Gdańsk 15.05.2018
ZUS Oddział Gdańsk
Wydział Realizacji Dochodów
W odniesieniu do „przedmiotowej sprawy”, jak raczyli nazwać w swoim piśmie z 16.04.18 roku pracownicy zbankrutowanego Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, których wyznaczono do dyscyplinowania i wymuszania siłą, pod przymusem, niemoralnego i nielegalnego para podatku ZUS, zwanego „składką”, przypisanego zniewolonemu ekonomicznie społeczeństwu naszego kraju, nie tylko, że nie przyznaję się do żadnej winy, ale oskarżam oskarżycieli – ZUS o nielegalne działania, podstęp, łamanie polskiego prawa, w tym konstytucyjnego, niemoralne zachowania, brak etyki, szantaż, zastraszanie i rabowanie pieniędzy obywateli na ogromną skalę, oraz czynny udział w niszczeniu narodu polskiego, czego konsekwencją jest wielotysięczna, niezbadana liczba samobójstw, do jakich te wymuszenia i rabunek ekonomiczny obywateli doprowadziły.
Nie tykaliście człowieka rycerskiego – Krzysia Konatowicza tyle lat, przeprowadzając latami, w majestacie prawa, zbrodnię na narodzie polskim, to trzeba było dalej siedzieć cicho. Ale Wam w tym bezkarnym zarozumialstwie pomieszało się w głowach i już wydaje się Wam w tym swoim samouwielbieniu, że czas schrupać i Kornatowicza. Ta pycha, połączona z pomieszaniem Waszych zmysłów, jest preludium Waszego upadku, albowiem trafiła kosa ZUS na Krzysiowy kamień! Celem precyzyjnego udokumentowania oskarżeń pod adresem bankruta ZUS
OŚWIADCZAM, CO NASTĘPUJE; Obywatele naszego państwa wciąż oficjalnie nie są własnością, ani niewolnikami żadnych instytucji, czy zorganizowanych w partie grup przestępczych. Zawłaszczanie państwa przez urzędników i władze państwowe z jakim właśnie mamy do czynienia, przy bierności i lenistwie umysłowym polskiego społeczeństwa, zawsze wiodą do katastrofalnych następstw, które prowadzą w prostej linii do ucisku i zniewolenia ekonomicznego – niemoralne, niesprawiedliwe składki ZUS są jednymi z wielu, dowodami tej zbrodni.
Władze naszego państwa, oraz wszelkie instytucje państwowe działać muszą ściśle w granicach obowiązującego w państwie prawa, a w szczególności przestrzegać jego Konstytucji, jako prawa najwyższego, co zostało wyraźnie zaznaczone w art. 8 Konstytucji Polski. Prawo jest jednoznaczne. Urzędnicy, sędziowie mogą działać jedynie na podstawie przepisów prawa i w granicach prawa. Wszelkie czynności podejmowane bez podstawy prawnej są zwykłą samowolą urzędniczą i sędziowską. Za sprawowanie pieczy nad obowiązującymi urzędników, polityków i władze prawami odpowiadają sądy polskie, a w szczególności sędziowie Trybunału Konstytucyjnego.
Skoro robią to niedbale, wyraźnie opieszale i wybiórczo, to oznacza, że żyją w symbiozie interesów ze złodziejami, za które to złodziejstwo, przyzwalając na stosowanie niekonstytucyjnej Ordynacji Wyborczej ponoszą oni – sędziowie polscy pełną odpowiedzialność! Być może dlatego właśnie, za tą opieszałą, leniwą pieczę nad sprawiedliwością działań aparatu państwa, otrzymują od niego tak wysokie wynagrodzenia (patrz przywileje i wynagrodzenia sędziów Trybunału Konstytucyjnych), na zasadzie symbiozy interesów.
Polacy mają swoje prawa, którymi nie potrafią się posłużyć i nie wiedzą, że Konstytucja Polski zapisem jej zasady konstytucyjnej, zawartych w art. 67 punkt 1, nadaje im prawo do zabezpieczenia społecznego (ze strony państwa, oczywiście), z chwilą ich niezdolności do pracy, bądź osiągnięcia wieku emerytalnego. Nie jest to żadna łaska państwa, tylko efekt ogromnego bogactwa Polski, ciągle jeszcze nie do końca wysprzedanego za bezcen obcym nacjom, przez szajki polityczne, które są zdrajcami narodu.
