Polskie szpitale w lecie: 28 stopni w sali zabiegowej, leki się rozkładają
Lek. Grzegorz Siwek poinformował na Twitterze: “Temperatura na sali zabiegowej w dużym Szpitalu Klinicznym w Krakowie na której właśnie znieczulałem... Przełożeni o tym wiedzą, nikt nic nie robi. Pielęgniarka na przerwy między zabiegami musi wynosić leki z tego pomieszczenia bo się rozkładają...”
tomasztomasz1234 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 265
Komentarze (265)
najlepsze
Wymagasz racjonalności od Polaków? Ni-chu-ja.
Przez 10 lat będą #!$%@?ć swoje państwo, a pod koniec jak nadejdzie kryzys to zwalą winę na sąsiadów - że to Niemcy złe, że to wywiad Rosyjski sabotował itd.
Co do państwa ... prywatyzować.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jakie społeczeństwo, tacy politycy. Szkoda że za 10 lat znowu będzie lament jacy to Niemcy są źli.
Cały budżet 500+ to raptem 25 mld zł. Szukasz problemu, nie tam gdzie trzeba.
Niedługo dojdzie do takiego kuriozum jakie miało miejsce w stanach i aby zapobiec incydentom po przez zachowanie jakości leczenia będą niezbędne drogie ubezpieczenia.
Leki mają się rozkładać a "polaczki" mają umierać...
wykop: "kkkłłłłłłłłłłłłłiiiiiiii"
wykop: "kkkłłłłłłłłłłłłłiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii"
Juz jest za pozno. za 10-20 lat migracje ludnosci i nowe choroby wybija wiekszosc z nas. Juz jest za pozno
1. Składka zdrowotna to zwykły podatek.
2. Rząd co roku wykupuje usługi np w szpitalach.
3. Szpital za daną kwotę musi wykonać daną usługę. Czy mu starczy czy nie to już sprawa szpitala. Czy wykona ich więcej czy też nie to też jego sprawa.
4. Skoro ilość usług jest z góry przewidziana (jak zwykle za mało ich jest i są słabo wyceniane)