Sędzią w wydziale rodzinnym sądu okręgowego będzie prokurator zajmujący się sprawami karnymi
Wyniki konkursów na stanowiska sędziów jednoznacznie wskazują na to, że wyłonienie osób mających otrzymać nominacje na stanowiska Sędziów Sądu Okręgowego w Olsztynie nie odbyło się na podstawie kryteriów merytorycznych, ale w oparciu o pozamerytoryczne ustalenia.
Przedstawiane referaty dotyczące kandydatów były niepełne, pomijały istotne informacje pozytywne o kandydatach niepreferowanych, a negatywne o kandydatach mających uzyskać rekomendację (np. brak informacji o negatywnej opinii sędziego wizytatora oraz nieprawdziwe informacje o wynikach statystycznych).
W ich wyniku do Wydziału Cywilnego Rodzinnego, który rozpatruje między innymi sprawy apelacyjne dotyczące kwestii tak wrażliwych jak ograniczenie lub pozbawienie władzy rodzicielskiej, czy ustalenie kontaktów z dziećmi, został wybrany prokurator prokuratury rejonowej, nieposiadający żadnego doświadczenia w sprawach rodzinnych, a pominięci zostali doświadczeni sędziowie rodzinni, pełniący swoją służbę wzorowo przez wiele lat, do których pracy nie zgłaszano żadnych zastrzeżeń.
Podobnie w drugim konkursie pominięto sędziów posiadających doskonałe opinie, wieloletnie doświadczenie, czy też tytułu naukowe, a wybrano osoby z mniejszym doświadczeniem zawodowym i dorobkiem naukowym, posiadające gorszą stabilność orzecznictwa i wyniki statystyczne.
Jednocześnie do tego samego sądu awans dostaje sędzia który zasiada w KRS
Maciej Nawacki jest sędzią Sądu Rejonowego w Olsztynie. A jednocześnie jego prezesem z nominacji ministra Zbigniewa Ziobry. Jest też członkiem nowej Krajowej Rady Sądownictwa, którą wbrew Konstytucji wybrali posłowie PiS i Kukiz’15. Zgłosił swoją kandydaturę w naborze na pięć wolnych miejsc w tym sądzie. Zgodnie z procedurą kandydatury opiniuje KRS i rekomenduje Prezydentowi RP najlepszych sędziów do awansu
Stabilność jego orzeczeń w latach 2015-2017 była niższa od średniej w wydziale gospodarczym, w którym orzeka od kilku lat. Sąd odwoławczy rozpoznał w tym czasie 123 apelacje od wyroków Nawackiego. Oddalono 67,7 proc. apelacji. W 12,1 proc. sprawach sąd odwoławczy uchylił jego wyrok, w 16,2 proc. zmienił jego wyrok, a w 4 proc. sprawę załatwiono w inny sposób.
W tym samym czasie średnia utrzymań wyroku w tym wydziale wynosiła 70,09 proc., co oznacza, że sędzia Nawacki miał gorszą stabilność orzeczniczą niż średnia wydziału. Jego wyroki były częściej uchylane niż większości kolegów – sędziów z wydziału gospodarczego.W I kwartale 2018 roku sąd odwoławczy oddalił zaś apelacje od jego wyroków tylko w 36,3 proc. spraw, gdy średnia dla całego wydziału wynosiła 63,3 proc.
https://oko.press/czy-nowa-krs...
https://oko.press/rzecznik-dys...
Komentarze (2)
najlepsze