Maksim Dadaszew zmarł po walce. Przyjął 260 ciosów
Rosyjski bokser Maksim Dadaszew zmarł w szpitalu po walce z Subrielem Matiasem - informuje Russia Today i agencja TASS. 28-letni pięściarz przyjął 260 ciosów i na skutek licznych urazów głowy nie odzyskał już przytomności. Była to jego pierwsza porażka na zawodowym ringu.
Annmedik z- #
- #
- 169
Komentarze (169)
najlepsze
Ofiar wypadków samochodowych też ci nie żal? Toż to niebezpieczna aktywność, której można uniknąć.
Z osób zmarłych na choroby związane z otyłością też się śmiejesz? To też był ich wybór i niepotrzebne ryzyko.
Rozumiem, że wszyscy powinni siedzieć w bezpiecznej piwnicy i nie podejmować żadnego ryzyka?
Większość bokserów zawodowych którzy zarobili miliony, ma problem żeby złożyć 2 składne zdania, bez zająknięcia, o prostej matematyce czy myśleniu abstrakcyjnym nawet nie wspomnę. Boks jest bardzo szkodliwy, szczególnie dla mózgu.
Bokserzy też za długo nie żyją.