Bogactwo naszej ojczyzny, z którego mamy prawo korzystać, jest efektem wypracowania go przez wieki rękoma jego właścicieli i obrońców, nas, obywateli – Polaków. Składowymi tego majątku do którego mamy pełne prawa są bogactwa naturalne polskiej ziemi (miedź, siarka, węgiel, ropa, gaz i wiele innych). Bogactwem każdego z nas – Polaków jest majątek trwały naszego państwa w Polsce, oraz poza jej granicami, te publiczne gmachy szkół, instytucji, ambasad rozsianych po całym świecie,
TO WSZYSTKO JEST WŁASNOŚCIĄ KAŻDEGO Z NAS – POLAKÓW W stosunku 1/40 000 000 I MAMY RÓWNE PRAWA DO KORZYSTANIA Z TEGO BOGACTWA.
Stąd właśnie my – obywatele, jesteśmy nazwani w Konstytucji Polski suwerenem, bo to przecież jest nasze państwo i nasze prawa, naszej woli zapisane przez nas w naszej Konstytucji naszego państwa – Polski, w której treści nadaliśmy my sobie nam – Polakom PRAWO do korzystania z majątku naszej ojczyzny, w naszej potrzebie „ z chwilą naszej, mojej, Twojej, niezdolności do pracy, bądź osiągnięcia wieku emerytalnego”.
ZUS, władze państwowe, sądy i Trybunał Konstytucyjny oszukują obywateli, gdyż wmawiają nam, że istnieje domniemanie zgodności ustaw z Konstytucją do czasu, aż Trybunał Konstytucyjny nie orzeknie inaczej. Po pierwsze – żaden artykuł w zapisie Konstytucji nie przewiduje takiego „domniemania”. Po drugie – zgodnie z art. 37 Konstytucji korzystamy z wolności i PRAW zapewnionych w KONSTYTUCJI (brak przecież jest zapisu, że nasze prawa mogą być domniemane lub niezgodne z Konstytucją). Po trzecie i NAJWAŻNIEJSZE – zgodnie z art. 188 ust 3 w związku z art. 8 i art. 37 Konstytucji – każdy przepis prawny musi posiadać orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego,
A GDZIE JEST ORZECZENIE TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO, KTÓRY ANALIZOWAŁ USTAWY NARZUCAJĄCE SPOŁECZEŃSTWU TAK WYSOKIE DANINY „SKŁADEK” ZUS DO ZAPISÓW ZASAD NOWEJ KONSTYTUCJI POLSKI?
Narzucono mikroprzedsiebiorcom, w tym mnie – Krzysztofowi Kornatowiczowi, nielegalny przymus łożenia comiesięcznych ogromnych „składek” przez 40 lat, i to bez baczenia na wysokość uzyskanego dochodu netto! Już samo to jest niesprawiedliwością, przechodzącą w zbrodnię. Mamy bulić 1250 zł miesiąc w miesiąc, przez 40 lat, nawet jak zdychamy z głodu i nie zarobiliśmy ze swojej działalności ani grosza! Nawet, jak zawiesiliśmy działalność, ale zawiesiliśmy ją ma krócej, niż na 3 miesiące?! Mamy bulić tylko dlatego, że chcemy skorzystać z innego naszego prawa konstytucyjnego, do wolności gospodarczej?!
Ten gwałt uzasadniany jest przez rządzących Polską dbałością o nasz byt. W rzekomo naszym – mikroprzedsiebiorców interesie jest dobijanie naszych biednych warsztatów pracy ogromną daniną para podatku, zwanego składką ZUS. To, że ten para podatek ZUS wykończył milion, pięćset tysięcy z nas, to też było dla naszego dobra. To, że kilka tysięcy ofiar tego wyzysku targnęło się na swoje życie, a trzech z nich dokonało aktu samospalenia, wśród których jeden z udokumentowaną biedą, przed Kancelarią Premiera Tuska, a setki tysięcy innych ma zmarnowane życie, też było i też jest dla naszego dobra?!
Taka podstępna zamiana „prawa do”, na „obowiązek prawny” jest pogwałceniem zasady konstytucyjnej, czyniąc taką szemraną ustawę ustawką niekonstytucyjną, a więc bezprawną, która wyniszcza plankton gospodarczy narodu polskiego (bo obcym, ale i spółkom z o. o. przecież umożliwia się obchodzenie danin), niszcząc ich przedsiębiorczość, wolność, kradnąc im uśmiech, niewoląc ekonomicznie dożywotnią, comiesięczną ogromną „ratą”!
Na domiar złego wysokość tych dożywotnich, drakońskich, comiesięcznych nielegalnych, ale usankcjonowanych prawem przez nadzwyczajną kastę „składek” została tak naliczona, aby w sposób oszukańczy, podstępny wywindować je do jak najwyższego poziomu, co nęka i okrada przedsiębiorczych Polaków na niewyobrażalną skalę. Złodziejstwo to ukryte jest w nierzetelnym naliczeniu średnich zarobków w gospodarce narodowej, dla których przyjęto minimalną podstawę wymiaru w kwocie 2.665,80 zł (60% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, przyjętego do ustalenia kwoty ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na rok 2018).
