Media Markt - Jak zostałem oszukany na parę tysięcy złotych
Witam Wszystkich Pragnę przedstawić na forum bardzo nie miła sytuacje jaka miała miejsce w klepie Media Markt we Wrocławiu w Galerii Dominikańskiej.
tomekwroclaw z- #
- #
- #
- 61
Witam Wszystkich Pragnę przedstawić na forum bardzo nie miła sytuacje jaka miała miejsce w klepie Media Markt we Wrocławiu w Galerii Dominikańskiej.
tomekwroclaw zWitam Wszystkich
Pragnę przedstawić na forum bardzo nie miła sytuacje jaka miała miejsce w sklepie Media Markt we Wrocławiu w Galerii Dominikańskiej.
Opisze jak najdokładniej wszystko krok po kroku prawdziwie i szczerze . Na początku dodam że jestem wieloletnim i dobrym klientem tej sieci sklepów od jej poczatków jeszcze na rynku niemieckim gdzie dawno temu mieszkałem .Nigdy nie zaufałem żadnej innej sieci sklepów na rynku tak jak tej i z zakupu w żadnej innej sieci nie skorzystałem .
W dniu 18.02.2019 r. o godz 15.40 dokonałem zakupu telewizora LG65UK6400PLF , Sony HTSF150 CEL oraz zmywarki Siemens , telewizor zakupiłem w systemie ratalnym a głosnik i zmywarke za gotówkę .
Po bardzo profesjonalnej rozmowie ze sprzedawcą zdecydowałem się na skorzystanie z firmy transportowej świadczącej usługi dla sklepu.
W dniu 19.02.2019 r o godz 12.33 zadzwonił do mnie dostawca z prosbą abym był w domu bo za 30 minut przywiozą moje zakupy.
Ok godz 13.15 zszedłem na dół i wraz z synem pokierowaliśmy panów do mieszkania .
Ok godz 13.30 sprzęt trafił do mieszkania . Jeden z panów pozostał w mieszkaniu a drugi wyszedł na klatkę schodową . W obecności mojej , syna i synowej pan poprosił o dokumenty i stwierdził że nie muszę sprawdzać zakupionych towarów bo klienci sprawdzają towar nawet po dwóch miesiącach po zakonczonym remoncie . Spiesząc się bardzo prosił tylko o adnotacje odbioru twierdząc że że gdyby coś było nie tak mogę zadzwonić do niego lub zgłosić reklamację do sklepu . Zaufałem mu i tak też zrobiłem . O godz 13.40 po opuszczeniu mieszkania przez firmę transportową rozpoczelismy rozpakowywanie sprzetu i tu zdziwienie głośnik Sony wgnieciony a telewizor LG z pęknięta matrycą . Wtedy zrozumiałem skąd wynikał pana pospiech i zrozumiałem że będzie ciezko.
Od godz 13.50 nieustanie dzwoniłem do Pana wykonałem ponad 15 połączeń i zrozumiałem że żadnej pomocy nie uzyskam. Zgłosiłem sprawę na stronie info@mediamarkt.pl Pan stwierdził że przesyła reklamacje do sklepu docelowego dopiero następnego dnia tj 20.02.2019r pan ******* nadał bieg sprawie a w międzyczasie przesłałem drogą mailową na adres sklepu mm.wroclaw.serwis@mediamarkt.pl a tu otrzymałem odpowiedz odmowną ze stwierdzeniem że jest to moja wina a firma transportowa wyszła obronną ręką. Wiarę dano jedynie w słowa pracownika firmy transportowej co z pozycji sklepu jest dla wszystkich zrozumiałe. Opakowanie nie posiadało oryginalnej naklejki z numerem serii a pan z firmy transportowej do którego dodzwoniłem się w dniu wczorajszym o godz 21.30 o dziwo odebrał i stwierdził że nigdy nie woził towarów dla tej firmy . Dziwne ten sam numer telefonu ten sam głos a stwierdził że nic nie kojarzy .
Ja oczekiwałem jedynie od tak poważnej firmy jak Media Markt poważnego potraktowania sprawy i zaufania w słowa i fakty które przedstawiłem oraz wymianę sprzętu na wolny od wad i sprawnego technicznie .
Oczywiście na tą chwilę zostałem bez telewizora, szczuplejszy o prawię 3 tysiące złotych
Pozostaję tylko zgłoszenie na policji z próbą oszustwa
Czy macie jakiś pomysł gdzie mogę się jeszcze udać z problemem?
Tomasz
Komentarze (61)
najlepsze
Chodzi Ci o ochronę, czy o transport dużych rzeczy?
Komentarz usunięty przez moderatora
@rzincognito: Dokładnie tak, nawet mimo zapewnień gościa, to TV bym jednak wolał obejrzeć przy nim. A jeśli nawet jakimś cudem by mnie zakręcił, że jest ok i się ulotnił, to na bank nagrywałbym otwieranie paczek.
Komentarz usunięty przez moderatora
Pamiętaj, że zawsze należy obejrzeć przewieziony towar pod kątem uszkodzeń mechanicznych przy firmie transportowej po uiszczeniu opłaty, ale przed podpisaniem odbioru.
Jeśli tego nie robisz, koniecznie trzeba nagrać unboxing - najpierw pokazując nieuszkodzone opakowanie, dalej bez cięć rozpakowywanie.
Na wykopie już kilka osób tak sobie oszczędziło przykrości z dochodzeniem w sprawie uszkodzeń mechanicznych.