Wrocław zarasta trawą i krzakami. "Hodujemy kleszcze i komary"
Wrocław będzie rzadziej kosił miejskie trawniki. Ma być więcej zieleni dla zwierząt i owadów. - Chyba dla kleszczy i komarów - oburzają się mieszkańcy. Miasto odpowiada na krytykę.
MoneyPL z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 26
Komentarze (26)
najlepsze
a ja właśnie pamiętam, w latach 90. to człowieka #!$%@?ło po naście komarów na spaniu, teraz max 2. jest ich znacznie mniej, przynajmniej u mnie.
Poza tym to do rozmnażania potrzebują wody stojącej a ta w większej mierze zależy od opadów i temperatury niż od samej roślinności.
Mieliśmy suche wiosny, ludzie się odzwyczaili, teraz popadało trochę w maju,
Przypominałbym Pani wiele badań wskazujących, że gro alergii spowodowane jest zbyt sterylnym środowiskiem, w jakim dorasta dziecko.
@filigranowylolek: co #grammarnazi
A komar do rozwoju potrzebuje lustra stojącej wody: beczka, staw, jeziorko itd. W zieleni tylko nocuje, larwy rozwijają się w wodzie. Swoją drogą, te larwy są pokarmem ryb i ważek, może by się jak Australia zainteresować zwalczeniem szkodników w sposób naturalny?
Albo się uprawia i wtedy na całego, albo się zostawia, żeby się przetwarzało naturalnie, źdźbła usychają lub gniją nadal przymocowane do rośliny. Tak to natura zrobiła mądrym roślinkom, nasiona mają lecieć w świat, ale reszta powinna zasilić
Komentarz usunięty przez moderatora