Wiecie już teraz wszyscy czytający to oświadczenie i oskarżenie bankruta ZUS, skąd się wzięła ta różnica średnich płac pomiędzy podawanymi przez GUS (około 4500 zł), a odczuciem społecznym, które tak bardzo irytują społeczeństwo?! Wzięło się z zamierzonego świadomego oszustwa władzy, którym posługują się do okradania 2,2 miliona właściciel biedafir, przy czynnym udziale najwyższej kasty w togach z polskim godłem na piersiach!
ZUS podstępnie nie stosuje średniej ważonej, mediany, a jedynie uwzględnia obszar najlepiej zarabiających w gospodarce narodowej, jednocześnie wylicza okradanemu społeczeństwu – właścicielom biedafirm emerytalną jałmużnę w wysokości około 1000 zł, a nie średnią krajowa emeryturę (2250 zł), która w takiej konstrukcji winna być wypłacana.
Sam ten proceder zawyża składkę miesięczną o około 480 zł, rabując właścicieli biedafirm na około 5760 zł rocznie!
Kolejną składową nielegalnej, ale usankcjonowanej prawem „składki” ZUS jest narzucenie w niej składki na Ubezpieczenie Zdrowotne, które w myśl art. 68 Konstytucji Polski, w pryzmacie art. 8 Konstytucji nie mogą być wymagane, albowiem ów art. 68 gwarantuje każdemu obywatelowi równy dostęp do świadczeń medycznych, bez przymusu ubezpieczeniowego.
Łącznie rocznie ZBANKRUTOWANY ZUS rabuje w majestacie prawa, z pogwałceniem Konstytucji Polski, sprawiedliwości, etyki, moralności I PRAW LUDZKICH DO GODNEGO ŻYCIA, właścicieli biedafirm na kwotę około 10.360 zł (w fazie precyzyjnego obliczania)!
Tak wysoka kwota rabunku milionów obywateli jest zbrodnią na narodzie polskim i musi być dogłębnie zbadana, tym bardziej, że już w samej swej istocie, abstrahując od bezczelności i podstępie jej obliczenia, jest ona bezprawna.
SKŁADKI ZUS SĄ W OGÓLE NIELEGALNE!
Dodatkowo, jakby tej zbrodni było mało, pracownicy bankruta Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wykazują się absolutną niemoralnością, WYSYŁAJAC SWOJE WEZWANIA DO ZAPŁATY DZIESIĄTKOM TYSIĘCY UCISKANYCH PRZEZ NICH POLAKOM NA TYDZIEŃ PRZED ŚWIĘTAMI BOZEGO NARODZENIA!
W myśl art. 93 punkt 3 Konstytucji Polski – uchwały i zarządzenia podlegają kontroli, co do ich zgodności z powszechnie obowiązującym prawem. Z kolei prawa nie mogą nikomu niszczyć życia, musza być sprawiedliwe, nie mogą prowadzić do samobójstw, nie mogą rodzić złego życia, nie mogą być nikczemne, niemoralne, nie mogą okradać ludzi z ostatniego grosza, nie mogą doprowadzać ludzi do obłędu i do zniewolenia ekonomicznego, NIE MOGĄ ŁAMAĆ LUDZKICH PRAW. Do tego daniny państwowe muszą mieć zasady ich odstąpienia w uzasadnionych okolicznościach
Proszę mi wskazać, gdzie ZUS miał kontrolę legalności jego działań z Konstytucją Polski? Co prawda, w myśl art. 217 Konstytucji, nakładanie danin można dokonywać na podstawie ustawy, ale nie mogą te ustawy naruszać konstytucyjnych zasad (na przykład do wolności gospodarczej).
Przepisy narzucające obywatelom siłą i pod przymusem świadczenie ogromnych, do tego wieloletnich danin, zwanych składką ZUS, za korzystanie z konstytucyjnego prawa do wolności w działalności gospodarczej łamią prawo konstytucyjne i wolę narodu – suwerena, który nigdy nie wyraziłby zgody do mordowania siebie samych barbarzyńskimi daninami!
Takie działania świadczą o sabotażu gospodarczym sprawujących władzę w Polsce, które prowadzą do celowego wyniszczenia ekonomicznego planktonu gospodarczego w drabinie awansu gospodarczego Polaków!
