Żydzi nie muszą zwracać kradzionego? „Domaganie się zwrotu to antysemityzm"
Ukradziony w czasie wojny z muzeum w Poznaniu obraz „Dziewczyna z gołębiem” nie może wrócić do Polski, bo jest w rękach… Żyda. Ten zaś twierdzi, że domaganie się od niego obrazu to… antysemityzm.
Laksa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 165
Komentarze (165)
najnowsze
Czy hipoteka przed wojną była zadłużona? Jeśli tak to najprawdopodobniej w polskim banku, więc przechodzi na rzecz skarbu państwa. Druga to czy była odbudowana w ramach odbudowy po wojnie. Jeśli tak, to powinno być opłacone koszty odbudowy również na rzecz skarbu państwa.
Ja #!$%@?ę - co za argumentacja!
Prawicowy polski rząd na pewno współpracuje z FBI, bo:
By this time, Mr. Khochinsky had moved to the United States, where in 2015, eight FBI agents burst into his apartment in Lower
Bo antysemityzmem jest dosłownie wszystko co się kolegom nie podoba.
Więc chyba trzeba położyć na to lage i powiedzieć
No jestem no i co z tego
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeżeli w Izraelu tego nie trzeba, to ja twierdzę iż wszystkie nieruchomości w Izraelu + okupowanej przez Izrael strefie Gazy, Zachodnim Brzegu Jordanu i Wzgórz Golan należą do mnie. Dawać odszkodowania, bo jak nie to antypolonizm xD
@Fomalhaut:
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora