Ale Beliar nie znosił widoku światła i niszczył wszystko, co Innos stworzył. Ujrzał wtedy Adanos, że w ten sposób nic nie może istnieć na świecie: ani jasność, ani mrok. Stanął więc między swymi braćmi i próbował pojednać ich ze sobą. Jednakże bez skutku. Ale tam, gdzie stanął Adanos, ani Innos, ani Beliar nie mieli żadnej władzy. W miejscu tym ład i chaos współistniały w harmonii. Tak oto powstało morze, a z morza
@sekat: Kurna strach ,ze byla premierzyca narzeka ,ze 2 mln lat temu ,ludzie nie mieli strzelb.Jpr.dll i tacy ludzie nami rzadza :D,juz prowadzaca zasugerowala ze moze mamuty??? ale nie dino biedaki pod presja ,kamienowane 2 mce ..
Komentarze (54)
najlepsze