Ja – Krzysztof Kornatowicz na takie zbójeckie praktyki się nie godzę i przeciwko nim stanowczo występuję w imieniu własnym i w imieniu milionów okradanych obywateli, których nie stać z powodów braku stosownej wiedzy i odwagi na sprzeciwienie się bestii, niszczącej i rabującej polską gospodarkę narodową! Ja się nie godzę na niszczenie ekonomiczne narodu! To my – obywatele jesteśmy właścicielem państwa, a nie państwo jest właścicielem obywateli! My, ze swojej jaśnie łaski i z naszej woli nadajemy sobie swoje prawa i obowiązki, dla naszego dobra i pomyślności.
Funkcjonowanie starego systemu, który w wyniku braku fundamentów jego prawidłowego funkcjonowania stał się swoistą piramidą finansowa, która jak każda piramida finansowa, skazana jest na ostateczne zawalenie i bankructwo, poprzedzone jak w każdej piramidzie finansowej okradzeniem (tu milionów) ludzi, obciąża odpowiedzialnością władze Polski, a nie tych, którzy zdając sobie sprawę z tej złodziejskiej piramidy, nie zamierzają brać w niej udział. Prawo nie może przymuszać obywateli do uczestnictwa w piramidzie finansowej, która od lat sygnalizuje, że już dawno zbankrutowała i wkrótce się zawali.
Organa rządowe państwa mają obowiązek naprawić walący się system Ubezpieczeń Społecznych, oraz wyrządzone nim krzywdy społeczeństwu. Jednak jak widzimy, klajstrują one tylko jego braki. Nic nie pomorze pudrowanie trupa ZUS – nie spowoduje to jego zmartwychwstania, czego konsekwencje odczujemy niebawem wszyscy w postaci równych dla każdego (w tym Kornatowicza) emerytur „ społecznych” – to jest pewne!
Za brak moich składek odpowiedzialne jest państwo polskie i rządy w Polsce, które przy pomocy sądów polskich wymuszają zawyżone, niemoralne, niesprawiedliwe daniny, nie bacząc, że niszczą one ekonomicznie ogromną część społeczeństwa polskiego. Takie zachowanie powinno być ścigane prawem z urzędu, w sądach, ale jakich, skoro samo oskarżone państwo wszystkimi nimi zawiaduje, a i społeczeństwo niewolników pokornie godzi się na rolę wykorzystywanego wyrobniko-niewolnika?
To wszystko prowadzi w prostej linii do upadku państwa polskiego, na co ja świadomy w pełni tej drogi upadku obywatel, tym oświadczeniem się nie godzę i głośno, wyraźnie przeciwko łamaniu praw ludzkich protestuję! Właśnie to, z czym człowiek się nie zgadza, a czego nikt nie chce słuchać, trzeba tym częściej i głośniej powtarzać. Bez sprawiedliwych zasad poboru składek na społeczne ubezpieczenie, wszelkie działania ZUS uważam za nielegalne.
Krzysztof Kornatowicz
Komentarze (176)
najlepsze
I tu niespodzianka:
Spory odetek osób wygrywa sprawy sądowe po odwołaniach od decyzji ZUS. A większość tych spraw łączy jedno - osoba, która się odwołała miała rację.
tl;dr
Zbrodniarze z ZUS mordują Polaków niekonstytucyjnym parapodatkiem zwanym "składką", a nadzwyczajna kasta ręce umywa, włącznie z krezusami z Trybunału Konstytucyjnego.
Pan Krzysztof na to się głośno nie godzi i stanowczo protestuje!
Zarobisz określoną sumę, płacisz od tego podatek, idziesz z tą kasą do sklepu, płacisz znowu podatek, na stacji z paliwem dochodzi akcyza. Chcesz zapalić fajkę? akcyza. Podatki od podatków, od podatków.
Nasza kasa jest w sposób
ZUS i Skarbówce płacisz za "ochronę". Ochronę swojej prywatnej własności. Nie zapłacisz? To ci zabiorą. Tylko jak nic nie masz to nic ci nie grozi, bo nikt się tobą nie zainteresuje.
Nie przejmujesz się przecież kimś kto jedyne co zrobi to cię obsmaruje z ambony za to że za mało dałeś na
xD wolne żarty.
@krzysztof-kornatowicz: Placę maksymalna składkę na ZUS i nic z tego mieć nie bede. Jedyne to co moge zrobic to glosowac na partie wolnosciowe. Jak dozyje 65 lat to powiedza mi ze panie jeszcze do 67 trzeba. Jak dozyje 67 to wylicza mi ze oczekiwany czas zycia to 90 a umre w wieku 75 i moja emerytura przez te 8 lat bedzie gowno warta, malo tego jeszcze ja obniza bo seniorow
Ps tez mam DG