Ciekawe ilu nauczycieli byłoby wstanie tak edukować? Zostać wzorem i przewodnikiem dla ucznia a nie belfrem przymuszającym do siedzenia prosto w ławce?
@p0mian: Problem leży w tym, że jest coś takiego jak MEN które ustala program nauczania. Tzw. podstawa programowa nie jest żadną podstawą tylko pełnym wymiarem nauczania z racji jej przeładowania. Dlatego ciężko o szkoły prywatne i jakieś trochę inne podejście do nauczania.
Współczesna szkoła to w dużej mierze przechowalnia dzieciarni na czas jak mama i tata budują socjalizm. Edukacja odbywa się niejako przy okazji.
@lonegamedev: wiadomo, że bez zmiany odgórnie systemu takich idei nie da się w 100% wprowadzić ale znam szkołę, która realizuje podstawę programową mimo tego, że w klasach szkoły podstawowej uczniowie sami decydują czy chcą teraz mieć matmę czy może lepiej pograć w nogę. Nauczyciele nie mają tam łatwo ale dzieciaki mają fajnie I uczą się z własnej woli.
Komentarze (3)
najlepsze
Współczesna szkoła to w dużej mierze przechowalnia dzieciarni na czas jak mama i tata budują socjalizm. Edukacja odbywa się niejako przy okazji.