki. Zamiast tego panuje przeświadczenie że wykonawca
@lars33: KOC już miejscami poszedł trochę w kierunku rozrywki naprawdę masowej, chociaż niektóre gagi nadal są śmieszne. Do duetu Mann&Materna to jednak sporo temu programowi brakowało, choć za każdym razem, gdy na ekranie pojawiał się Wasowski, salwy śmiechu były gwarantowane.
Komentarze (49)
najlepsze
@sqach: To udokumentowane bardzo dobrze tzw. kółeczko projektu, niżej na przykładzie projektu graficznego. A czego (smutnego) dowodzi to kółeczko? Że mało kto traktuje wykonawcę projektu jako fachowca który też chce coś zrobić dobrze i robi projekt optymalnie skrojony pod wytyczne i warunki. Zamiast tego panuje przeświadczenie że wykonawca
i jeden z inteligentniejszych
Nie piszę tego złośliwie, a zupełnie serio - i dlatego wykop :)
Komentarz usunięty przez moderatora