W Austrii trwa epidemia lekoodpornego świerzbu nieznanego pochodzenia.
Świerzb wciąż rośnie w Austrii. W 2017 r. Około 120 przypadków zostało rozpoznanych w Szpitalu Ogólnym w Wiedniu, a do końca 2018 r. dziesięć razy więcej: 1 200. (Język niemiecki, można wrzucić w tłumacz, komentarze też ciekawe).
Manah z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 30
Komentarze (30)
najlepsze
Zakaźna i bardzo swędząca choroba skóry rozprzestrzenia się w Austrii w mgnieniu oka. W Wiedniu szpitale codziennie rejestrują nowe przypadki.
Zachorowalność na świerzb wciąż narasta w Austrii. W 2017 r. Około 120 przypadków zostało rozpatrzonych w Szpitalu Ogólnym w Wiedniu, a do 2018 r. Dziesięć razy więcej: 1200. Teraz, na początku 2019 roku w Wiedniu codziennie około 20 osób zgłasza się do szpitala z podejrzeniem świerzbu.
Pacjenci szpitala w Wiedniu
@Manah: sraty pierdaty. Dwie sensowne substancje permetryna i benzoesan benzylu są cały czas skuteczne, tyle że kilka lat temu w preparatach z ich zawartością obniżono % substancji czynnej. I o ile dawniej już pierwsze podejście w kuracji (przy zachowaniu reżimu dezynfekcyjnego w swoim otoczeniu) było w większości przypadków skuteczne, tak teraz ludzie miesiącami włóczą się po dermatologach za kolejnymi receptami na np. InfectoScab.