Dzieci w szponach hazardu przez polskich Youtuberów.
Strony nie posiadające licencji na gry hazardowe w Polsce, rejestracja za pomocą konta steam, doładowywanie kont za pomocą kart kupionych w Empiku. Do takich zabaw i przegrywania setek złotych zachęcają w sieci polscy youtuberzy swoich nastoletnich widzów wszystko to mimo ustawy antyhazardowej.
glluptas z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 88
Komentarze (88)
najlepsze
Dołóżmy do tego patostreamy i już powoli kreuje się obraz jakie wartości, oraz jaka forma rozrywki jest ważna dla ludzi.
Kiedyś-kiedyś w ogóle była zajebista nagonka na FPSy, pamiętam jak eksperci się wypowiadali, że "za dziesięć lat młodzi ludzie będą biegać z siekierami po ulicach". W moim podręczniku do informatyki z liceum był cały rozdział o grach komputerowych i o negatywnym wpływie Quake'a 2 na ludzki mózg (o ja #!$%@?ę, jak żałuję, że nie wydano reedycji
swoją drogą wykop dużą część tych patusów wypromował, pierwszy przykład z brzegu to Tucznik
Jednak, wykorzystywanie głupoty młodych żeby wyciągnąć od nich kasę w ten sposób przez jednych będzie nazwane "dobrą lekcją życia", a przez innych godnym potępienia oszustwem.
W Żabce na osiedlu często jest właścicielka za ladą, czasami lubię parę słów zamienić, akurat się tak złożyło że dwóch chłopaczków - max podstawówka 5-6 klasa kupowało Paysafecard za 40zł, usłyszałem że do Fortnite coś tam potrzebowali.
Z ciekawości zapytałem czy dużo tych PSC schodzi u niej - szczęka mi opadła co usłyszałem.
Z ciekawszych przypadków (chyba raczej tragiczniejszych) - matka dziecku kupuje karty po 100, 200
@login-jest-zajety: skoro sami kupują to chyba zdają sobie sprawę. Najgorsze, że teraz niektórzy rodzice potrafią dziadować, a wydają sporą kasę na jakieś głupoty dla dzieciaków.
Dzieci chodzą w markowych ubraniach, mają drogie telefony, kieszonkowe, fryc zrobiony co 2 tygodnie, a rodzic zamiast zainteresować się dzieckiem dyma na to wszystko na 2 zmiany.